Mocowanie rynien kwadratowych
Orchidea Creative Group
ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/
O stabilności systemów rynnowych w znacznej mierze decydują jakość i konstrukcja haków, na których są montowane. Nie inaczej jest w przypadku ostatnio bardzo popularnych rynien kwadratowych. Firma Galeco, prekursor w produkcji takich rozwiązań, oferuje duży wybór haków przeznaczonych do systemów STAL2 i PVC2, a także PRO i MIX-PRO, produkowanych pod marką Q Stalyo.
Wybór haków, za pomocą których zostanie przymocowany poziom rynnowy, ma fundamentalne znaczenie, stąd powinien być przemyślany i dostosowany do konkretnej inwestycji. Zwykle w ramach jednego systemu rynnowego można wybierać spośród kilku rodzajów haków.
Galeco STAL2 i PVC2
W systemie Galeco STAL2 klienci mają do wyboru 3 rodzaje stalowych haków: doczołowy, płaski i nakrokwiowy. Hak doczołowy jako jedyny ma w swojej dolnej części zamek przeznaczony do zatrzaskowego montowania maskownic doczołowej lub podsufitkowej. Skutecznie ukrywają one poziom rynnowy i wpasowują się w minimalistyczne trendy nowoczesnej architektury. Z kolei hak płaski stosuje się, kiedy planujemy zostawić rynny odkryte, bez maskownicy.
Oba wymienione wyżej uchwyty mocuje się do deski czołowej w przeciwieństwie do ostatniego z haków systemu STAL2, nakrokwiowego, który montowany jest bezpośrednio do krokwi lub nabijanych na nie od góry desek. Wszystkie haki nakrokwiowe, niezależnie od systemu, wymagają od wykonawcy precyzyjnego gięcia przy pomocy specjalistycznych kleszczy, by zapewnić odpowiedni spadek rynien.
Galeco PVC2 to pierwszy w Polsce kwadratowy system rynnowy wykonany z PVC. Do montowania rynien w tym systemie służą haki: doczołowy (wykonany z polichlorku winylu) i nakrokwiowy (stalowy). Wszystkie haki Galeco, niezależnie od użytego materiału, posiadają klasę nośności H, która jest określona w odnośnej normie wyrobu jako najwyższa w klasyfikacji i jest przypisywana wyłącznie uchwytom, których dopuszczalne ugięcie jest testowane pod obciążeniem 75 kg.
Q Stalyo PRO i MIX-PRO
Q Stalyo to ekonomiczna marka Galeco. Systemy PRO i MIX-PRO, które wchodzą w jej skład, charakteryzują się wysoką jakością, a jednocześnie korzystną ceną. W PRO poziom rynnowy i pion spustowy wykonane są z blachy powlekanej organicznie. W MIX-PRO poziom rynnowy również jest stalowy, lecz pion spustowy został wykonany z PVC, co pozwala dodatkowo obniżyć cenę całego systemu. Ciekawe udogodnienie stanowi niewymagający łączników sposób łączenia rynien, czyli opatentowane rozwiązanie Qnnect, które znacznie obniża koszty i ułatwia montaż.
W obu systemach można zastosować trzy rodzaje haków: doczołowy płaski, nakrokwiowy i wreszcie nowe rozwiązanie, czyli ukryty doczołowy. Wszystkie z nich są malowane proszkowo i są wykonane ze stali o grubości 4 mm, dzięki czemu posiadają najwyższą klasę nośności H.
Haki doczołowe płaskie i nakrokwiowe to standardowe uchwyty, podobne do opisanych wcześniej. Warto jednak zauważyć, że jeśli wykonawca precyzyjnie ustali pozycję haka, bezłącznikowe połączenie rynien Qnnect zostanie zakryte uchwytem, dzięki czemu cały ciąg rynnowy osiągnie spójny, minimalistyczny wygląd.
W obu systemach Q Stalyo można zastosować innowacyjny hak ukryty. Hak jest mocowany do deski czołowej i po zamontowaniu podtrzymuje rynnę od wewnątrz, w przeciwieństwie do haków standardowych, które obejmują koryto od zewnątrz. Hak ukryty posiada w dolnej części stopkę, podtrzymującą dno rynny. Dodatkowo od czoła rynny na kapinosie zapina się blaszkę wzmacniającą chroniącą rynnę przed wypięciem podczas wykonywania prac dekarskich na dachu oraz uszkodzeniem i wypięciem rynny w okresie w zimowym, gdy z połaci dachowej osuwa się śnieg. Ramię haka jest w środkowej części zagięte do dołu, dzięki czemu do wnętrza rynny można wygodnie wsunąć pas nadrynnowy.
Sposób na piękną i estetyczną jadalnię
Mała łazienka w ponadczasowym stylu: kamień naturalny czy płytki gresowe?
Miliony ludzi, miliony domów, różne łazienki – każda z nich zasługuje na odpowie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nie żyje Bogumiła Wander
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Dom i ogród
Beata Pawlikowska: Wiele razy planowałam życie w różnych miejscach z dala od Polski. Kupiłam nawet kawałek dżungli w Amazonii
Podróżniczka zaznacza, że choć do tej pory przemierzyła świat wzdłuż i wszerz, odwiedzając wiele nietuzinkowych zakątków, to najbardziej ze wszystkich ukochała sobie dżunglę amazońską. Ma do tego miejsca ogromny sentyment, lubi tam wracać i ładować życiowe akumulatory. Jak zaznacza, przebywanie wśród Indian, którzy są niezwykle dobrzy, prawdomówni i uczciwi, przywraca jej wiarę w ludzi i w lepszy świat. Beata Pawlikowska cieszy się również z tego, że kiedyś udało jej się kupić kawałek dżungli i ten wyjątkowy nabytek ma dla niej szczególne znaczenie.
Handel
Branża kosmetyczna z coraz większym wpływem na krajową gospodarkę. Polska jest piątym największym eksporterem kosmetyków w UE
Z najnowszego raportu „Kosmetyczna Polska”, który opublikowano po siedmiu latach od poprzedniego raportu o stanie sektora, wynika, że krajowa branża kosmetyczna jest w dobrej kondycji, z roku na rok się rozwija, a jej znaczenie zarówno dla polskiej gospodarki, jak i eksportu rośnie. Zmieniają się odbiorcy polskich kosmetyków, co związane jest z brexitem i sankcjami nałożonymi na Rosję. Prognozy zakładają dalszy wzrost wartości sektora, jednak stoi przed nim wiele wyzwań, z których najważniejsze dotyczą implementacji przepisów Europejskiego Zielonego Ładu.
Ochrona środowiska
Ocieplenie się klimatu oznacza poważne zmiany leśnego ekosystemu. Sosny, świerki czy modrzewie będą stopniowo zastępowane innymi gatunkami
Sosna zwyczajna, świerk pospolity, modrzew europejski i brzoza brodawkowata zajmują dziś 75 proc. powierzchni lasów w Polsce. Te cztery gatunki są najbardziej wrażliwe na wzrost temperatury i jego pośrednie skutki. Wielomiesięczne okresy suszy i gwałtowne huragany osłabiają drzewostany, które następnie padają ofiarą patogenów pojawiających się w naszym klimacie. – Nie grozi nam wylesienie, tylko wyparcie jednych gatunków przez inne. W konsekwencji czeka nas rewolucyjna zmiana ekosystemów – ocenia przyrodnik, dr hab. Krzysztof Świerkosz, prof. Uniwersytetu Wrocławskiego.