28% Polaków zna zasady zero waste. Dołącz do nich i zacznij od swojej garderoby
Rynek mody wart jest 1 620,5 mld euro, świat zalewają ubrania głównie pochodzenia azjatyckiego. Tanie marki fast fashion w błyskawicznym tempie tworzą i wprowadzają na rynek kolejne kolekcje, co napędza potrzebę kupowania i wymiany garderoby. Z roku na rok coraz więcej osób staje się jednak świadomymi konsumentami. Robiąc zakupy zwracają większą uwagę na jakość, kraj pochodzenia produktów oraz certyfikaty. Jeśli jeszcze nie jesteś w ich gronie, sprawdź jak do niego dołączyć!
Na popularności zyskuje drugi obieg ubrań oraz odnawianie tych posiadanych. Według danych GUS rynek drugiego obiegu w Polsce wart jest rocznie około 6 mld zł, a sklepy z odzieżą używaną przeżywają drugą młodość. Badania przeprowadzone przez firmę dającą odzieży drugie życie wykazały, że 28% polskiego społeczeństwa deklaruje, że kupuje używaną odzież online częściej niż przed pandemią. Stosując zasadę zero waste warto zrozumieć, że najlepsze rzeczy to te, które już posiadamy. I nie dotyczy to tylko ubrań, ale również przedmiotów codziennego użytku, mebli oraz jedzenia.
Po pierwsze – nie wyrzucaj
Co zrobić z ubraniami, które zalegają w naszych szafach, gdyż straciły dawny blask, a są nadal w modzie? Najprostszą odpowiedzią jest – odnowić. A jaki jest najłatwiejszy sposób? Oczywiście ufarbować. Dostępne na rynku barwniki do tkanin są bezpieczne i dostosowane to wszelkich rodzajów materiałów, nawet najdelikatniejszych. Pozwalają na farbowanie zarówno w pralce, jak i ręcznie. – Ubranie, któremu chcemy nadać nowy kolor, powinno być czyste. Należy namoczyć je 15 minut przed farbowaniem, a barwnik rozpuścić osobno w wodzie z dodatkiem soli. Jeśli chcemy użyć barwnika podczas prania w pralce, nigdy nie wlewajmy barwnika bezpośrednio do dozownika na płyn, ale do bębna, razem z materiałem, którego kolor planujemy zmienić. Najważniejsze to wlewać barwnik rozpuszczony w wodzie z solą. Absolutnie nie należy go tam wsypywać, ponieważ może to spowodować barwienie tkanin przy kolejnych praniach – instruuje Kamil Maślanka, ekspert marki REKOL.
Po drugie – graj w kolory
Farbowanie ubrań może być też świetną zabawą. Dzięki barwnikom do tkanin, w domowych warunkach jesteśmy w stanie ze zwykłej koszulki zrobić prawdziwych trendy ciuch. – Barwniki idealnie nadają się do przerabiania ubrań metodą tie-dye. W prosty sposób można stworzyć niesamowicie kreatywne T-shirty, które bez wątpienia wyróżnią się wśród popularnych modeli z sieciówek – podpowiada Kamil Maślanka, ekspert marki REKOL.
Moda na tie-dye to powrót do kultu dzieci-kwiatów, będącego manifestacją wolności, popularnego trendu z lat 60.
Po trzecie – wybieraj jakość
Wybór w sklepach stacjonarnych i internetowych jest ogromny. Na co powinniśmy zwrócić uwagę, gdy już musimy kupić nowe ubranie? Przede wszystkim na skład i pochodzenie. Warto jest wybierać i promować polskie marki, których jest coraz więcej. Polscy producenci oferują wysoką jakość, szyją w rodzimych szwalniach i działają na mniejszą skalę niż znane sieci, co również ma wpływ na wysoką jakość.
Kupując nowe ubrania zwracajmy szczególną uwagę na rodzaj włókien (sztuczne, naturalne, syntetyczne), skład surowca i certyfikaty. Czasem lepiej jest kupić jedną droższą rzecz, lepszej jakości i cieszyć się nią długi czas, niż kilka tanich, które później zalegają na wysypiskach śmieci.
Po czwarte – stawiaj na minimalizm
Kupujmy to, co nam jest potrzebne i co będziemy faktycznie nosić. Ważne, aby odzież spełniała swoją funkcję, a zakup był przemyślany. Nigdy nie kupuj na zapas – np. z myślą, że za miesiąc schudniesz 2 kg i wtedy wbijesz się w przyciasne rurki, nie zaśmiecaj szafy! Takie podejście sprzyja ochronie środowiska i zmniejsza marnotrawienie. Powinniśmy skupić się na posiadaniu ubrań uniwersalnych. Oszczędzi to nie tylko pieniądze, ale i miejsce w szafie. Stworzenie tzw. szafy kapsułowej to koniec z odwiecznym problemem niemal każdej kobiety, czyli „nie mam co na siebie włożyć”.
Po piąte – podaruj drugie życie
Życie w zgodzie z zasadami zrównoważonego i zamkniętego obiegu cieszy się coraz większą popularnością. Powstają specjalne butiki cyrkularne oraz internetowe platformy służące do wymiany lub sprzedaży rzeczy używanych. Masz w szafie rzeczy, których już nie nosisz? Wystarczy zrobić kilka zdjęć, dodać prosty opis i wystawić na stronie. Sprzedaż czy wymiana używanych ubrań w Internecie jest niezwykle prosta i wygodna, dodatkowo ułatwiają to specjalne aplikacje, które można zainstalować na smartfonie. Do popularności tej metody przyczyniła się też moda w stylu Vintage. Na wspomnianych portalach można wyszukać prawdziwe perełki modowe, kolekcje już dawno wycofane z regularnej sprzedaży i dzięki temu tworzyć wyjątkowe i oryginalne stylizacje.
Vinted sprawdza, co Polacy robią z rzeczami, z których już przestali korzystać
adidas Originals przedstawia trzy klasyczne modele butów
Międzynarodowy gigant otwiera drzwi debiutującym projektantom
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.