Ceny nowych mieszkań - sierpień 2024 - BIG DATA RynekPierwotny.pl (wstępne dane)
RynekPierwotny.pl
ul. Adama Naruszewicza 27/101
02-627 Warszawa
m.ostrowski|rynekpierwotny.pl| |m.ostrowski|rynekpierwotny.pl
530619988
rynekpierwotny.pl
W sierpniu, w większości największych miast, potencjalni nabywcy nowych mieszkań udali się na wakacje, a deweloperzy nie szarżowali z ich podażą. Efektem była stabilizacja średniej ceny metra kwadratowego mieszkań w ofercie warszawskich, trójmiejskich, łódzkich i śląsko-zagłębiowskich firm deweloperskich. Niestety, w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu średnia znów poszła w górę – wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl.
W Warszawie i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropoli sierpień był piątym w tym roku miesiącem, w którym średnia cena metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich utrzymała poziom z poprzedniego miesiąca. Cieszyć też może wyhamowanie podwyżek w Trójmieście i Łodzi, gdzie w lipcu średnia cena nowych mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy wzrosła aż o 2%. Podobną podwyżkę eksperci portalu RynekPierwotny.pl odnotowali wówczas we Wrocławiu. W sierpniu wyniosła tu ona „tylko” 1%. Podobnie w Krakowie i Poznaniu. Przy czym akurat w tych miastach ceny wróciły na ścieżkę wzrostu. W Krakowie miesiąc temu świętowaliśmy pierwszy po 2,5 roku spadek średniej ceny metra kwadratowego o 1%. W Poznaniu przerwana została seria trzech miesięcy bez podwyżek.
[WYKRES NR 1]
Sierpień nie przyniósł zmian w wyścigu o miano tegorocznego lidera podwyżek. Wciąż prowadzą Łódź ex aequo z Wrocławiem. Od początku roku średnia cena metra kwadratowego wzrosła w tych dwóch miastach o 10%. Poznań strącił Warszawę z drugiego miejsca na trzecie. Podwyżki wyniosły tam odpowiednio 7% i 6%. Z kolei w Krakowie średnia poszła w górę o 5%, w Trójmieście – o 4%, a w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropoli – o 3%.
– Przed rokiem sierpień był wyjątkowo pracowity dla deweloperów. W ofercie banków pojawił się wówczas „Bezpieczny Kredyt 2%”, który wyzwolił istną lawinę popytu na mieszkania. W tym roku biura sprzedaży firm deweloperskich wyraźnie opustoszały. Nie dziwi więc, że znów zaczęły dawkować podaż – komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Na podstawie wstępnych danych sprzedażowych BIG DATA RynekPierwotny.pl można wywnioskować, że m.in. w Warszawie i Krakowie część potencjalnych nabywców uznała, że nie ma powodu do pośpiechu i w sierpniu udała się na wakacje. Wśród nich są tacy, którzy mają gotówkę lub wystarczającą zdolność kredytową. Z kolei ci, którzy nie mogą sobie obecnie pozwolić na kredyt z powodu zbyt wysokiego oprocentowania, czekają na korzystniejsze warunki kredytowe. W tej grupie jest zaś wielu takich, którzy wciąż liczą na nowy program wsparcia kredytobiorców „Kredyt mieszkaniowy #naStart”. Niestety, także w sierpniu rząd nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie.
[WYKRES NR 2]
Warto zwrócić uwagę również na pewną prawidłowość – we wszystkich miastach, w których spadła w sierpniu sprzedaż mieszkań (w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropoli) deweloperzy dostarczyli ich na rynek mniej niż miesiąc wcześniej. I na odwrót, w Trójmieście i Poznaniu wzrost sprzedaży mógł być efektem wzrostu podaży. Z tego schematu wyłamał się jedynie Wrocław, w którym zawarto w sierpniu więcej umów deweloperskich, mimo spadku liczby mieszkań, które pojawiły się w sprzedaży. Mimo to sytuacja kupujących we wszystkich metropoliach wciąż jest dość komfortowa, jeśli chodzi o wielkość oferty - w większości miast wzrosła, a jeśli spadła, to niewiele. W dodatku deweloperzy oferują różnego rodzaju bonusy, a nawet kilkuprocentowe rabaty.

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Hubert Urbański: Teraz uczestnicy „Milionerów” przejdą wieloetapowe castingi. Chcemy mieć osoby z największą wiedzą
Gospodarz teleturnieju zdradza, że teraz format nagrywany jest w bardziej nowoczesnym studio. Zmieniły się także zasady castingu. Zanim bowiem dany uczestnik zostanie zaproszony do studia i stanie do walki o nagrodę główną, musi przejść wnikliwą weryfikację online. Hubert Urbański uważa, że pozwala to na dokładniejszą ocenę potencjału każdego kandydata i w ten sposób udaje się wybrać najlepszych z najlepszych, więc poziom będzie niezwykle wysoki.
Polityka
Niemal 2 mln Polaków jest zagrożonych skrajnym ubóstwem. Są duże trudności w mierzeniu skali tego zjawiska

W 2024 roku w Polsce nastąpiło zmniejszenie zasięgu zagrożenia ubóstwem skrajnym o 1,4 pp. – z 6,6 proc. rok wcześniej do 5,2 proc. Jest to jednak mniejszy spadek niż wzrost odnotowany pomiędzy 2022 a 2023 rokiem – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W 2024 roku zwiększył się jednak zasięg zagrożenia ubóstwem relatywnym (do 13,3 proc.) i zmniejszył ubóstwem ustawowym – do poziomu 2,6 proc. Miliony Polaków wciąż nie realizują potrzeb na podstawowym poziomie, co może powodować konsekwencje polityczne i społeczne. Eksperci apelują o wprowadzenie obiektywnych miar ubóstwa, co ma pomóc w jego zwalczaniu.
Media
Edyta Herbuś: Ostatnio bardziej koncentrowałam się na aktorskim rozwoju w teatrze. Teraz znowu zawołała mnie telewizja i jest to czas fajnego odświeżenia

Tancerka robi sobie przerwę od teatralnej sceny i cieszy się, że teraz będzie jej więcej w telewizji. Ostatnie tygodnie spędza przede wszystkim na planie produkcji realizowanych dla Polsatu. Swoich sił próbuje między innymi w 22. edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Będzie ją można oglądać również w nowych odcinkach serialu „Przyjaciółki”. Edyta Herbuś zaznacza jednak, że niezależnie od tego, jak bardzo jest zajęta, zawsze znajdzie chwilę, by potańczyć czy stworzyć spontaniczny układ choreograficzny.