Komunikaty PR

Domowe przyzwyczajenia a biurowe wymagania – modowy powrót do pracy

2020-06-04  |  14:00
Biuro prasowe

Ostatnie tygodnie pod wieloma względami nie były dla nas łaskawe. Jednak ci, którzy pracują z domu na pewno docenili jeden aspekt nowej rzeczywistości – pełną swobodę (i wygodę) w kwestii stroju. Czy powrót do biura oznacza, że musimy zrezygnować z tego komfortu? Absolutnie nie – wystarczy tylko stosować kilka prostych reguł.  

We własnych czterech ścianach to my ustalamy dress code. Niedawne pustki w sklepach odzieżowych na półce z dresami najlepiej świadczą o tym, jak on w większości przypadków wygląda. Szlafroki, piżamy, wygodne spodnie lub legginsy, miękkie bluzy i swetry, puszyste skarpetki oraz… brak biustonosza – to chyba najczęściej wybierane „kreacje” do pracy w domu.  

– Nie da się ukryć, że domowy strój różni się nierzadko znacząco od tego, co wkładamy do pracy. W tym pierwszym przypadku najważniejsza jest oczywiście maksymalna wygoda, z której zapewne trudno będzie zrezygnować po powrocie do biura – zauważa stylistka marki KiK. – O ile nie pracujemy na eksponowanym stanowisku czy w miejscu, które wymaga stosowania się do zasad formalnej elegancji, możemy przemycić sporo komfortowych rozwiązań, do których przyzwyczaiły nas ostatnie tygodnie – dodaje.   

Wygodnie od stóp…  
Sprzyja temu zarówno ciepła pora roku, jak i moda. Wystarczy spojrzeć na trendy obuwnicze. Tenisówki, trampki i sneakersy dawno przestały być zarezerwowane wyłącznie do uprawiania sportów. Teraz nosi się je ze zwiewnymi sukienkami i spódnicami, do marynarek i eleganckich płaszczy. Ten trend rozpoczął się w jednej ze światowych stolic mody – Nowym Jorku, gdzie mnóstwo kobiet do eleganckich garsonek na czas podróży do i z pracy zaczęło wkładać sportowe buty. Z praktycznego rozwiązania narodziła się moda, dzięki której dziś zestawienie tiulowej spódnicy z trampkami nikogo już nie dziwi.   Dla amatorek bardziej eleganckiego obuwia również znajdą się komfortowe rozwiązania. – Jednym z najgorętszym trendów są tzw. kitten heels, czyli „kaczuszki”. Mały, nieprzekraczający 5 cm wysokości obcas jest niemal tak samo wygodny w noszeniu jak baleriny czy tenisówki, a wygląda niezwykle szykownie – zauważa ekspertka KiK.  

… do głów  
Dość jednak o butach. Jak się ubrać do pracy, by boleśnie nie odczuć zmiany garderoby z domowej na biurową? – W pierwszej kolejności zwróćmy uwagę na materiał. Przewiewny len, miękko otulające ciało dzianiny, cienka bawełna i przyjemnie chłodząca wiskoza czy modal oraz niewielka domieszka elastanu to pozycje, których powinnyśmy wypatrywać na metkach naszych ubrań. Zapewnią swobodę ruchów i wygodę. Tak samo jak luźne fasony. W tym przypadku warto trzymać się zasady luźna góra – przylegający dół albo odwrotnie. Nie chcemy przecież dodać sobie optycznie kilogramów. Elegancji każdej stylizacji doda też biżuteria – delikatny, właściwie niewyczuwalny łańcuszek lub cienki pierścionek, drobne kolczyki na sztyftach – to błyszczące dodatki, które nie są uciążliwe w noszeniu, a stanowią dopełnienie stylizacji – podpowiada stylistka KiK.  

Inspiracje  
To proste, ale skuteczne rady. Jak je wcielić w życie? Przede wszystkim zacząć od tego, co już mamy w szafie, tylko może w innych kombinacjach niż do tej pory – np. lekka plisowana spódnica za kolano pasuje naprawdę do wszystkiego. Trampki? Świetnie. Klapki? Jak najbardziej. Nierozpinana krótka bluza albo cienki sweterek? Oczywiście! Tak jak i koszula czy t-shirt. To naprawdę jeden z najbardziej uniwersalnych elementów garderoby, który przy tym jest bardzo kobiecy i pasuje na absolutnie każdą figurę.   

– Na zbliżające się wielkimi krokami lato warto uzupełnić garderobę o lekkie, zwiewne tuniki. Wystarczy narzucić na nie bardzo modną lnianą lub bawełnianą marynarkę o swobodnym kroju, a w talii zapiąć pasek. Wygodnie, ale dzięki zaakcentowaniu talii również szykownie – radzi ekspertka KiK.  

Nie każda kobieta lubi jednak nosić spódnice i sukienki. – Wpijający się w brzuch metalowy guzik od jeansów to prawdziwa zmora osób, które mają siedzący tryb pracy. Wystarczy je zastąpić tregginsami, które zamiast suwaka mają gumkę w pasie i są wygodne jak legginsy, choć przypominają jeansowe spodnie. Dłuższa luźna bluzka lub koszula sprawią, że nie będzie jej widać. Taka „góra” świetnie pasuje też do joggersów, czyli materiałowych spodni o luźniejszym fasonie, które zwężają się ku dołowi. Jeśli jednak zależy nam na tym, by zadać szyku w biurze, postawmy na dzianinowe spodnie o bardzo szerokich nogawkach. Są niesamowicie wygodnie, wybaczają nadprogramowe kilogramy, a te z wysokim stanem dodatkowo modelują sylwetkę i fantastycznie wydłużają nogi. Do takich spodni śmiało można założyć t-shirt i trampki, ale też marynarkę i perły – to doskonała, a przy tym bardzo modna alternatywa dla jeansów – podpowiada stylistka związana z marką KiK    

Ten ostatni element…  
A biustonosz, z którego wiele kobiet tak chętnie zrezygnowało podczas domowej izolacji? - Cóż, jego noszenie to kwestia indywidualna. Na pewno warto zapoznać się też z innymi możliwościami, jak np. miękkie biustonosze sportowe oraz topy typu bandeau – krótkie, bez ramiączek, okrywające tylko biust. Do wzorzystej albo luźnej „góry” mogą się sprawdzić równie dobrze, co klasyczne staniki, choć oczywiście nie będą tak unosić i modelować biustu. Ale czy w wygodzie chodzi o perfekcyjny wygląd?

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Moda Spełnij swoje ślubne marzenia z marką SHEIN Biuro prasowe
2024-04-23 | 14:30

Spełnij swoje ślubne marzenia z marką SHEIN

Ślub to nie tylko wyjątkowe wydarzenie w życiu każdej pary, ale również czas, kiedy marzenia o pięknej ceremonii i eleganckich strojach stają się rzeczywistością. Sezon ślubny
Moda LICZĘ DO TRZECH, CZYLI MODA CYRKULARNA W OFF PIOTRKOWSKA CENTER
2024-04-11 | 13:00

LICZĘ DO TRZECH, CZYLI MODA CYRKULARNA W OFF PIOTRKOWSKA CENTER

LICZĘ DO TRZECH, CZYLI MODA CYRKULARNA W OFF PIOTRKOWSKA CENTER Nieszablonowe myślenie, zaskakujące połączenia, oryginalne wzory, upcyclingowe materiały i ponadczasowe projekty
Moda Marka Kubota rozszerza ofertę produktową o wiosenną kolekcję klapków
2024-04-08 | 01:00

Marka Kubota rozszerza ofertę produktową o wiosenną kolekcję klapków

Polska marka modowa stworzyła kolejną kolekcję inspirowaną naturą oraz odpoczynkiem (zarówno tym aktywnym, jak i niekoniecznie). Klapki basenowe Plain, dostępne w aż 8 wariantach

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.