Kamizelka – najlepszy wybór na jesienne dni
Niegdyś element męskiego stroju, który zdradzał szlachetne urodzenie i obowiązkowa część garnituru, dziś – dodatek, który z powodzeniem zakłada każdy, bez względu na płeć lub wiek. Kamizelka – bo niej mowa – powróciła do łask, zyskując szczególne miejsce w jesiennych i wiosennych damskich stylizacjach. Elegancka, skórzana, z futerkiem czy w wersji pikowanej – jest w czym wybierać!
Kiedy pogoda przechodzi z wybitnie ciepłej w tryb „niepewnej”, sprawdza się ubranie „na cebulkę”. Kilka warstw to idealne rozwiązanie na chłodny poranek i popołudniowe ocieplenie, aby czuć się komfortowo i nie nosić ze sobą odzieży wierzchniej. Kobiety coraz chętniej sięgają po kamizelkę – ten element stroju pojawia się często na polskich ulicach, gości w biurach czy podczas wycieczek rowerowych. Dlaczego? Bezrękawnik w klasycznej formie jest wygodny i nie krępuje ruchów, po drugie ociepla i stanowi dodatkową warstwę odzienia, które chroni przed chłodem, po trzecie – dzięki bogactwu fasonów kamizelkę można ubrać na wiele okazji – zarówno na wycieczkę w góry i spacer po lesie czy zakupy na targu, jak i na eleganckie wyjście czy do biura. Słowem – kamizelka jest wielofunkcyjna, a my przecież lubimy rzeczy, które dobrze prezentują się w różnych konfiguracjach.
Sportowo i wygodnie
Ciepła, puchowa, czasami pikowana, może być ze stójką albo z kapturem – opcji jest wiele, jednak jedno jest pewne – kamizelka sprawdzi się wtedy, kiedy stawiamy na wygodę i swobodę ruchów. Dobrze mieć w swojej szafie sprawdzony model, ponieważ nigdy nie wiadomo, na jaką okazję się przyda.
– Kamizelka może grać pierwsze skrzypce w wielu stylizacjach sportowych. Idealnie sprawdzi się jako osłona przed wiatrem podczas joggingu, zastąpi lekką kurtkę na górskim szlaku, czy pozwoli wyglądać stylowo przy ognisku. Można ją łączyć z flanelową lub jeansową koszulą, co wygląda ciekawie nie tylko w przypadku panów, ale także świetnie komponuje się z odzieżą termiczną czy sportowymi bluzami. Co ważne, odzież jest często wyposażona w dodatkowe kieszenie, które są doskonałym schowkiem na telefon, klucze czy inne przedmioty, które zabieramy ze sobą np. na grzybobranie albo wycieczkę rowerową. Klasyczne sportowe kamizelki mają potencjał – dobrze łączą się zarówno z legginsami czy dresami, ale pasują też do jeansów czy ogrodniczek, budując luźny look na wyjazd. Dodatkowo coraz częściej można je znaleźć w wielu odcieniach, czasem nietypowych, jak i w wersji z printami – komentuje ekspertka marki KiK.
Stylowo i szykownie
Można by powiedzieć, że kamizelka w eleganckiej wersji to swoisty powrót do korzeni. I tak, i nie, bo już dawno przestała być zarezerwowana wyłącznie dla mężczyzn, a co więcej – nie stanowi już dodatku do stroju, ale jego pełnoprawny element. Eleganckie damskie kamizelki często budują stylizację i mogą ją zdominować, dlatego trzeba uważać, co z czym łączyć. Podobnie jak w wersji sportowej, tutaj także jest kilka fasonów do wyboru.
– Długie, sięgające do kolan kamizelki z klapami i garniturową górą oraz asymetrycznym dołem docenią miłośniczki niebanalnych stylizacji do pracy, jak i casualowych outfitów. Nic dziwnego – ten element garderoby dobrze komponuje się z jeansami lub chinosami, może wyglądać jak ciekawa wersja garnituru lub „udawać” modny trencz. Dużą popularnością cieszą się także kamizelki ze sztucznego futerka, najlepiej w jasnych, naturalnych barwach. Materiał o charakterystycznej fakturze i odcieniu dobrze łączy się z czarnym total lookiem. To także dobry pomysł na poskromnienie porannych chłodów w drodze do pracy. Miłośniczki stylu boho lub grunge ucieszą się ze (sztucznych) skórzanych kamizelek, które swoim surowym charakterem pasują do dziewczęcych, jesiennych sukienek w kwiaty. Jak widać, kamizelki dają duże możliwości przy budowaniu stylizacji, trzeba tylko znaleźć to, w czym czujemy się dobrze i co pasuje do naszego stylu – podsumowuje stylistka związana z marką KiK.
Damskie kamizelki wróciły na ulice, jednak w bardziej zróżnicowanej wersji niż sugerowałaby klasyczna elegancja. Zdecydowanie jest w czym wybierać. Od sportowych, przez pokryte futerkiem, aż po ekstrawaganckie kamizelki ze skóry, które śmiało mogłyby konkurować z garderobą wytrawnych motocyklistów. Wybierajmy szybko, bo jesienne chłody tuż-tuż!

Moda w natarciu… ma szansę zmienić nasz świat na lepsze – ciekawe spojrzenie na trendy na konferencji w Osace

TATUUM i Miś Uszatek zaprezentowali łódzką modę na EXPO 2025 w Osace

Okulary i soczewki w sylwestrowej stylizacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.