Moda inkuzywna oczami włoskich projektantów.
Italian Design Day co roku oferuje bogaty program wydarzeń organizowanych przez ambasady, konsulaty, włoskie instytuty kultury i biura włoskich izb handlowych za granicą. W ramach tej inicjatywy w wielu krajach odbywają się spotkania, wystawy, seminaria i warsztaty, które promują włoską kulturę projektowania i umożliwiają wymianę doświadczeń między projektantami, naukowcami i przedstawicielami branży. Celem Italian Design Day jest podkreślenie roli włoskiego designu jako symbolu innowacji, kreatywności i zrównoważonego rozwoju.
14 marca, z okazji obchodów tegorocznego IDD w Polsce zorganizowanego przez Italian Trade Agency przy współpracy z Ambasadą Włoch w Warszawie i Włoskim Instytutem Kultury, spotkali się polscy i włoscy eksperci ze świata mody i wzornictwa. Podczas wydarzenia odbył się pokaz mody młodych, włoskich projektantów: Franceski Marchisio oraz wschodzącej marki z Rzymu - Le Tre Sarte oraz specjalnie na tę okazję wybranych kreacji z kolekcji największych włoskich marek, od ponad 30 lat reprezentowanych w Polsce przez multibrand GPoland.
- W cieszącej się długą tradycją współpracy włosko-polskiej w sferze mody i designu, pojawił się bardzo ważny aspekt - zrównoważony rozwój i inkluzywność. Włochy są bardzo zaawansowane w kwestii poszukiwania nowych rozwiązań w obszarze designu, wykorzystując np. materiały z recyklingu, łącząc jednocześnie piękno i zrównoważony rozwój - powiedział JE Luca Franchetti Pardo, Ambasador Włoch w Polsce.
Made in Italy - trzecia najbardziej rozpoznawalna marka na świecie
Produkty włoskie uznawane na całym świecie jako synonim elegancji i jakości, doceniają także Polacy. Podczas, gdy w 2023 r. (według TDM na podstawie danych GUS), światowy import do Polski produktów z sektora modowego spadł o 6,4%, import z Włoch wzrósł o 6,8% w porównaniu do roku poprzedniego, a jego wartość wyniosła 741 mln euro.
- Włochy uplasowały się na drugim miejscu wśród dostawców mody z UE do Polski. Polska natomiast jest piątym rynkiem zbytu dla włoskich produktów modowych w UE, z czego bardzo się cieszymy i chcielibyśmy podziękować wszystkim polskim firmom z branży za ich fundamentalny wkład w promocję “Made in Italy” w Polsce - mówił Paolo Lemma, Dyrektor Włoskiej Agencji Handlowej (ITA) w Warszawie.
„Made in Italy” to trzecia najbardziej rozpoznawalna marka na świecie, a Italian Design Day co roku umacnia jej pozycję promując na całym świecie włoskie wzornictwo i kulturę.
- Design łączy się z wieloma innymi dziedzinami: produkcją, technologią, badaniami i rozwojem. Jest od dawna zakorzeniony we włoskiej kulturze i najprawdopodobniej jest powodem, dla którego Polacy tak kochają włoskie wzornictwo. A dla nas jest to jeden z najlepszych sposobów promowania włoskiej kultury na świecie - dodał Fabio Troisi, Dyrektor Włoskiego Instytutu kultury w Warszawie.
Przekłuwanie piękna w dobro
Moda jest lustrem, które odzwierciedla zmieniające się gusta, wartości i kulturowe trendy społeczeństwa, dlatego tegoroczna edycja IDD była okazją do pogłębionej dyskusji na temat roli designu we wspieraniu wartości, takich jak inkluzywność, innowacje technologiczne i zrównoważony rozwój.
Wieczór z włoskim designem otworzył wykład Livii Tenuty, profesorki na wydziale wzornictwa Politechniki w Mediolanie, która opowiedziała o nowym podejściu do projektowania, oraz roli biżuterii i akcesoriów we włoskim designie i modzie.
- Jestem przekonana, że biżuteria potrafi doskonale odzwierciedlać ducha czasów. Projektowanie zawsze było skrzyżowaniem różnych wartości, znaczeń i dyscyplin, a dziś uosabia to, co Grecy zdefiniowali już w starożytności, czyli “kalós kai agathós”, co oznacza piękno i dobro - ponieważ projektowanie czegoś cennego nie oznacza braku świadomości i odpowiedzialności. A zrównoważony rozwój to nie tylko produkt, ale też dbanie o ludzi. I to jest coś, co każdy projektant musi brać obecnie pod uwagę - podkreślała Livia Tenuta.
Nawiązanie do tego starożytnego ideału harmonijnego połączenia, gdzie w człowieku spotyka się piękno z dobrocią i etyką, stał się kanwą do dalszej dyskusji ekspertów na temat rozwoju świata mody. W panelu obok Livii Tenuty udział wzięli: Anna Pyrkosz, projektantka i wykładowczyni na Akademii Sztuk Pięknym Jana Matejki w Krakowie; Małgorzata Wojciechowska-Zduńska dyrektorka produktu w firmie W. Kruk oraz Tomasz Wasiucionek, dyrektor handlowy w firmie GPoland.
"W modzie chodzi o zmianę, zaś zmiana z natury jest cykliczna"
Podczas pokazu mody, który zakończył część oficjalną wydarzenia, zaprezentowana została kolekcja Franceski Marchisio, która od początku swojej kariery zwraca szczególną uwagę na związek między funkcjonalizmem a designem oraz na pochodzenie materiałów i optymalizację procesów produkcyjnych. Na wybiegu można było także obejrzeć projekty wschodzącej rzymskiej marki Le Tre Sarte, której celem jest tworzenie ponadczasowych modeli o wyjątkowym kunszcie krawieckim i w trendzie zero waste. Pokaz wzbogacony został przez wybrane modele włoskich marek z portfolio Grupy GPoland, jednej z najbardziej renomowanych agencji dystrybucji mody w Europie. Reżyserem pokazu był Maciej Majzner. Zaprezentowane projekty pokazały, że hermetyczny do niedawna świat mody, dostosowuje się do dzisiejszych realiów, zmian klimatycznych i potrzeb konsumentów.
- Ludzie to złożone istoty, dlatego inkluzywność to ważny temat mojej kolekcji i pracy. Jest on dla mnie priorytetem, bo uważam, że to nie ludzie muszą się dostosowywać do ubrań, a ubrania do ludzi. Od początku jestem zainteresowana tworzeniem ubrań, które pasują na różne osoby, w różnych rozmiarach, w różnym wieku, z materiałów, które można dopasować do każdej figury. Jestem też wielką fanką upcyclingu, bo pozwala on na tworzenie unikalnych rzeczy. W tej kolekcji na przykład wykorzystane zostały upcyklingowe materiały i projekty. Dziś sukienka stworzona przeze mnie rok temu, zyskuje nowe życie i jest zupełnie nowym projektem. Ciekawe i fascynujące w modzie jest to, że nie trzeba nieustannie zmieniać ubrań, ale zmiksować je ze sobą, żeby wystylizować całkiem nowy outfit. Dla bardziej zrównoważonej mody ważna jest taka zmiana punktu widzenia.
Francesca Marchisio jest włoską projektantką, stylistką i “łagodną” aktywistką zaangażowaną w dzielenie się nową ideą mody jako ścieżki rozwoju osobistego i społecznego. Po ukończeniu Istituto Marangoni w Mediolanie, pierwszym doświadczeniu w MaxMara Group i nagrodzie Next Generation Award w 2007 roku od Camera Nazionale della Moda Italiana, od wielu lat pracuje jako konsultant dla różnych międzynarodowych firm.
W świecie zakłóconym przez kryzysy klimatyczne, energetyczne i społeczno-polityczne, wybór jednostki może mieć duże znaczenie zarówno dla projektanta, jak i konsumenta. Dzięki procesowi Zerowaste, projekty Wastecouture są unikalnymi elementami wykonanymi z odpadów z kolekcji. Odrzut po odrzucie, projektantka przekształca te cenne skrawki w nowe modele o zwiększonej wartości dzięki kreatywnemu projektowaniu i kreatywnemu rzemiosłu.
Moda przyszłości patrzy w przeszłość
Celem marki Le Tre Sarte z Rzymu jest tworzenie ponadczasowych modeli o wyjątkowym kunszcie krawieckim i w filozofii zero waste. Jej kreacje przyciągają uwagę swoją świeżością, kreatywnością i eksperymentalnym podejściem do projektowania. Kolekcje Le Tre Sarte to połączenie nowatorskich koncepcji, wysokiej jakości materiałów i precyzyjnego wykonania.
- Nasza marka stoi pomiędzy projektowaniem mody a starodawnym rzemiosłem krawieckim. Obecnie, gdy wszyscy stawiamy czoła kryzysowi klimatycznemu i mamy świadomość, że przemysł modowy produkuje za dużo. Dlatego wracamy do źródeł tworzenia ubrań w sposób “slow” - szyciem wysokojakościowych i ponadczasowych egzemplarzy. Jak to było kiedyś - dostosowanych do danego ciala, potrzeb i gustu - dobieramy nasze ubrania do klientów i ich życzeń. Nasze materiały w 99% pochodzą ze stockow, które w przeciwnym razie zostałyby wyrzucone. Na szczęście tworząc we Włoszech mamy dostęp do najlepszych tkanin. Moda podąża właśnie w kierunku upcyclingu, zmniejszenia produkcji, zwiększenia wyrobów najwyższej jakości z większą uwagą na detale i indywidualne potrzeby. Już nie dyktuje klientom, co mają nosić - mówiła Camilla Voci, założycielka marki Le Tre Sarte.
Okulary i soczewki w sylwestrowej stylizacji
Zima w stylu Black & White z Lee Cooper
Modne, ciepłe i z futerkiem – zimowe buty od Lee Cooper
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.