NAGO dla seniorów
Wielkanoc to dla wielu seniorów szczególny okres w roku – czas świątecznych zakupów, gotowania niecodziennych dań i wreszcie – spotkania się przy świątecznym śniadaniu z najbliższymi. Nie wszyscy mają jednak taką możliwość. W Polsce co czwarty senior czuje się samotny. Brak osoby, do której można zadzwonić i z którą można się spotkać to trudna sytuacja na co dzień, a w Święta boli jeszcze bardziej. Dla takich osób wyjście do sklepu, kiosku czy też kościoła jest jedyną szansą, by porozmawiać z innymi ludźmi. Dziś trudna sytuacja związana z koronawirusem pozbawiła ich nawet tej możliwości.
Ratunkiem dla samotnych seniorów oraz szansą na uczynienie Świąt Wielkanocnych wyjątkowym czasem, jest bezinteresowna pomoc organizacji i wolontariuszy. Jednym z takich podmiotów jest Stowarzyszenie mali bracia Ubogich, które pragnąc, by samotność w wielkanocnym czasie nie bolała aż tak mocno, dotrze ze świątecznymi koszykami oraz życzeniami do drzwi kilkuset starszych i osamotnionych osób.
Ze wsparciem dla tej wyjątkowej inicjatywy ruszyła polska marka odzieżowa NAGO, która pokazuje tym samym, że odpowiedzialna firma to nie tylko właściwe podejście do branży, w której się działa, ale także świadome działania w innych obszarach.
Pragnąc zadbać o los tych, którym jest teraz najtrudniej, marka postanowiła przyłączyć się do akcji Wielkanocny koszyk, organizowanej co roku przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich. Między 7 a 13 kwietnia, klienci robiący zakupy na stronie www.nago.com, wesprą jednocześnie tę Organizacje. Z każdego zamówienia, marka przekaże 50 złotych na konto Stowarzyszenia, fundując tym samym koszyk wielkanocny dla jednej starszej osoby.
Chętni mogą również samodzielnie wesprzeć tę wielkanocną akcję i za pośrednictwem strony www.malibracia.org/wielkanoc/, ufundować jeden koszyk wielkanocny o wartości 50 złotych, dwa za 100 złotych lub wpłacić na konto Stowarzyszenia darowiznę o innej, dowolnej kwocie (numer konta: 02 1600 1462 1818 9539 9000 0005).
Tegoroczna Wielkanoc będzie inna dla wszystkich, jednak warto pomyśleć o tych najbardziej dotkniętych aktualną sytuacją i w miarę możliwości – wesprzeć ich. Empatia, a także poczucie wspólnoty są teraz szczególnie ważne oraz mogą sprawić, że w tym wszystkim możliwe będzie odczucie namiastki normalności i radości.
#jesteśmyrazem
#solidarnizseniorami

Okulary i soczewki w sylwestrowej stylizacji

Zima w stylu Black & White z Lee Cooper

Modne, ciepłe i z futerkiem – zimowe buty od Lee Cooper
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
Gospodarz programu „Dzień Dobry TVN” lubi celebrować Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie. Z ekscytacją czeka więc na te świąteczne dni i zapowiada, że w tym czasie nie stroni również od obowiązków w kuchni. Co prawda szefują w niej panie, ale on dwoi się i troi, by pomóc jak najwięcej. Krzysztof Skórzyński zapewnia, że w menu oczywiście nie zabraknie „królowej” świątecznego stołu – tradycyjnej sałatki jarzynowej, a on będzie miał duży udział w jej przygotowaniu.
Medycyna
Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej

Zespół polskich naukowców rozwija technologię hodowania bionicznej trzustki, którą będzie można wszczepiać pacjentom kwalifikowanym obecnie do przeszczepu od zmarłego dawcy. Taka procedura jest stosowana w najcięższych przypadkach cukrzycy typu 1, a niekiedy również w cukrzycy typu 2. Badacze, tworząc innowacyjną metodę leczenia dołożyli starań, by rozwiązać ryzyko najgroźniejszego powikłania, jakim jest odrzucenie wszczepianego narządu poprzez wykrzepianie. Do zbudowania narządu będą wykorzystywane komórki pacjenta, więc układ immunologiczny nie powinien odczytywać go jako obcy.
Prawo
400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie

W ciągu ostatnich kilku lat, od wejścia w życie przepisów Apteka dla Aptekarza, zamknięto ponad 2,2 tys. aptek w Polsce, a około 400 gmin nie posiada na swoim terenie apteki. Trzech na pięciu Polaków, aby kupić leki, musi się udać po nie do innej miejscowości. Sygnatariusze listu otwartego do minister zdrowia przygotowanego przez Koalicję „Na pomoc niesamodzielnym” apelują o zmianę priorytetów w legislacji dotyczącej rynku aptek. Wzywają też do podjęcia systemowych działań przeciwdziałających wykluczeniu zdrowotnemu ze względu na miejsce zamieszkania.