Nowa odsłona certyfikatu ZIELONY DOM. Teraz zgodny z Taksonomią UE
Monika Kmera
Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego PLGBC
ul. Zabrska 39d
44-100 Gliwice
mkmera|plgbc.org.pl| |mkmera|plgbc.org.pl
600025968
www.plgbc.org.pl
Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (PLGBC) wprowadza ważne aktualizacje w certyfikacji ZIELONY DOM. Umożliwią one weryfikację zgodności certyfikowanych inwestycji mieszkaniowych z wymogami Taksonomii UE. Zmiany te pozwolą deweloperom i inwestorom na skuteczniejsze włączenie się w realizację europejskich celów klimatycznych i zwiększenie konkurencyjności ich projektów na międzynarodowym rynku.
Taksonomia UE to kompleksowy system klasyfikacji działalności gospodarczej wprowadzony w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Opiera się na kryteriach środowiskowych, społecznych oraz korporacyjnych (Ecology, Society, Governance - w skrócie ESG), które mają na celu identyfikację działalności gospodarczych zgodnych z założeniami zrównoważonego rozwoju.
Taki rodzaj klasyfikacji pozwala inwestorom, instytucjom finansowym oraz przedsiębiorstwom dokonywać świadomych wyborów inwestycyjnych, promując innowacyjne technologie oraz praktyki proekologiczne. W przypadku sektora budowlanego ocenie w ramach Taksonomii UE podlegają zarówno nowe budynki, jak i te poddawane renowacji, a także działalność związana z posiadaniem i najmem nieruchomości.
- ZIELONY DOM to pierwszy certyfikat wielokryterialny na polskim rynku, który bezpośrednio odnosi się do wymogów Taksonomii UE - komentuje Dorota Bartosz, dyrektorka w PLGBC oraz autorka założeń certyfikatu ZIELONY DOM. - Już teraz wiemy, że ta zmiana przełoży się na wymierne korzyści biznesowe. Inwestycje spełniające kryteria Taksonomii UE mają większe szanse na pozyskanie korzystnego finansowania i cieszą się rosnącym zainteresowaniem świadomych ekologicznie nabywców - dodaje.
System Taksonomii UE opiera się na sześciu celach środowiskowych, wśród których znajdują się między innymi: łagodzenie zmian klimatu oraz adaptacja do zmian klimatu. To właśnie one brane będą pod uwagę podczas nowego sposobu weryfikacji dostępnego w ramach certyfikatu ZIELONY DOM.
Certyfikat ZIELONY DOM zgodny z Taksonomią został uzupełniony o rozdział VII, który zawiera wszystkie kryteria oceniania w ramach wymagań zawartych w Taksonomii UE. Ocena tych kryteriów jest integralną częścią certyfikatu ZIELONY DOM.
- W praktyce certyfikowane inwestycje będą analizowane pod kątem istotnego wkładu środowiskowego, spełniania technicznych kryteriów kwalifikacji oraz zasady „nie wyrządzania poważnych szkód” (eng. Do No Significant Harm) dla dwóch głównych celów środowiskowych w ramach Taksonomii - tłumaczy Dorota Bartosz.
Dostosowanie certyfikatu ZIELONY DOM do wymogów Taksonomii UE to ważny moment dla polskiego rynku nieruchomości mieszkaniowych. Dzięki tej zmianie inwestorzy i deweloperzy otrzymują narzędzie pozwalające na obiektywną ocenę ekologicznego wpływu ich projektów, zgodną z przepisami unijnymi. Daje to przewagę konkurencyjną, potwierdza wysokie standardy i wyróżnia inwestycję na rynku, podnosząc równocześnie jej wartość. Pozwoli również na lepsze przygotowanie się na przyszłe regulacje, minimalizując ryzyko kosztownych modernizacji w przyszłości. Zgodność inwestycji z Taksonomią UE przekłada się także na dostęp do preferencyjnego finansowania w postaci uzyskania korzystnych warunków kredytowania i dostępu do „zielonych” instrumentów finansowych.
- Wprowadzenie możliwości certyfikacji zgodnie z Taksonomią UE w ramach ZIELONEGO DOMU pokazuje, że polski rynek nieruchomości dojrzał do przyjęcia bardziej wymagających standardów środowiskowych, a jednocześnie dostrzega szansę na rozwój i zwiększenie konkurencyjności na europejskim rynku - podsumowuje Dorota Bartosz.
Więcej o certyfikacie ZIELONY DOM: https://zielonydom.plgbc.org.pl/
Mieszkaniowe Black Weeks w Grupie Murapol
Stocznia Cesarska Development prezentuje pierwszą zabudowę mieszkaniową
Carrier pozostaje w Konstruktorska Business Center
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
Gospodarz „Pytania na śniadanie” przyznaje, że niezwykle ważne jest dla niego tworzenie w studiu odpowiedniej atmosfery, co w efekcie przekłada się na wrażenia widzów. Kiedy bowiem prowadzący czują się swobodnie i komfortowo, to wzrasta jakość programu, a ci, którzy zasiadają przed telewizorami, nie mają powodu, by zmienić kanał na inny. Dlatego też Tomasz Tylicki czasem pozwala sobie na drobne odstępstwa od scenariusza i swoim niestandardowym zachowaniem zaskarbia sobie sympatię oglądających.
Problemy społeczne
W Polsce rodzi się najmniej dzieci w historii pomiarów. Duże znaczenie mają różnice w wykształceniu kobiet i mężczyzn oraz rynek pracy
Przez pierwsze trzy kwartały 2024 roku w Polsce urodziło się 192 tys. dzieci. To najmniej od zakończenia drugiej wojny światowej. Wskaźnik dzietności spadł do dramatycznie niskiego poziomu, a coraz mniej osób decyduje się na powiększenie rodziny. Wiele barier dotyczy kwestii finansowych. To m.in. trudna sytuacja mieszkaniowa, warunki na rynku pracy, np. zatrudnianie młodych dorosłych na czas określony, ale też różnice w wykształceniu kobiet i mężczyzn.
Film
Cezary Pazura: Jeżeli robię żart podczas kręcenia komedii i nikt na planie się nie śmieje, to trzeba go zmienić. Pierwsze wrażenie ekipy mówi mi najwięcej
Aktor wskazuje na dwa różne podejścia do produkcji komedii. Z jednej strony istnieje bowiem przekonanie, że dobra zabawa podczas kręcenia filmu nie gwarantuje jego końcowego sukcesu, on sam woli jednak postrzegać ekipę jako swoich pierwszych widzów i recenzentów. Cezary Pazura zaznacza też, że struktura komedii jest niezwykle delikatna. Nie chodzi w niej bowiem tylko o sam żart, ale także o zgodność wszystkich elementów – od tempa wypowiedzi, przez emocje na ekranie, po reakcje widowni.