Nowa polska marka odzieżowa w duchu slow fashion
Wear responsibly and stay cheeky - to hasło nowej polskiej marki, która wychodzi naprzeciw problemom, jakie generuje przemysł odzieżowy i tworzy modę w duchu slow fashion. Trochę przeskalowane, łatwe w noszeniu i wykonane z najwyższej jakości, przyjaznych środowisku materiałów – takie są właśnie propozycje w kolekcji Cheeky Monkey. Założycielki chcą, by ich ubrania odzwierciedlały ich własny, nieco buntowniczy styl. W pierwszej kolekcji znajdziemy elementy szafy kapsułowej – klasyki, ale z twistem.
Cheeky Monkey założyły poznanianki Magdalena Illukiewicz i Katarzyna Węglewska. Chcą by ich moda była odpowiedzialna i zrównoważona. Do produkcji używane są wyłącznie organiczne materiały, które są bezpieczne dla skóry i dla środowiska. Zarówno bawełna, jak i denim są certyfikowane zgodnie z Global Organic Textile Standards (GOTS) oraz IVN Best International Association of Natural Textile Industry.
- Nasze eko jeansy to nie tylko materiał - wyeliminowałyśmy wszystkie toksyczne chemikalia z procesu produkcji. Barwienie, pranie i wybielanie jest całkowicie ekologiczne i certyfikowane zgodnie z GOTS. Dodatkowo zastąpiłyśmy tradycyjne, skórzane elementy na szortach naszywką z washpapy - specjalnego, wodoodpornego papieru. Dzięki temu produkty Cheeky Monkey są też wegańskie! Guziki i nity wykonane są z nierdzewnego i recyklingowanego stopu. Guziki w koszulach zrobione są z kolei z naturalnych surowców - kokosa lub masy perłowej - opowiada Katarzyna Węglewska, współzałożycielka Cheeky Monkey.
Założycielki podkreślają, że decydując się na ubrania Cheeky Monkey ich klientki dbają o środowisko i przyczyniają się do zmniejszania ilości odpadów oraz zużycia wody, a zamawiając lokalnie - do redukcji śladu węglowego.
- Ubrania tworzymy i szyjemy lokalnie w Polsce, gdyż ważne są dla nas bliskie relacje z ludźmi, z którymi współpracujemy. Dzięki temu cechuje je wysoka jakość oraz trwałość. Staramy się aby nasi Partnerzy nie dodawali plastikowych opakowań w procesie produkcji - ciężko w to uwierzyć, ale nadal plastik używany jest wszędzie, nawet najmniejszy guziczek często bez sensu pakowany jest w osobny woreczek - dodaje Magdalena Illukiewicz.
W pierwszej kolekcji Cheeky Monkey znajdują się koszule, t-shirty, topy i szorty jeansowe z organicznej i certyfikowanej bawełny, której pozyskiwanie nie zaburza naturalnych procesów zachodzących w przyrodzie, a do produkcji wykorzystuje się znacznie mniej wody.
Wszystkie propozycje są proste i praktyczne - z łatwością można je dopasować do własnego stylu i różnych okazji, a dzięki wysokiej jakości posłużą wiele sezonów.
https://cheekymonkeywear.com

Moda w natarciu… ma szansę zmienić nasz świat na lepsze – ciekawe spojrzenie na trendy na konferencji w Osace

TATUUM i Miś Uszatek zaprezentowali łódzką modę na EXPO 2025 w Osace

Okulary i soczewki w sylwestrowej stylizacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.