Spódnica ołówkowa – poznaj jej możliwości
Jeśli chcemy uwydatnić swoje wdzięki i podkreślić kobiecość, najczęściej zakładamy spódnicę. Ten element damskiej garderoby w ciągu swojej historii zmieniał się wiele razy, przybierając rozmaite fasony. W latach 40. ubiegłego wieku popularność zyskał dopasowany ołówkowy krój, eksponujący kształty damskiej sylwetki. Do dziś jest chętnie wybierany przez kobiety. Z czym nosić taką spódnicę? Poznaj nasze propozycje!
Spódnice na przestrzeni dziesięcioleci przechodziły wiele zmian. Ważną rolę w tym procesie odegrały sufrażystki, a z czasem także względy praktyczne – przykładowo skrócenie spódnicy i nadanie jej prostego, wąskiego kroju w latach 40. wynikało z tego, że łatwiej było w takim stroju jeździć na rowerze. Dzisiaj damska moda oferuje mnóstwo rozwiązań, ale o spódnicy ołówkowej słyszała chyba każda kobieta.
Skąd ten fenomen?
– Ołówkowa spódnica jest symbolem elegancji, klasy i często kojarzy się z formalnymi strojami. Świetnie wygląda w zestawieniu z marynarką czy koszulą, tworząc perfekcyjny outfit biznesowy. Jednak trudno odmówić jej uniwersalności – odpowiednio wystylizowana będzie dobrym dodatkiem do casualowych strojów, co zdaje się potwierdzać tezę o tym, że każda kobieta miała lub ma taki model w swojej szafie. Zresztą – spódnica spódnicy nierówna i w tym wypadku możemy mocno się zdziwić, jak wiele twarzy ma ten prosty fason – mówi stylistka marki KiK i dodaje – na jej korzyść z pewnością przemawia fakt, że model pasuje do wielu rozmiarów i rodzajów figur – będą dobrze w niej wyglądały panie o długich nogach i krągłych biodrach, ale i sylwetki w typie klepsydry z wyraźnie zaznaczonym wcięciem w talii.
Zbuduj biznesowy look
Z czym połączyć ołówkową spódnicę, aby wydobyć jej urok i podkreślić kobiece kształty? Z pewnością model sprawdzi się we wspomnianych wyżej eleganckich, biznesowych stylizacjach, gdzie liczy się klasyka i nie ma miejsca na fanaberie. Dopasowana spódnica w eleganckiej czerni, graficie czy szarości będzie dobrym kontrapunktem dla wpuszczonej do środka białej koszuli ze stójką lub eleganckiej bluzki z dzianiny w stonowanych odcieniach. Do tego szpilki, minimalistyczna biżuteria i strój na ważne spotkanie gotowy.
– Wąska spódnica sięgającą do kolana lub połowy łydki dobrze wygląda w zestawieniu z dopasowaną górą – to są zawsze udane duety. W wersji bardziej eleganckiej warto połączyć ją z koszulą, jeśli zaś możemy pozwolić sobie na bardziej casulową stylizację, wybierzmy golf w jednolitym kolorze – może być z długim lub krótkim rękawkiem. Do takiej wersji pasują zarówno buty na obcasie, jak i klasyczne baleriny w opcji na wiosnę. Taka stylizacja jest elegancka, ale niewymuszona, ma w sobie odrobinę luzu – tłumaczy stylistka KiK.
Na luźniejsze wyjścia
Czarny model z rozcięciem z tyłu lub guzikami z przodu nie wyczerpuje potencjału ołówkowych spódnic. Wręcz przeciwnie – to raczej klasyka i jedna z możliwych opcji. Jak pokazują sklepowe półki, wariacji na ten temat jest znacznie więcej – kolorowe, kraciaste, jeansowe, z kieszeniami, marszczeniami lub w odważnych wzorach. Ołówkowe spódnice nie są nudne, dlatego można tworzyć z nich udane stylizacje w sportowym lub rockowym stylu. Sekret? „Luźniejsza”, szalona góra!
– Od kilku sezonów w casualowej modzie króluje połączenie dopasowanych spódnic w jednobarwnym odcieniu z luźniejszą górą – większym T–shirtem z nadrukiem pamiętającym lata 90., oversizowymi bluzami z kapturami w neonowych kolorach albo większymi kurtkami jeansowymi. Stylizację dopełniają koniecznie sportowe buty na płaskiej podeszwie – kolorowe trampki lub sneakersy. W takiej wersji dopasowany dół uwydatnia kobiece kształty, a luźniejsza góra stanowi dla niej kontrast. Mamy kwintesencję luzu i zabawy modą. Na podobnej zasadzie można wystylizować się na imprezę w rockowym klimacie, łącząc czarną spódnicę z ciężkimi butami, czarnymi rajstopami, dopasowanym topem i nonszalancko zarzuconą na ramiona ramoneską. Taki look raczej nie należy do „grzecznych”, a tym bardziej eleganckich, podważając tym samym szykowny charakter ołówkowej spódnicy – podsumowuje ekspertka KiK.
Jak nosić ołówkową spódnicę? Jak chcemy! Wszak pasuje zarówno do rozmiaru S, jak i większych sylwetek, a liczba kombinacji, jakie możemy uzyskać, zaspokoi nasze różne modowe pragnienia.
KiK Textil Sp. z o.o.

Moda w natarciu… ma szansę zmienić nasz świat na lepsze – ciekawe spojrzenie na trendy na konferencji w Osace

TATUUM i Miś Uszatek zaprezentowali łódzką modę na EXPO 2025 w Osace

Okulary i soczewki w sylwestrowej stylizacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki
Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.
Transport
Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.
Dziecko
Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.