Vanilla night&day i Oh!Zuza wspierają walkę z koronawirusem
Maseczki dla łódzkiego domu pomocy społecznej oraz 10% ze sprzedaży przeznaczane do szpitala na Bałutach. Vanilla night&day oraz Oh!Zuza to marki pochodzące z Łodzi, które lokalnie wspierają najbardziej potrzebujące jednostki w związku z panującą epidemią COVID-19.
Rozpoczęto od przekazania 10% od każdego zamówienia do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. dr Wł. Biegańskiego w Łodzi.
,,Skontaktowaliśmy się ze Szpitalem i dowiedzieliśmy się, że każda wsparcie finansowe jest na wagę złota. Zaczęliśmy działać od razu. Po niespełna miesiącu przekazaliśmy 2 184 zł” - komentuje założycielka i dyrektor kreatywna obu marek, Katarzyna Pastwa.
Praca w łódzkiej manufakturze, w której powstają projekty Vanilli night&day
i Oh!Zuzy także uległa zmianie. Produkcja została podstosowana pod obecnie panujące realia. Rozpoczęto szycie kombinezonów dla medyków oraz maseczek dla najbardziej potrzebujących.
,,To trudny czas dla polskich przedsiębiorstw, jednak uważam, że jeśli jesteśmy w stanie jakkolwiek pomóc, to należy działać. Maseczki, które wykonaliśmy przekazaliśmy do łódzkiego Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NM.” - mówi Katarzyna Pastwa.
Vanilla night&day
Vanilla night&day to polska marka bielizny nocnej z kategorii premium, która powstała w 2006 roku. W swej ofercie posiada ekskluzywne peniuary, eleganckie piżamy oraz niezwykle kobiece koszule nocne.
Oh!Zuza
Oh!Zuza to brand założony w 2017 r. Projekty marki są estetycznie wykonane, super miękkie w dotyku. Często wyposażone w sensualne koronki, pęki różnobarwnych kwiatów, niekiedy kusząco eksponujące biust, plecy czy nogi.
Ubrania obu marek powstają w duchu slow fashion, w łódzkiej szwalni, włókienniczym sercu Polski. Projektują je artyści z łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Materiały pochodzą z zaufanych polskich dziewiarni oraz z Włoch, Francji i Niemiec. Rozmiary: od XS do 3-4XL.
Asortyment obu marek znajduje się na stronie: https://sklep.vnd.pl.
Multibrandowy salon z modą premium otworzył się w Magnolia Park
Majówka z modą za różowymi drzwiami – weekend otwartych pracowni w OFF
Concept store PRM w Fabryce Norblina już otwarty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.
Gwiazdy
Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.