Współpraca projektanta Jackoba Buczynskiego i firmy Wtórpol
“Traktujemy ubrania jednorazowo - nie widzimy w nich surowca, który może posłużyć nam na dłużej. Jesteśmy społecznie zmanipulowani do robienia szybkich zakupów i szybkiego pozbywania się ich, żeby za chwilę kupić nowe rzeczy” - mówił Jackob Buczynski, udzielając komentarza do raportu “Wiedza Polaków o recyklingu odzieży”.
Projektant działający od lat w idei upcyclingu, którego ubrania noszą największe polskie gwiazdy, przenosi teraz działalność na dużo większą skalę. Jest to możliwe dzięki współpracy Buczynskiego i największej polskiej firmy zajmującej się wprowadzaniem niepotrzebnej odzieży do drugiego obiegu. Wszystko zaczęło się od przekazania przez Wtórpol 500 kurtek jeansowych, w które projektant tchnie nowe życie.
Początek współpracy na planie Top Model
Ciekawa historia wiąże się z samym momentem pierwszego “spotkania” Jackoba z działalnością firmy. Podczas nagrywania jednego z odcinków programu Top Model, poświęconego ubraniom z drugiej ręki, projektant odwiedził sklep z odzieżą używaną sieci TekStylowo, należącej do Wtórpolu. Jackob Buczynski pomagał dwójce uczestników
programu w przeróbkach ubrań z użyciem maszyn krawieckich, w taki sposób, aby nadać im jeszcze bardziej oryginalny charakter. Wtedy właśnie, podczas rozmów o drugim obiegu odzieży, powstała myśl o połączeniu sił. Działalność Wtórpolu i Jackoba dąży przecież do tego samego - dawaniu ubraniom drugiego życia.
Upcyclingowa współpraca
Wtórpol to największa sortownia odzieży używanej w Polsce i jedna z większych w Europie, działająca już od 30 lat. Firma każdego roku wprowadza do drugiego obiegu 65 milionów kilogramów niepotrzebnej odzieży. To aż 330 ton dziennie! To właśnie tam Jackob Buczynski zaczął tworzyć swoją drugą upcyclingową kolekcję ubrań - w miejscu, do którego trafiają tekstylia z ponad 60 tysięcy kontenerów ustawionych w całej Polsce.
Warto dodać, że oddanie odzieży do takiego kontenera to dobre i proste rozwiązanie. Dzięki temu ubrania nie są uciążliwym odpadem na wysypiskach, ale otrzymują drugie życie - te w najlepszym stanie trafiają do second handów lub na eksport, a te w gorszym - są poddawane recyklingowi. Wszystko zgodnie z zasadą zero waste.
To nie pierwszy projekt, który Wtórpol tworzy wspólnie z Buczynskim. W pracowni projektanta zupełnie nowy, barwny charakter otrzymuje już 500 kurtek jeansowych, przygotowanych w sortowni Wtórpolu. Powstają z nich flagowe produkty #byJackob.
Nie ma dwóch takich samych kurtek, dlatego każda jest unikatowa. Upcyclinguję ubrania w duchu ‘zero waste’. Chcę, aby moje produkty były nie tylko symbolem zmieniającej się świadomości konsumpcji dóbr, ale pozytywną zmianą dla środowiska i kolejnych pokoleń. A dzięki takiej współpracy jest to możliwe na większą skalę - mówi Jackob Buczynski.
Kurtki Jackoba ubierają największe gwiazdy
Wszędzie, gdzie pojawiają się produkty Jackoba, budzą ogromne zainteresowanie. To właśnie te kurtki “wystąpiły” m.in. w performansie “Tęcza wraca na Zbawixa”. Pierwszą osobą publiczną, która założyła ubranie projektu Jackoba była Natalia Nykiel - w kurtce wystąpiła na jednym ze swoich koncertów.
Upcyclingowe kurtki w swoich szafach mają też Julia Wieniawa, Zosia Zborowska, Beata Kozidrak i Mama-Ginekolog. Ubrania Buczynskiego zrobiły też międzynarodową karierę. Kurtkę założył olimpijczyk Tom Daley, a zdjęcie ze stylizacją zamieścił na profilu w mediach społecznościowych. Po tym, jak zdobył na igrzyskach złoty medal, wielu ludzi zaczęło go obserwować, co przełożyło się na zainteresowanie produktami Jackoba - obecnie projektant ma zamówienia niemal z całego świata.
Jestem dumny z każdego mojego projektu. Bo to oznacza, że ktoś się przekonał do tego produktu, że ktoś zobaczył w tym idee, wartość. Że to nie są tylko kolorowe rzeczy, nie tylko wygląd tej kurtki jest ważny. Ja zawsze chce opowiadać o tym jak została zrobiona, ma swoją historię - mówi Jackob.
Upcyclingowa podróż ma wiele odsłon
Stworzenie upcyclingowych kurtek to dopiero początek współpracy Wtórpolu i projektanta. Aktualnie Jackob pracuje też nad zupełnie nowym asortymentem - w najbliższym czasie powstanie 20 sylwetek kolekcji #byjackob.
Zaczynamy piękną, upcyclingową podróż w kolory, faktury, sztukę, kolejny poziom świadomości w modzie i tego, co możemy stworzyć z odpadów, które dosłownie są wszędzie wokół nas. Wystarczy po nie sięgnąć i nadać im nową wartość - podsumowuje Jackob.
Majówka z modą za różowymi drzwiami – weekend otwartych pracowni w OFF
Concept store PRM w Fabryce Norblina już otwarty
Spełnij swoje ślubne marzenia z marką SHEIN
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.
Konsument
Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.
Psychologia
Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.