Zagraj z WOŚP w klapkach Kubota – wylicytuj unikatowy model na aukcji
Marka Kubota od czasu swojej reaktywacji wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Tym razem na licytację trafiła wyjątkowa para wodoodpornych klapków z logo tegorocznej edycji WOŚP.
To jedyna taka para, dostępna wyłącznie na ograniczonej czasowo aukcji sztabu WOŚP numer 6926. Klapki wylicytować można tylko do 28 stycznia 2024 roku.
Klapki, które ratują życie
Kwota osiągnięta na licytacji personalizowanych klapków marki Kubota zasili konto Orkiestry, która w tym roku wspiera pacjentów ze schorzeniami oddechowymi. Celem tegorocznego, już 32. Finału WOŚP, jest zebranie funduszy na zakup sprzętu do diagnozowania oraz monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych.
Środki zebrane w czasie zbiórki 28 stycznia zostaną przekazane na zakup urządzeń do diagnostyki obrazowej, diagnostyki czynnościowej, diagnostyki endoskopowej, rehabilitacji oraz torakochirgurgii.
Tu wszystko gra OK!
Za pomocą tego hasła organizatorzy WOŚP zachęcają do diagnozowania chorób płuc, tak istotnego w kontekście konsekwencji pandemii COVID-19. Powikłania związane z przebytym wirusem dotyczą przede wszystkim układu oddechowego i nie omijają ani osób dorosłych, ani dzieci.
Hasło tegorocznej edycji WOŚP – Tu wszystko gra OK! – znalazło się również na parze klapków Kubota, które trafiły na aukcję.
– Bardzo się cieszymy, że Kubota po raz kolejny może włączyć się w to wyjątkowe, coroczne granie Orkiestry. Już od pięciu lat jesteśmy częścią tej inicjatywy i mam nadzieję, że tak pozostanie do końca świata i o jeden dzień dłużej – komentuje Alina Sztoch, CEO & co-founder Kubota S.A.
Zwycięzca organizowanej aukcji otrzyma personalizowane specjalnie na tę okazję wodoodporne klapki Kubota w swoim rozmiarze.
Okulary i soczewki w sylwestrowej stylizacji
Zima w stylu Black & White z Lee Cooper
Modne, ciepłe i z futerkiem – zimowe buty od Lee Cooper
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.