Giełda Płyt Winylowych w Atrium Molo
Po raz kolejny szczecińska galeria na dwa dni zamieni się w raj dla melomanów! W dniach 4-5 listopada w Atrium Molo odbędzie się wyjątkowe święto dla wszystkich fanów brzmienia z czarnego krążka. Do centrum handlowego zjedzie wielu wystawców z całej Polski oferujących swoje największe skarby – płyty winylowe.
Zapomniane, zdawałoby się, lata temu płyty gramofonowe, biorą od pewnego czasu przebojem to, co przed rokiem 1990 należało niepodzielnie do nich: kolekcjonerskie półki, witryny sklepów oraz – co najważniejsze – serca melomanów. Postęp technologiczny nie zdołał przyćmić muzyki z płyt, która odtwarzana spod igły brzmi pełniej i prawdziwiej.
Listopadowa Giełda Płyt Winylowych to kolejna edycja tego wydarzenia w Atrium Molo. Każde spotkanie przyciąga coraz większą liczbę osób w różnym wieku. W pierwszy listopadowy weekend wszyscy goście będą mogli powiększyć swoje zbiory o winylowe, prawdziwe skarby. Różnorodność wystawców gwarantuje, że każdy odnajdzie swój ulubiony gatunek muzyki – pop, rock, ballady, muzykę filmową, alternatywną czy klasyczną, i wiele innych. Giełda płytowa to także okazja do wymienienia się zbiorami, zakupu unikatowych krążków, ale także do poznania szerokiego grona osób o takich samych zainteresowaniach.
–– Już po raz kolejny sprzedawcy, kolekcjonerzy, prawdziwi pasjonaci płyt winylowych zawitają do Atrium Molo. Nasze spotkania z każdą edycją cieszą się coraz większym powodzeniem. Co roku przybywa wystawców, widzimy także, że wśród mieszkańców giełda staje się coraz bardziej popularna. Z pewnością dlatego, że muzyka spod igły brzmi niepowtarzalnie, ma swój wyjątkowy urok i nic nie jest w stanie jej dorównać. Serdecznie zapraszamy wszystkich mieszkańców Szczecina i okolic do wspólnego celebrowania dobrej muzyki – mówi Agnieszka Wasyłenko, dyrektor Atrium Molo.
Giełda Płyt Winylowych w Atrium Molo odbędzie się w dniach 4-5 listopada br. w godzinach 10.00-20.00. Stanowiska wystawców będą rozstawione przy TK Maxx. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.
Więcej informacji na stronie: www.atrium-molo.pl oraz na profilu Facebook Atrium Molo.
dACH! Dominikańska inspiruje i zaskakuje lipcowymi atrakcjami!
W ogrodach na dachu Galerii Północnej rozbrzmiewać będą skrzypce, harfa i handpa
Centrum Riviera: pierwszy w Polsce stacjonarny sklep Żywiec Męskie Granie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.