Nowe głośniki imprezowe SC-BMAX10 i SC-BMAX5 od Panasonic
- Przenośny głośnik imprezowy – 2 nowe modele: BMAX10 (150W) i BMAX5 (75W)
- Zintegrowane akumulatory – BMAX10 do 15 godzin pracy na jednym ładowaniu, BMAX5 do 9 godzin pracy[1]
- Potężne, 14 cm głośniki niskotonowe[2] – z 2 głośnikami wysokotonowymi i dedykowanymi portami basowymi w każdym modelu[3]
- Dobre połączenie – Bluetooth® w wersji 5.0, wejście AUX i USB-A, wejście optyczne, wejście na mikrofon
i wejście na gitarę - Jasne światła, świetna atmosfera – 7 jasnych kolorów z 12 różnymi kombinacjami świetlnymi
- Konstrukcja łatwa w użyciu i przenoszeniu, gwarantująca pełną elastyczność
Kolejne modele dołączają do imprezy Panasonic
Firma Panasonic ogłosiła dziś wprowadzenie dwóch nowych modeli do swojej linii głośników imprezowych.
Oba głośniki BMAX są wyposażone we wbudowany akumulator, stąd litera B w nazwach modeli[4]. Oznacza to,
że gospodarze imprezy są wolni od gniazdek elektrycznych, dzięki czemu mogą zabrać imprezę ze sobą, gdzie tylko zechcą.
BMAX10 i mniejszy BMAX5 oferują potężny dźwięk oraz efekty świetlne. Posiadają wszystkie niezbędne połączenia (zarówno przewodowe, jak i bezprzewodowe) i są bardzo łatwe w obsłudze – dzięki klasycznemu, prostemu designowi, który czerpie inspirację ze świata głośników używanych przy występach na żywo.
Przenośna moc bez ograniczeń
Dzięki żywotności baterii wynoszącej odpowiednio do 15 godzin dla BMAX10 i 9 godzin dla BMAX5[5], nie ma powodów do obaw, że impreza nagle się skończy. Oba modele wyposażone są w wyświetlacz pokazujący poziom naładowania baterii, a w razie potrzeby można je podłączyć do zasilania sieciowego. Jeżeli kiedykolwiek zajdzie taka potrzeba, Panasonic będzie oferować zastępcze baterie do obu modeli – zaprojektowane tak, aby można
je było wymienić za pomocą standardowych narzędzi.
Głośnik BMAX10 firmy Panasonic dostarcza 150W czystej mocy. Wyposażony jest w dwa 14-centymetrowe głośniki niskotonowe, dwa głośniki wysokotonowe oraz dwa porty bass reflex, zapewniające potężny, szczegółowy dźwięk. Od pełnych basowych linii po krystalicznie czyste wokale i wysokie tony, BMAX łączy w sobie wszystko
co najlepsze. Dla miłośników basu dostępna jest funkcja Bass Boost, która wzmacnia niskie częstotliwości.
Mniejszy BMAX5 wyposażony jest w pojedynczy, 14-centymetrowy głośnik niskotonowy i port basowy oraz dwa głośniki wysokotonowe, co pozwala uzyskać imponujące 75W mocy przy zachowaniu kompaktowych rozmiarów. Jest idealny do mniejszych pomieszczeń, a jednocześnie oferuje właścicielowi elastyczność w jego zastosowaniu w różnych okolicznościach i konfiguracjach.
Połącz się z BMAX i przyjaciółmi
Muzykę można łatwo przesyłać bezpośrednio do BMAX za pomocą Bluetooth®. Można też podłączyć dodatkowe źródła muzyki przez wejścia AUX i optyczne. Dodatkowo, Panasonic BMAX może odtwarzać pliki MP3 przez gniazdo USB-A, które służy również jako ładowarka[6], dzięki czemu telefon nie rozładuje się w trakcie imprezy.
BMAX równie dobrze radzi sobie z muzyką nagraną, jak i na żywo. Ma osobne gniazda na gitarę i mikrofon, każde z regulacją głośności oraz echa dla dodatkowych wrażeń. Idealny na większe imprezy lub spokojne spotkania z przyjaciółmi. Czy może ktoś wspominał coś o karaoke?
Połącz BMAX ze smart TV za pomocą dołączonego kabla optycznego. Podczas gdy TV wyświetla teksty karaoke, BMAX zajmie się dźwiękiem. Nie musisz się martwić, że głośniki BMAX zasłonią ci widok - możesz bez problemu położyć je na boku.
Jasne światła, świetna atmosfera i wielkie imprezy
Za metalową kratką każdego głośnika imprezowego Panasonic kryje się pokaz świetlny, który tylko czeka
na uwolnienie. Do dyspozycji gospodarza imprezy jest siedem jasnych kolorów i 12 różnych kombinacji świetlnych – mogą zostać one zsynchronizowane z rytmem muzyki lub działać w trybie dowolnym. Jeżeli to nadal za mało,
to BMAX dostarcza dodatkowo dwa światła stroboskopowe.
Dzięki funkcji Chain Connection można jeszcze bardziej podkręcić atmosferę na spotkaniach. Wystarczy podłączyć jeden BMAX do drugiego[7], za pomocą kabla audio z wtykiem mini-jack 3,5 mm i wybrać tryb stereo, aby uzyskać bardziej dynamiczny dźwięk. Można podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej, podłączając trzeci BMAX.
Prosta, intuicyjna obsługa i design
Nikt nie chce, aby impreza straciła swój klimat, ponieważ obsługa systemu dźwiękowego jest zbyt skomplikowana. BMAX rozwiązuje ten problem dzięki intuicyjnym kontrolkom i wygodnemu wgłębieniu na przenośne urządzenia. Pożegnaj się z małymi, trudnymi do obsługi przełącznikami i powitaj duże, okrągłe przyciski oraz pokrętła, a także ekran LED, który wyświetla aktualne źródło muzyki.
Dziś wszyscy i wszystko musi spełniać więcej niż jedną funkcję – BMAX nie jest wyjątkiem. Dzięki uchwytowi
do przenoszenia, głośniki te można łatwo przenosić po domu lub zabierać ze sobą na różne wydarzenia. Nieograniczone przez kable zasilające, głośniki BMAX idealne sprawdzą się przy tańcu ulicznym, ćwiczeniach,
na siłowni lub po prostu na spotkaniach z przyjaciółmi.
[1] Przy w pełni naładowanej baterii, głośności poniżej 28, płaskim EQ, włączonym wzmocnieniu basów i wyłączonym oświetleniem
[2] BMAX10 posiada dwa, BMAX5 posiada jeden
[3] BMAX10 posiada dwa, BMAX5 posiada jeden
[4] B od „battery” co w języku polskim oznacza „bateria”
[5] Przy w pełni naładowanej baterii, korzystając z Bluetooth®, głośności poniżej 29 (BMAX10) / poniżej 28 (BMAX5), płaskim EQ i wyłączonym oświetleniem
[6] Korzystając z kabla ładującego dostarczonego z urządzeniami o mocy do 5V 1A.
[7] Musi to być ten sam model BMAX. Kabel audio sprzedawany oddzielnie.
10 ikon francuskiej muzyki, które zapisały się w historii
„Moja i Twoja nadzieja” w warszawskim liceum
Od dwóch takich, co ukradli słońce…
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Tancerka przyznaje, że jakiś czas temu odkryła swoją nową pasję i z przyjemnością próbuje sił w aktorstwie. Postanowiła zamienić parkiet taneczny na teatralną scenę i jak podkreśla, czuje się teraz bardziej swobodnie i ma większe pole do popisu, bo nie musi się sztywno trzymać określonej choreografii, tylko bazuje na swojej kreatywności. Anna Głogowska nie ukrywa, że na początku nie miała odwagi stanąć ramię w ramię z zawodowymi aktorami, ale przekonała się, że też ma talent i sporo do zaoferowania.
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Żywienie
Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.