Na lody zimą? Świetny pomysł!
Good One PR
ul. Edwarda Jelinka 38
01-646 Warszawa
michal.zebik|goodonepr.pl| |michal.zebik|goodonepr.pl
796 996 253
www.goodonepr.pl
Jak to lody zimą? Jeszcze się przeziębisz! Taka wymiana zdań może być dobra do internetowego memu, z rzeczywistością ma jednak niewiele wspólnego. Po pierwsze, dlatego że dla wielu z nas lody to deser całoroczny. Po drugie, ich jedzenie w czasie zimy ma wiele zalet. Niektórzy twierdzą wręcz, że może być korzystne dla zdrowia. Niesłabnące zainteresowanie lodami potwierdzają właściciele lodziarni zlokalizowanych w centrach handlowych, gdzie lodowymi deserami można delektować się niezależnie od pory roku i panującej na zewnątrz aury.
To prawda, po lody sięgamy najczęściej latem. Wraz z nadejściem jesieni i chłodniejszych dni, większość lodziarni zawiesza swoją działalność. Z ulubionego deseru rezygnujemy więc na kilka miesięcy, gdyż albo nie mamy ochoty na twarde, zmrożone lody ze sklepowej lodówki, albo na jedzenie zimnego przysmaku na mrozie lub w czasie deszczu. Poza tym wiadomo, zimą lodów się nie je. Poniżej kilka argumentów za tym, by w najbliższym czasie wybrać się do lodziarni, gdyż jedzenie lodów to dobry pomysł o każdej porze roku.
Lody dla zdrowia
Najczęściej wymienianym, zdrowotnym powodem jedzenia lodów zimą jest różnica temperatur. Właściwie to jej brak. Spożywanie zimnego deseru w zimne dni nie powoduje szoku termicznego dla organizmu, a przez to zmniejsza ryzyko przeziębienia. Oczywiście, jeśli ktoś lubi jeść lody na mrozie. Niezależnie od tego, gdzie są one spożywane, lody mogą działać na przeziębienie profilaktycznie. Jedząc je, hartujemy nasze gardła, które dzięki temu nie są tak wrażliwe podczas zetknięcia z mroźnym, zimowym powietrzem. Niektórzy lekarze twierdzą, że lody to także dobry sposób na zapalenie gardła, a nawet anginę, które często atakują nas właśnie zimą. Ich niska temperatura skutecznie zmniejsza obrzęk, a jedzenie lodów polecane jest przez to również osobom po wyrwaniu zęba lub wycięciu migdałków.
Na poprawę humoru
Nie da się ukryć, zima w mieście, to nie jest najbardziej radosna pora roku. Krótkie dni, szarówka, niskie temperatury oraz deszcz, z którym spotykamy się częściej niż z białym puchem, działają przygnębiająco na większość z nas. Kulminacja złego nastroju nadchodzi w drugiej połowie stycznia, kiedy wypada tzw. Blue Monday, uważany przez wielu za najbardziej depresyjny dzień w roku. Jak sobie z tym radzić? Dobrym pomysłem będzie zastrzyk endorfin, który możemy sobie zapewnić np. zjadając solidną porcję lodów. Może to tylko przypadek, ale włoska nazwa lodów – gelato, brzmi bardzo podobnie do słowa gelotologia, które oznacza naukę zajmującą się pozytywnym wpływem śmiechu na nasze zdrowie (gr. gelos – śmiech). Odwiedziny w gelaterii to pomysł, który na pewno wywoła uśmiech. To także sposób na to, by zamiast pogrążać się w przygnębiającym nastroju, na chwilę oderwać się, pomyśleć o niebieskich migdałach i sprawić sobie trochę frajdy.
Dla poszukiwaczy nietypowych smaków
Chociaż lodziarnie funkcjonujące w galeriach handlowych, nawet zimą mają klientów, ruch jest wtedy mniejszy niż latem. Jest to dla nich dobry moment, by nieco poeksperymentować ze smakami. Sprawdzić jak przyjmą się nowe propozycje na wiosnę i lato, albo wprowadzić sezonowe, zimowe smaki. – W Gelateria Ice Dream staramy się, by coś dla siebie znaleźli zarówno tradycjonaliści, jak i poszukiwacze nowości. Są smaki, które mają swoich zagorzałych fanów, dlatego część naszej oferty pozostaje stała, a część co jakiś czas się zmienia. Z myślą o zimie wprowadziliśmy dwa karnawałowe smaki: „Samba de Janeiro" (tropikalny) i „Wenecka Maskarada" (granat) oraz ich miks, o nazwie „Carnevale”. Ciekawych propozycji nie brakuje u nas także na co dzień, a można wśród nich znaleźć choćby Czarną Wanilię, Niebieskie Migdały czy wegańskie sorbety owocowe - mówi Jakub Szeliga, współzałożyciel self-service gelaterii Ice Dream.
Wyjście na lody zimą wymaga nieco więcej zachodu. O tej porze roku nie znajdziemy ich na każdym rogu, jak latem. Jest jednak dobra wiadomość. Lodziarnie zlokalizowane w galeriach handlowych często czynne są przez cały tydzień. Ulubionymi deserami można więc raczyć się tutaj również we wszystkie niedziele. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że weekend to najlepszy moment na spędzanie czasu z rodziną czy znajomymi, wyjście na lody zimą wydaje się bardzo dobrym pomysłem.

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.