(Nie)widoczny problem, czyli jak plastik trafia na nasze talerze
W ciągu roku na całym świecie wytwarza się 400 mln ton tworzyw sztucznych, z czego połowa to produkty jednorazowego użytku. Niestety, tylko część wykorzystanego już surowca trafia do ponownego przetworzenia. Jego zdecydowana większość ląduje dzikich wysypiskach, a także w jeziorach, morzach i innych zbiornikach wodnych.
– Według danych Komisji Europejskiej, aż 80% odpadów zalegających w morzach to tworzywa sztuczne. Prognozy wskazują, że jeśli nie zdołamy zahamować obecnego tempa zanieczyszczania środowiska wodnego, to już w 2050 roku w oceanach będzie więcej plastiku niż ryb – mówi Lisa Scoccimarro, liderka Akademii Ekologicznej Amest Otwock.
Organizacja WWF (World Wide Fund for Nature) alarmuje, że przez obecność plastikowych śmieci w oceanach ginie około miliona zwierząt morskich rocznie. Mylą one jednorazowe reklamówki, pojemniki czy słomki z pożywieniem. Po spożyciu ich, dochodzi u nich do uszkodzeń np. narządów wewnętrznych, a nawet śmierci. Niestety, narażone na to są̨ nie tylko gatunki występujące w wodach. Około miliona ptaków w ciągu roku również traci życie za sprawą połknięcia lub uduszenia plastikiem.
Mikro- i nanoplastik. (Nie)widoczne zagrożenie
Mikroplastik to niewielkie cząstki tworzyw sztucznych o wielkości od 0,1 mikrometra do 5 mm. Jeszcze większe niebezpieczeństwo stanowią cząstki niewidoczne gołym okiem, zwane nanoplastikiem, których średnica wynosi od 1 do 100 nanometrów. Najczęściej powstają w wyniku rozpadu tworzyw sztucznych, prania syntetycznej odzieży czy korzystania z kosmetyków, np. peelingów. Z badań, które ukazały się na początku 2024 roku na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences” wynika, że nawet w wodzie butelkowanej obecne są drobiny nanoplastiku. Zaledwie jeden litr wody może zawierać nawet około 240 tys. takich cząsteczek!
– Plastik trafia do gatunków morskich, a te są zjadane przez kolejne zwierzęta. Ostatecznie dostaje się też do przewodu pokarmowego człowieka, gdyż jest on obecny rybach i owocach morza, a także w wodzie, którą pijemy. Drobne cząsteczki tworzyw sztucznych wykryto między innymi w śniegu na Antarktydzie, piaszczystym pyle z Sahary czy deszczu – dodajeLisa Scoccimarro.
Naukowcy zakładają, że niewidoczne fragmenty plastiku stanowią zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i zwierząt, choć skutki wciąż nie zostały w pełni poznane. Nawet przy całkowitym zaprzestaniu produkcji tworzyw sztucznych, ich drobinki jeszcze przez długie lata uwalniałyby się do środowiska.
Dlatego ważne jest, by każdy z nas podejmował indywidualne działania, które będą zmierzały do ograniczenia zużycia plastiku w codziennym życiu. Przede wszystkim zrezygnuj z „foliówek”, a na zakupy zabieraj własną torbę – wielokrotnego użytku. W sklepach staraj się wybierać produkty bez zbędnych opakowań z tworzyw sztucznych. Jeśli planujesz zakup nowych ubrań to wybieraj te uszyte z materiałów pozyskiwanych i przetwarzanych w sposób przyjazny dla środowiska naturalnego (np. bambus, bawełna organiczna, włókno konopne i lniane). Wspieraj też lokalne marki, korzystaj z usług krawieckich i kupuj rzeczy z drugiej ręki. Nabywanie używanej odzieży zmniejsza zużycie surowców i energii, które zostałyby wykorzystane do produkcji. Te drobne kroki sprawią, że zarówno natura, jak i ludzie będą znacznie mniej narażeni na problemy związane z zanieczyszczeniem plastikiem.

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.