Nowy wymiar szybkiego przesyłania danych z kablami Hama
W dobie rosnącego zapotrzebowania na błyskawiczny transfer danych i jak najskuteczniejsze ładowanie urządzeń, niemiecka marka wprowadza na rynek nową serię przewodów. Duża przepustowość to znak firmowy kabla USB-C Thunderbolt 4 o transferze danych do 40 Gb/s, obsługującego rozdzielczość 8K. Do wyboru mamy też przewód USB-C USB4 Gen 2 o transmisji danych do 20 Gb/s oraz obsługujący taką samą szybkość kabel USB-C USB4 Gen2 o maksymalnej wydajności 240 W.
Nowa linia kabli z logo Hama udowadnia, że wybór przewodu – z reguły lekceważony na tle selekcji innego typu sprzętów - ma istotne znaczenie. Wszystkie zaopatrzono w najnowsze obustronne wtyczki USB typu C. Liczą się w tym przypadku oferowana szybkość, obsługiwana moc, długość, solidność wykonania i uniwersalność. Potwierdzą to wszyscy miłośnicy nowinek technologicznych, otoczeni na co dzień mnóstwem akcesoriów.
Kabel USB-C Thunderbolt 4 to prędkość, która robi wrażenie
Pierwszy z przewodów pozwala na przesyłanie danych z prędkością wynoszącą nawet 40 Gb/s (Super Speed Plus). Takie rozwiązanie znajduje szerokie zastosowanie do obsługi najnowszych dysków zewnętrznych, monitorów o kinowej rozdzielczości 8K (7680 x 4320 pikseli) oraz szeregu innych wymagających urządzeń. Dzięki możliwości ładowania z mocą do 100 W, można szybko i wydajnie zasilić energią swoje urządzenia. Ten podwójnie ekranowany przewód (redukcja zakłóceń elektromagnetycznych) o długości 80 cm może się też pochwalić wąskimi wtyczkami. Dzięki temu szczególnie nada do potrzeb urządzeń przenośnych lub w miejscach o ograniczonej przestrzeni. Sugerowana cena detaliczna wynosi 199 zł.
Przewód ładujący USB-C USB4 Gen2 to wszechstronność
Z szybkością transmisji sięgającą nawet 20 Gb/s i możliwością ładowania o mocy do 240 W, ten kabel jest stworzony z myślą o najnowszych komputerach oraz urządzeniach przenośnych. I w tym przypadku możemy cieszyć się z jakości wyświetlanych treści wideo o przyszłościowej rozdzielczości 8K. Przewód ma aż 2 metry długości i jest podwójnie ekranowany. Producent zastosował elastyczne materiały, gwarantujące ochronę przed złamaniem kabla. Chcąc się w niego zaopatrzyć, musimy być przygotowani na wydatek rzędu 149 zł.
Kabel ładujący/data USB-C 240 W naszpikowany nowoczesnymi technologiami
Na szczególną uwagę zasługuje również ten półtorametrowy przewód o białym kolorze. Łączy w sobie błyskawiczne ładowanie smartfonów, tabletów, stacji roboczych czy nawet laptopów gamingowych z bezpiecznym przesyłaniem danych. Transmisja danych wynosi tutaj do 5 GB/s Obsługuje 240 W mocy, ale też udoskonalone technologie szybkiego ładowania w postaci Power Delivery 3.1 Extended Power Range (EPR) i Qualcomm Quick Charge od 4.0. Wyróżnia się także nylonowym oplotem dla wzmocnienia całej sprężystej konstrukcji i podwójnym ekranowaniem. Na koniec warto wspomnieć o wyjątkowo stabilnych aluminiowych wtyczkach ze specjalnym odciążeniem, chroniącym przed zginaniem lub złamaniem przyłączy.
Wszelkie informacje na temat prezentowanych produktów znajdziemy na oficjalnej stronie producenta https://pl.hama.com.
Cooler Master MasterBox 600 – wszechstronna i przewiewna obudowa PC
Ponad 66% młodych Polaków korzysta z programów lojalnościowych
Oto Fresh ’n Rebel Clam Core - słuchawki mobilne, oferujące 45 godzin słuchania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.