Okapy ekonomiczne – fuzja jakości i wydajności w stylu AKPO
Kuchnia od dawna przestała być wyłącznie pomieszczeniem, w którym przygotowujemy posiłki. To miejsce gdzie wiele się dzieje. Często określamy ją jako serce domu. To właśnie tutaj spędzamy czas z najbliższymi, rozmawiamy, planujemy czy też dobrze bawimy kiedy odwiedzają nas goście. W kuchni dbamy o wiele detali, wystrój, estetykę, atmosferę. Dlatego też okap
nie może stanowić tylko wartości użytkowej – a powinien być połączeniem jakości, wydajności i design. Wszystko po to aby przebywanie w kuchni było przyjemnością a nie obowiązkiem.
Każde pomieszczenie, w którym gotujemy potrzebuje urządzenia będącego w stanie wychwycić niepotrzebne zapachy. Seria okapów ekonomicznych AKPO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy cenią efektywność urządzeń kuchennych, atrakcyjną cenę, wysoką jakość oraz klasyczny design – który doskonale wkomponuje się w styl każdej kuchni.
Do jakiej kuchni będzie pasować seria okapów ekonomicznych AKPO?
Okapy ekonomiczne AKPO to doskonałe rozwiązanie do pomieszczeń, w których inwestorzy cenią neutralność lub minimalizm. Gdzie biel, szarość czy brąz to kolorystyka wiodąca. Produkty dostępne są w wielu wariantach – kształtów (okrągłych, prostokątnych) i kolorów (np. biel, brąz, szary, miedź, złoto czy popiel). Zaprojektowane tak aby okap służył przez wiele lat, a zmieniające się trendy nie miały wpływu na idealne wkomponowanie się urządzenia w pomieszczenie.
„Okapy ekonomiczne to rozwiązania ponadczasowe- doskonałe dla wszystkich, którzy przy wyborze tego sprzętu kierują się ceną. To także doskonały dowód na to, że wysoka jakość wykonania może iść w parze z wydajnością.”- podkreśla Michał Kołakowski- przedstawiciel handlowy AKPO.
Estetyka i design to nie wszystko. Okap powinien charakteryzować się łatwością użytkowania przy jednoczesnej najwyższej jakości. Jego wydajność oraz moc musi korelować z relatywnie niskim poziomem głośności (decybeli) wytwarzanym przez urządzenie. Krótko mówiąc - powietrze zostanie pochłonięte bez konieczności zakrywania uszu w celu zagłuszenia urządzenia. Wydajność nominalna turbiny wynosi 320 m3/h, natomiast ogólna moc okapu to 84 W.
Dowiedz się więcej i odkryj świat okapów AKPO – więcej na: www.akpo.pl
Finaliści konkursu Young Design 2024 – teraz w DOMOTECE!
25-lecie sofy Indivi
Targi Nieruchomości w Galerii Jurajskiej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Tancerka przyznaje, że jakiś czas temu odkryła swoją nową pasję i z przyjemnością próbuje sił w aktorstwie. Postanowiła zamienić parkiet taneczny na teatralną scenę i jak podkreśla, czuje się teraz bardziej swobodnie i ma większe pole do popisu, bo nie musi się sztywno trzymać określonej choreografii, tylko bazuje na swojej kreatywności. Anna Głogowska nie ukrywa, że na początku nie miała odwagi stanąć ramię w ramię z zawodowymi aktorami, ale przekonała się, że też ma talent i sporo do zaoferowania.
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Żywienie
Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.