Pekao Leasing przekazało samochody dla Wojsk Obrony Terytorialnej
Na początku czerwca Pekao Leasing postanowiło przekazać dwa następne samochody, tym razem dla 26 Wojskowego Oddziału Gospodarczego z Zegrza na rzecz Wojsk Obrony Terytorialnej. Skoda Rapid i Opel Vivaro to kolejne auta, które spółka przeznacza dla instytucji zaangażowanych w walkę z koronawirusem.
Do walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa stanęła nie tylko służba zdrowia oraz władze. Również policja i wojsko zaangażowało się w dostarczanie środków ochronnych do szpitali czy osób starszych, które są najbardziej podatne na zarażenie, a nie mogą same zapewnić sobie odpowiedniej ochrony. 26 Wojskowy Oddział Gospodarczy z Zegrza przy udziale Wojsk Obrony Terytorialnej od kilkunastu tygodni dostarcza maseczki ochronne i inne artykuły w ramach operacji „Odporna wiosna”, która jest częścią akcji zwalczania i zapobiegania COVID-19.
Pekao Leasing wsparło Wojska Obrony Terytorialnej i podarowało im dwa samochody, by pomóc w podejmowanych przez nich działaniach związanych z przeciwdziałaniem COVID-19. Auta będą wykorzystywane do transportu zespołów wymazowych, żywności i leków, przewozu kombatantów oraz osób wymagających opieki, a także do zabezpieczania logistycznego domów pomocy społecznej czy przewozu i dystrybucji materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych. To kolejne samochody, które spółka zdecydowała się przekazać w ramach współpracy z Ministerstwem Aktywów Państwowych. W kwietniu darowiznę w postaci Forda Focusa otrzymał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny.
– Tym razem, za pośrednictwem 26 WOG z Zegrza, wspieramy Wojska Obrony Terytorialnej i przekazaliśmy im dwa samochody marki Skoda Rapid i Opel Vivaro. Pojazdy będą wykorzystywane do codziennych działań związanych z operacją „Odporna Wiosna”. Jesteśmy pełni podziwu dla służby zdrowia, ale również dla żołnierzy, którzy codziennie dostarczają najbardziej potrzebującym paczki z artykułami ochronnymi czy żywnością i mamy nadzieję, że samochody będą im dobrze służyły – mówi Bartosz Węsierski, Członek Zarządu Pekao Leasing.
Członkowie Zarządu Toyota Bank Polska S.A. wyróżnieni medalami Prezydenta RP
Toyota Bank podwyższa oprocentowanie Lokaty Plus na okres 6 i 9 miesięcy
3 sposoby na wysoką dopłatę do PIT
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Psychologia
Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.
Edukacja
Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.