PIERWSZA PRZYGODA Z MY FIRST VICTORINOX
Na kolorowych okładkach scyzoryka My First Victorinox tym razem zagościły… wesołe delfiny, zające, papugi oraz ich przyjaciele. Tegoroczną edycję My First Victorinox – model z zaokrąglonym czubkiem, zdobią roześmiane zwierzęta. Dostępny jest wraz z książeczką z zabawnymi kolorowankami, z której dzieci nauczą się, jak bezpiecznie używać swego pierwszego scyzoryka. Nowa linia scyzoryków My First Victorinox jest już dostępna w sprzedaży.
Najmłodsi są zawsze bardzo ciekawi świata i chętnie odkrywają jego tajemnice, ale wpierw trzeba zadbać o to, by robiły to w bezpieczny sposób. Młodym poszukiwaczom przygód z pewnością przyda się scyzoryk My First Victorinox, którego ostrze ma specjalnie zaokrąglony czubek.
Ten kolorowy model scyzoryka posiada 9 narzędzi w tym śrubokręt, piłę do drewna i wykałaczkę. Sprzedawany jest w zestawie z praktyczną smyczą oraz książeczką pełną ciekawych kolorowanek, dzięki którym nasi mali użytkownicy nauczą się, jak bezpiecznie korzystać ze swego pierwszego scyzoryka. Oczywiście pod czujmy okiem i nadzorem dorosłych.
Dzieciom podczas strugania patyków i rzeźbienia małych figurek towarzyszyć będą sympatyczne zwierzątka. Do wyboru są trzy wzory zarówno dla chłopców, jak i dziewczynek, przedstawiające: przygody delfina przemierzającego głębię oceanu, papugę z tropikalnej wyspy i zająca bawiącego się w lesie. Nie będzie to łatwy wybór ani dla dzieci, ani dla rodziców, czy dziadków lub innych osób poszukujących wesołego upominku dla swoich małych pociech.
Victorinox słynie z ponad 130-letniego doświadczenia w produkcji wysokiej jakości noży w Szwajcarii. Marka gwarantuje, iż wszystkie noże i narzędzia są wykonane z najwyższej jakości stali nierdzewnej. Każdy element ma dożywotnią gwarancję na wszelkie wady materiałowe i produkcyjne.
Wszystkie noże spełniają bardzo wysokie standardy jakości Victorinox i są w 100% wyprodukowane w Szwajcarii.
SZCZEGÓŁY
Narzędzia:
- duże ostrze z zaokrąglonym czubkiem
- otwieracz do butelek
- otwieracz do puszek
- śrubokręt 5 mm
- przyrząd do zdejmowania izolacji
- piła do drewna
- kółeczko do kluczy
- wykałaczka
- pęseta
- wysokość: 14 mm
- długość: 84 mm
- waga: 45 g
Książeczka z kolorowankami
- Historia zwierząt i ich przyjaciół
- Szablony do rysowania
- Najważniejsze zasady bezpieczeństwa oraz instrukcje cięcia i piłowania (nie zawiera kredek do rysowania)
Smycz
- Drukowany wzór pasujący do okładki scyzoryka

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Medycyna
Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.
Gwiazdy
Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.