Komunikaty PR

Polska na 123. miejscu w Rankingu Praw Dziecka na świecie 2022

2022-12-01  |  12:00
Biuro prasowe
Do pobrania materiał ( 0.62 MB )

Jak pokazują badania przeprowadzone przez KidsRights we współpracy z Szkołą Ekonomiczną Erasmus i Międzynarodowym Instytutem Badań Społecznych Erasmus, nie mamy powodów do zadowolenia.  Organizacja przeanalizowała, w jaki sposób prawa dziecka są przestrzegane na całym świecie oraz w jakim stopniu kraje są zaangażowane w ich poprawę. Wynik? Polska zajmuje w nim dopiero 123. miejsce na 185. przebadanych krajów[1]. Wyżej w rankingu znalazły się takie państwa jak: Kazahstan, Albania czy Iran. Fundacja Happy Kids, jako organizacja specjalizująca się w opiece nad dziećmi pozbawionymi opieki rodziców biologicznych, zwraca szczególną uwagę na prawa 16. tys. z nich przebywających w domach dziecka[2].

Podczas badania wzięto pod uwagę pięć obszarów tj: „życie”, „edukacja”, „ochrona”, „zdrowie” i „sprzyjające warunki dla praw dziecka”. Całkowity wynik danego kraju został wyliczony na podstawie średniej z każdej kategorii. Polska najgorzej wypadła w obszarze „sprzyjające warunki dla praw dziecka”. W tej kategorii zbadano takie aspekty, jak m.in. dyskryminacja, dostępny budżet czy szacunek dla poglądów dzieci[3]. – Jak pokazuje badanie, w ciągu ostatnich 10 lat nie nastąpił znaczący postęp w poprawie standardu życia dzieci na całym świecie, a sam ranking jest tylko potwierdzeniem tego, co już wiemy od dawna. W obszarze dbania o prawa dziecka mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia – komentuje wyniki badania Aleksander Kartasiński, prezes Fundacji Happy Kids.

Wyniki badania są więc okazją, by bliżej przyjrzeć się sytuacji dzieci: ich prawom, a także pomyśleć o tym, co my, jako dorośli, możemy dla nich zrobić. Pamiętajmy: dbanie o najmłodszych to nasz obowiązek!: – Przede wszystkim nie wolno nam być obojętnymi. Gdy widzimy, że dzieje się krzywda – reagujmy. Nie pozwólmy na to, by dziecko było pozostawione same sobie. Ono może nie mieć nikogo w domu, kto się za nim wstawi, kto przytuli i pocieszy, pomoże rozwiązać problemy. A czasem bywa jeszcze gorzej. Chodzi mi o takie sytuacje, gdy to rodzic staje się oprawcą. Sygnały przemocy są zawsze, bądźmy na nie wyczuleni – apeluje Aleksander Kartasiński.

W 2021 r. Dziecięcy Telefon Zaufania przyjął blisko 39 tys. zgłoszeń́ telefonicznych i przeprowadził ok. 10 tys. rozmów na czacie[4], a Rzecznik Praw Dziecka interweniował blisko1500 razy, z czego ok. 7% dotyczyło interwencji w domach dziecka[5]. To pokazuje, jak wiele dzieci nie otrzymuje pomocy i wsparcia w domu i zmuszonych jest do szukania jej „na zewnątrz”.

Pieczę zastępczą możemy podzielić na dwie „kategorie”: instytucjonalną i rodzinną. Obu celem jest zapewnienie opieki dzieciom, które z różnych powodów nie mogą wychowywać się z rodzicami biologicznymi. Pierwsza forma (instytucjonalna) to domy dziecka. W skład drugiej – rodzinnej, wchodzą rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka.

Łamanie praw dzieci z domów dzieck

Jak mówi ekspert Fundacji Happy Kids jeszcze więcej mamy do zrobienia, gdy w grę wchodzi los dzieci przebywających w domach dziecka. – Tam, jak potwierdzają wyniki kontroli NIK, rzadko kiedy dba się o coś więcej niż dach nad głową i jedzenie. Łamane są więc tak podstawowe prawa, jak prawo do rozwoju czy prawo do godnych warunków życia i odpowiedniego poziomu życia. W ubiegłym roku Rzecznik Praw Dziecka podjął aż 100 interwencji w sprawie małoletnich przebywających w domach dziecka[6]. Choć przypuszczamy, że koniecznych było więcej. Ponadto w sporej części z takich placówek wciąż przebywa za dużo dzieci, grupy powyżej 14 osób. A musimy przecież pamiętać, że wg ustawy z 2011 r.[7] w jednej placówce instytucjonalnej nie powinno znaleźć się więcej niż 14 wychowanków. To smutny obraz, kiedy dekada to zbyt mało na wprowadzenie realnych zmian przez rządzących – mówi Aleksander Kartasiński.

Od 2012 r., (czyli nowelizacji wyżej wspomnianej ustawy), liczba placówek opiekuńczo-wychowawczych wzrosła niemal dwukrotnie. Jak podają twórcy Raportu Alternatywnego, przygotowanego przez 13 wiodących polskich organizacji rządowych i  pozarządowych, tylko częściowo jest to związane z dostosowywaniem się do standardu mówiącego o maksymalnej liczbie dzieci przypadających na jedną placówkę. Wzrost jest również wynikiem otwierania przez powiaty, które dotąd nie miały na swoim terenie instytucji, zupełnie nowych placówek[8]. Ponadto według ustawy o wspieraniu rodzin i pieczy zastępczej, do domów dziecka nie powinny trafiać maluchy poniżej 10. roku życia. Rzeczywistość jest jednak inna. Rocznie do placówek opiekuńczo-wychowawczych przyjmuje się blisko 1800 dzieci nieprzekraczających 10 lat[9].

W Raporcie Alternatywnym możemy również przeczytać: „Rozwój rodzinnej opieki zastępczej jest zbyt wolny i nie odpowiada potrzebom, co więcej, rok do roku spada liczba podmiotów rodzinnej pieczy zastępczej. Zarówno rząd, jaki i samorządy podejmują niewystarczające działania, które mogłyby zmienić sytuację […]”. Dlatego takie organizacje jak właśnie Fundacja Happy Kids próbują działać „na własną rękę”, tworząc rodzinne domy dziecka.

 

Rodzinna piecza zastępcza lepsza od instytucjonalnej

Jak wskazuje Fundacja Happy Kids, rozwiązaniem dla złej sytuacji dzieci przebywających w placówkach instytucjonalnych, jest rodzinna piecza zastępcza. – W naszych domach przebywa po 8 podopiecznych, dzięki czemu jesteśmy w stanie do każdego z nich podejść indywidualnie. Opiekę nad nimi sprawują wspaniali rodzice zastępczy, którzy każdego dnia wkładają dużo serca, aby jak najlepiej zadbać o maluchy. Tej miłości nie ma w domach dziecka, bo tam mówimy o opiekunach, którzy pełnią dyżury o wyznaczonych porach – mówi Aleksander Kartasiński i dodaje: – W ciągu naszej dwudziestoletniej „działalności” pod opieką Fundacji znalazło się ponad 200 dzieci. Z 99% z nich mamy kontakt i widzimy, że większość dobrze radzi sobie w „dorosłym” życiu: pracuje, zakłada rodziny. Zaledwie 2% ma trudności z przystosowaniem się do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie. W domach dziecka jest to 10 razy więcej.

 


[1] The KidsRights Index 2022 Report

[2]  GUS, Piecza zastępcza w 2021 r.

[3] The KidsRights Index 2022 Report

[4] Informacja o działalności Rzecznika Praw Dziecka w 2021 roku oraz uwagi o stanie przestrzegania praw dziecka w Polsce, 2022.

[5] Wyliczenia własne na podstawie Informacja o działalności Rzecznika Praw Dziecka w 2021 roku oraz uwagi o stanie przestrzegania praw dziecka w Polsce, 2022.

[6] Tamże.

[7] Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.

[8] Raport Alternatywny, UNICEF 2022.

[9] Tamże. 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dziecko Jak zaprowadzić pokój między rodzeństwem? Biuro prasowe
2024-08-09 | 14:15

Jak zaprowadzić pokój między rodzeństwem?

Więź między rodzeństwem jest niezwykle ważna, jednak czasami dochodzi do konfliktów. Jakie są przyczyny kłótni między dziećmi i co zrobić, aby takich spięć było w domu
Dziecko Wyprawka szkolna za 50 złotych? W Pepco to możliwe!
2024-08-09 | 14:00

Wyprawka szkolna za 50 złotych? W Pepco to możliwe!

Wyprawka szkolna za 50 złotych? W Pepco to możliwe! Już niedługo w szkołach wybrzmi dzwonek, a uczniowie zasiądą w ławkach po wakacyjnej przerwie. To właśnie z myślą o nich i ich
Dziecko Wakacje pod hasłem nauki z Adamed SmartUP
2024-08-07 | 17:00

Wakacje pod hasłem nauki z Adamed SmartUP

Już po raz dziesiąty młodzi entuzjaści nauk ścisłych i przyrodniczych spędzili część swoich wakacji na realizowaniu marzeń i rozwijaniu pasji. W połowie lipca 50

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Bogumiła Wander

Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Bogumiły Wander, jednej z najbardziej cenionych postaci polskiego świata medialnego. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Dom i ogród

Beata Pawlikowska: Wiele razy planowałam życie w różnych miejscach z dala od Polski. Kupiłam nawet kawałek dżungli w Amazonii

Podróżniczka zaznacza, że choć do tej pory przemierzyła świat wzdłuż i wszerz, odwiedzając wiele nietuzinkowych zakątków, to najbardziej ze wszystkich ukochała sobie dżunglę amazońską. Ma do tego miejsca ogromny sentyment, lubi tam wracać i ładować życiowe akumulatory. Jak zaznacza, przebywanie wśród Indian, którzy są niezwykle dobrzy, prawdomówni i uczciwi, przywraca jej wiarę w ludzi i w lepszy świat. Beata Pawlikowska cieszy się również z tego, że kiedyś udało jej się kupić kawałek dżungli i ten wyjątkowy nabytek ma dla niej szczególne znaczenie.

Handel

Branża kosmetyczna z coraz większym wpływem na krajową gospodarkę. Polska jest piątym największym eksporterem kosmetyków w UE

Z najnowszego raportu „Kosmetyczna Polska”, który opublikowano po siedmiu latach od poprzedniego raportu o stanie sektora, wynika, że krajowa branża kosmetyczna jest w dobrej kondycji, z roku na rok się rozwija, a jej znaczenie zarówno dla polskiej gospodarki, jak i eksportu rośnie. Zmieniają się odbiorcy polskich kosmetyków, co związane jest z brexitem i sankcjami nałożonymi na Rosję. Prognozy zakładają dalszy wzrost wartości sektora, jednak stoi przed nim wiele wyzwań, z których najważniejsze dotyczą implementacji przepisów Europejskiego Zielonego Ładu.

Ochrona środowiska

Ocieplenie się klimatu oznacza poważne zmiany leśnego ekosystemu. Sosny, świerki czy modrzewie będą stopniowo zastępowane innymi gatunkami

Sosna zwyczajna, świerk pospolity, modrzew europejski i brzoza brodawkowata zajmują dziś 75 proc. powierzchni lasów w Polsce. Te cztery gatunki są najbardziej wrażliwe na wzrost temperatury i jego pośrednie skutki. Wielomiesięczne okresy suszy i gwałtowne huragany osłabiają drzewostany, które następnie padają ofiarą patogenów pojawiających się w naszym klimacie. – Nie grozi nam wylesienie, tylko wyparcie jednych gatunków przez inne. W konsekwencji czeka nas rewolucyjna zmiana ekosystemów – ocenia przyrodnik, dr hab. Krzysztof Świerkosz, prof. Uniwersytetu Wrocławskiego.