Premiera „ThunderCats Roar” już w poniedziałek!
Ekipa ThunderCats została zmuszona do ucieczki ze swojej rodzinnej planety Thundery i lądowania na tajemniczej Trzeciej Ziemi. Liono, nowo mianowany przywódca kotów, stara się jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki i wspierać ThunderCats podczas zadomawiania się w nowej krainie. Towarzyszy mu dzielna grupa przyjaciół: Tigra, Pantro, Cheetara, Wilikit, Wilikat i Snarf. Bohaterowie każdego dnia odkrywają swoją nową okolicę, rozwiązują skomplikowane zagadki i służą pomocą innym stworzeniom. Na ich drodze często pojawiają się czasem wrogowie, w tym groźny i bardzo sprytny Mumra.
Nie bez powodu mogą pojawić się skojarzenia z kultowym serialem z lat 80. „ThunderCats Roar” to stworzony z myślą o młodych widzach spin-off tamtej produkcji.
- Mam nadzieję, że mimo zmian, które wprowadziliśmy, wszyscy bohaterowie mają w sobie nadal wiele z tego, za co pokochaliśmy ich w latach 80. W pewnym sensie pochyliliśmy się nad wybranymi cechami i elementami pochodzącymi z poprzedniej wersji i szukaliśmy sposobów, by je uwydatnić. Jako fan „ThunderCats” jestem tym bardzo podekscytowany! Wydaje mi się, że przenosimy postaci w niejako w „nowy wymiar” i mam nadzieję, że widzowie te zabiegi docenią – mówi jeden z producentów serialu, Victor Courtright.
Co zobaczymy w premierowych odcinkach?
Bohaterowie „ThunderCats Roar” z entuzjazmem odkrywają Trzecią Ziemię i poznają jej różnorodnych mieszkańców. W jednym z odcinków do siedziby ThunderCats przychodzi smutny jednorożec, którego wszyscy przyjaciele zostali schwytani. Doświadczony Tigra próbuje na wszelkie sposoby poznać szczegóły i uspokoić swojego gościa. Zadanie okazuje się jednak bardzo trudne… W innym odcinku po ożywionej dyskusji na temat obowiązków lidera Liono gubi Miecza Przeznaczenia… Za pomocą nowego wynalazku Pantro wyrusza ze pomagającym mu Snarfem w poszukiwania. Czy poradzi sobie z wyzwaniem i odzyska Miecz?
Producentami serialu są Victor Courtright i Marly Halpern-Graser, a producentem wykonawczym - Sam Register.
Premiera „ThunderCats Roar” już 4 maja o godzinie 17:00. Emisja od poniedziałku do piątku o 17:00 na kanale Cartoon Network.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.