Przekąski na plac zabaw – co zabrać na spacer z maluchem?
Coraz cieplejsze i dłuższe dni sprzyjają spędzaniu czasu na zewnątrz. Rodzice często wychodzą z dziećmi na długie spacery, a niekiedy wręcz całe popołudnia spędzają na placu zabaw. To oczywiście korzystnie wpływa na dziecko – jest dotlenione, wybawione, ale też… głodne! Dlatego warto mieć ze sobą wygodne przekąski, bo spragniony jedzenia maluch szybko staje się niecierpliwy i marudny, przez co nawet najsympatyczniejsza eskapada może zamienić się w wyjście pełne niepotrzebnych nerwów.
Zjeżdżalnie, karuzele, piaskownice, ścieżki zdrowia, tory przeszkód, niekiedy nawet tyrolki
– nowoczesne place zabaw to miejsca, w których nie sposób się nudzić! Niektóre są tak duże i pełne atrakcji, że maluchy z powodzeniem mogłyby spędzić na nich całe popołudnie. Dla rodziców to dobry pomysł, tylko jaką przekąskę zabrać ze sobą, gdy maluch zakrzyknie: „Jestem głodny!”.
Idealnym rozwiązaniem jest serek homogenizowany – warto szukać produktów z tzw. czystą etykietą, bez substancji konserwujących czy syropu glukozowo-fruktozowego. Współcześni rodzice mogą wybrać produkt, który pamiętają z własnego dzieciństwa – kultowy serek z krówką Rolmlecz – choć szata graficzna została unowocześniona, jego skład pozostał niezmienny i nadal cieszy się zaufaniem kolejnych pokoleń. Wystarczy zatem kubek kultowego serka, plastikowa łyżeczka i pożywny podwieczorek gotowy!
Co dla niejadków, którzy nie chcą posilić się w takcie szaleństw na świeżym powietrzu? Możemy zaskoczyć dziecko nowością. Od zabawy pomogą nam oderwać go ciekawe i kusząco brzmiące smaki produktów. Zaproponujmy najmłodszym przekąskę w poręcznym kubeczku. Co powiecie na lekki deser ze zdrową maślanką o kusząco brzmiącym i oryginalnym smaku: nata de coco z kawałkami czekolady (SM Mlekpol). Idealny kompromis między oczekiwaniami dorosłych i dzieci – porcja zdrowia, dzięki zawartości maślanki i porcja słodyczy dla małych łasuchów, dzięki kawałkom czekolady.
Wygodną, bardziej wytrawną przekąską w przerwie od szaleństw na huśtawce będzie też serek topiony w praktycznym zamykanym pudełku (np. Mlekpol „Kurpianka” kremowy kubek), który nawet w piaskownicy można zaserwować z dodatkiem krakersów lub paluszków typu grissini. Jeśli maluch nie zje całego możemy go zamknąć i pozostałą część bezpiecznie zabrać do domu.
Na placu zabaw z pewnością dziecku zachce się pić. Można zabrać ze sobą wygodny kartonik mleka ze słomką – można wybrać klasyczne (np. Łaciate UHT 3,5%) lub smakowe (np. Łaciate czekoladowe, bananowe, truskawkowe lub waniliowe). Dzięki wygodnej formie dziecko zaspokoi pragnienie, a dodatkowo dostarczy organizmowi tak potrzebny w tym wieku wapń.
Ważne także, by mieć ze sobą wodę – najwygodniejsza będzie niewielka butelka z tzw. dziubkiem, która ułatwia dziecku picie, a jednocześnie zabezpiecza przez wylaniem na siebie całego płynu.
Z pewnością na wyposażeniu torby każdego rodzica są mokre chusteczki, z którymi opiekunowie małych dzieci się nie rozstają, ale warto przypomnieć, że to także niezbędnych produkt podczas wyprawy na plac zabaw. Z pewnością przed posiłkiem warto także zdezynfekować małe rączki płynem, który również od ponad roku na stałe gości w naszych torbach.
Odpowiednio przygotowany rodzic, to gwarancja udanego czasu na placu zabaw dla całej rodziny.

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.