Przez żołądek do zdrowia
Z Adamem Adamskim, kulturystą i właścicielem firmy cateringowej „Fit Malina”, rozmawiamy o zdrowym odżywianiu i aktualnych trendach na rynku cateringu dietetycznego.
Był Pan mistrzem Polski w kulturystyce, zajął Pan również ósme miejsce w mistrzostwach Europy. Później rozpoczął Pan działalność w branży gastronomicznej. W jaki sposób jedno łączy się z drugim?
We współczesnym sporcie wyczynowym do osiągnięcia sukcesów nie wystarczy talent i ciężka praca. Zawodnik musi też zadbać o mnóstwo szczegółów spośród których najważniejszym wydaje się być właściwa dieta. Bez niej osiąganie sukcesów jest niemożliwe. Dieta ważna jest również dla osób uprawiających sport amatorsko. Nie tylko pomaga zredukować wagę i osiągać lepsze wyniki ale również wpływa pozytywnie na motywację i samopoczucie.
Sam zauważyłem, że sukcesy w sporcie zacząłem odnosić dopiero wtedy, gdy uzupełniłem swój trening o właściwe odżywianie. Zauważyłem też, że mimo tego, że na rynku jest mnóstwo firm oferujących dietetyczne posiłki z dostawą do domu, ciężko o wysokiej jakości ofertę skierowaną do osób naprawdę aktywnych fizycznie. Tutaj nie chodzi o to, żeby jeść 800 czy 1200 kalorii dziennie i dzięki temu schudnąć. Byłby to najlepszy sposób na to aby doprowadzić do wyniszczenia organizmu i kontuzji. Osoby uprawiające amatorsko sport potrzebują odpowiedniej ilości kalorii a także przemyślanej i zbilansowanej diety składającej się z wysokiej jakości, naturalnych produktów.
Porozmawiajmy o aspekcie biznesowym. Taka dieta prawdopodobnie nie może być tania. Czy w Polsce jest już wystarczający popyt na wysokiej jakości diety pudełkowe?
Konsumenci są dziś bardzo wymagający, w dodatku mają do dyspozycji narzędzia umożliwiające porównywanie ofert od różnych dostawców. W związku z tym nie możemy sobie pozwolić na wysokie ceny. Muszą one być atrakcyjne i takie są.
Jeśli chodzi o sytuację całej branży, to jest ona dość skomplikowana. Z jednej strony, w wyniku epidemii całkowicie załamał się rynek dostawy posiłków do biur, z drugiej rośnie sprzedaż z dostawą do domów. Restauracje przebudowują swoje modele biznesowe tak aby dostosować się do tych trendów. Jeśli chodzi o catering dietetyczny, po spadkach na przełomie pierwszego i drugiego kwartału, obecnie ponownie obserwujemy wzrosty. Do tej pory branża rosła w tempie około 20% rocznie. W tym roku, mimo kryzysu, spodziewamy się wzrostu na poziomie około 10%.
Niezależnie od kryzysu, wśród konsumentów cały czas rośnie świadomość korzystnego wpływu zdrowej i zbilansowanej diety na zdrowie i samopoczucie. Najważniejszym problemem zdrowotnym nie jest dziś COVID. Są nimi cukrzyca i choroby krążenia. Nikt nie kwestionuje tego, że na rozwój obu grup schorzeń ogromny wpływ ma to, co jemy. Również lekarze coraz częściej zdają sobie sprawę, że stosowanie przez pacjentów właściwej diety może mieć znacznie lepszy wpływ na ich zdrowie niż kolejne przepisywane tabletki.
Jednak na rynku jest coraz więcej firm, konkurencja się zaostrza. Jak sobie z nią poradzić, jaki jest klucz do sukcesu?
Rzeczywiście, z jednej strony jest coraz większe zapotrzebowanie ze strony konsumentów, ale z drugiej cały czas wzrastają ich wymagania. Nie ma już miejsca dla przypadkowych dostawców. Cały czas trzeba udoskonalać ofertę i szukać sposobów na rozwój.
Przez 7 lat działalności udało nam się zbudować rozpoznawalną markę na rynku poznańskim i wielkopolskim. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że jako lider musimy uciekać do przodu. Wspólnie z współpracownikami zdecydowaliśmy, że nadszedł czas na ekspansję geograficzną. Od września rozpoczynamy działalność na bardzo konkurencyjnym rynku warszawskim. W dalszej perspektywie pojawimy się w pozostałych dużych miastach. Postawiliśmy na wysokiej jakości produkty dla osób aktywnych. Oferujemy też między innymi diety wegańskie, bezglutenowe i dla seniorów. Wyraźnie widzimy, jak nasze produkty przyczyniają się do poprawy stanu zdrowia klientów. I to jest chyba klucz do sukcesu, o który Pan pyta. Klient musi wiedzieć, że dobrze zainwestował swoje pieniądze, czyli musi widzieć efekty. Poprawiające się wyniki sportowe naszych klientów a także poprawa stanu ich zdrowia są dla nas znacznie ważniejsze, niż przychody finansowe.
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.
Bankowość
Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych
W styczniu eksperci rynku nieruchomości spodziewają się wzrostu popytu na kredyty hipoteczne. Rezygnacja przez rząd z zapowiadanego programu Kredyt 0 proc. spowodowała, że do banków zwracają się klienci czekający do tej pory na rządowe dopłaty. Jak podkreśla założyciel serwisu Tabelaofert.pl, jest grupa klientów, którzy ze względu na sytuację rynkową i swoje finanse potrzebują wsparcia państwa, ale taka ingerencja nie byłaby potrzebna przy niższym poziomie stóp procentowych. Ewentualna pomoc państwa powinna obejmować premie dla oszczędzających na własne M.
Muzyka
Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.