Jak zadbać o równowagę między życiem prywatnym i zawodowym podczas pracy zdalnej
55% badanych pracowników[1] wskazało, że w trakcie home office najbardziej rozprasza ich przeglądanie Internetu lub oglądanie telewizji. Wiele firm planuje przedłużyć pracę zdalną do jesieni, dlatego przed managerami stoi trudne zadanie. Zadbać o pracowników, aby byli oni tak samo efektywni i zaangażowani w pracę, jak przed pandemią. Warto postawić na różne techniki, które nie tylko odstresują zespół, ale też zmobilizują do pracy.
Jednym z efektów pracy zdalnej jest wielozadaniowość, która od kilku miesięcy stała się nową rzeczywistością. Dotychczas skupieni na realizacji obowiązków zawodowych pracownicy musieli w tym samym czasie pilnować dzieci, sprzątać w domu, gotować, a przede wszystkim – efektywnie pracować. 61% osób, które pracują z domu w wyniku pandemii, przyznaje, że ich uwagę rozprasza surfowanie po Internecie, oglądanie tv, ale także wizyty u lekarza w godzinach pracy, czy zajmowanie się dziećmi. Łącząc obowiązki zawodowe z prywatnymi nie lada wyzwaniem może stać się zachowanie work-life balance, czyli równowagi między tymi obszarami. Pracownikom zdalnym, w przeciwieństwie do osób przychodzących do biura, jest o wiele trudniej postawić wyraźną granicę
i jej nie przekraczać.
- Często nie mamy w domu własnego gabinetu, dlatego w ostatnich miesiącach całe nasze życie 24/7 zaczęło toczyć się w jednej i tej samej przestrzeni. W drodze do domu wiele osób miało dla siebie chwilę, by się wyciszyć, odstresować. Teraz na nowo musimy kształtować swoje drobne rytuały, które pozwolą nam chociaż trochę oddzielić te dwa obszary i się zrelaksować. Jednym z nich może być schowanie laptopa do szuflady po skończonej pracy – mówi Katarzyna Richter, międzynarodowy specjalista z obszaru HR i komunikacji międzykulturowej.
Po pierwsze: zadbaj o swoje dobre samopoczucie (wellbeing)
Pracownicy, którzy cieszą się dobrym samopoczuciem i ogólnym zadowoleniem z życia są bardziej zmotywowani i zaangażowani w wykonywane obowiązki. Jest to szczególnie ważne teraz, w czasach dużej niepewności i stresu. Warto pokazać pracownikowi, że jest on dla firmy ważny i wspólnie tworzy zgrany team. Pomocne w tym może być organizowanie wspólnych inicjatyw wspierających dbanie o dobrostan takich, jak wyzwania zawierające codzienne medytacje i zadania kształtujące uważność (mindfulness). Stworzenie przestrzeni na regularne grupowe spotkania, nawet online, podczas których uczestnicy wymieniają się wrażeniami i wzajemnie wspierają w wyzwaniach zaprocentuje silniejszymi więziami w zespole oraz ich zwiększoną odpornością psychiczną.
Po drugie: wyloguj się do życia – postaw na cyfrowy detox
Dla zachowania higieny pracy nie powinniśmy odbierać maili i telefonów służbowych po zakończeniu pracy. Jednak z tym nawykiem Polacy mieli problem jeszcze przed pandemią. Jak wynika z raportu TOP CDR - Digitally Responsible Company[2], 16% respondentów potwierdziło, że codziennie po godzinach pracy odbiera służbowe telefony, emaile oraz korzysta z firmowego komunikatora, a co czwarty badany zaznaczył, że zdarza mu się
to nawet kilka razy w tygodniu. Zaledwie 25% wskazało, że kończąc pracę nie zajmuje się kwestiami służbowymi. Na coraz większym znaczeniu zyskują wyjazdy, podczas których jesteśmy zupełnie offline.
- Cyfrowy detox to zazwyczaj kilkudniowy wyjazd na łono natury, podczas którego uczestnicy nie korzystają
z żadnych urządzeń elektronicznych. Wyciszają się, regenerują, biorą udział w warsztatach usprawniających ich komunikację interpersonalną oraz kontakt z samym sobą. Na nowo uczą się siebie i obcowania z drugim człowiekiem. Niektórzy z uczestników moich wyjazdów mają nawyk zasypiania wpatrując się w ekran telefonu, lub spędzania nawet godziny na sprawdzaniu maili, powiadomień i wiadomości zaraz po przebudzeniu się. Sami dochodzą do wniosku, że przeszkadza im to w funkcjonowaniu, ale nie potrafią się od tego uwolnić– wyjaśnia Katarzyna Richter, międzynarodowy specjalista z obszaru HR i komunikacji międzykulturowej.
Po trzecie: zadbaj o spokój psychiczny
W ostatnich miesiącach szczególnie ważne stało się dbanie o nasze zdrowie psychiczne. Najnowsza technologia umożliwiła kontaktowanie się z profesjonalnymi doradcami za pośrednictwem wiadomości tekstowych lub wideokonferencji. W trosce o swoich pracowników wiele firm zaczęło oferować konsultacje ze specjalistami,
w tym psychologami w formie spotkań online. Dzięki temu pracownicy mogą poczuć się bardziej docenieni, zrozumiani, a co najważniejsze – zmotywowani do działania.
- Wiele osób zaczęło inwestować w rozwój osobisty, starając się lepiej zrozumieć siebie i poprawić relacje międzyludzkie. Oprócz terapii coraz częściej decydują się na trening inteligencji emocjonalnej, dzięki któremu
są w stanie lepiej wyrażać, rozpoznawać, ale przede wszystkim rozumieć emocje, a także regulować
je w sytuacjach stresowych i konfliktowych – zauważa Marzena Martyniak, psycholog, specjalista w dziedzinie rozwoju inteligencji emocjonalnej, założycielka Instytutu Rozwoju Emocji.
Po czwarte: zrelaksuj się przy dźwiękach gongów
Nie potrafimy prawdziwie odpoczywać – nawet podczas urlopu jesteśmy cały czas pod telefonem czy emailem. Dlatego szukamy coraz to lepszych rozwiązań, które pomogą nam się odstresować i zregenerować nasz organizm. Z pomocą przychodzi terapia dźwiękiem, która może mieć formę kontaktu z muzyką lub udział w kąpielach w dźwiękach gongów, które zyskują na coraz większym znaczeniu w obszarze wellness i cieszą się zainteresowaniem międzynarodowych korporacji dbających o swoich najcenniejszych pracowników.
- Jest to metoda polegająca na pełnym wyciszeniu się w pozycji leżącej, z zamkniętymi oczami. W tle słychać tylko dźwięk gongów, który uspokaja i relaksuje. Niektórzy podczas sesji zasypiają, płaczą – dają upust wszystkim nagromadzonym w ciele emocjom – podkreśla Katarzyna Richter, międzynarodowy specjalista z obszaru HR i komunikacji międzykulturowej.
Nie wiadomo, czy część firm nie pozostanie przy zmianowym systemie, dzieląc pracę w biurze na część zdalną
i stacjonarną, dlatego warto nauczyć się nie tyle rozdzielać życie prywatne od zawodowego, ale przede wszystkim zadbać o swoje dobre samopoczucie i mniej stresu.
[1] Badanie ARC Rynek i Opinia na zlecenie Gumtree.pl, przy współpracy z Randstad Polska, 2020.
[2] Raport Programu Cyfrowej Odpowiedzialności Biznesu , Czy sztuczna inteligencja wygra z człowiekiem?, 2019.
Warsztaty pierrnikowe z fundacją Gryfne Bajtle
Czym różni się kariera zawodowa osób neuroatypowych od pozostałych?
Jak budować zespoły IT otwarte na zmiany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.