Klucz do sukcesu - jak uwolnić swój potencjał biznesowy?
W dzisiejszym niezwykle dynamicznie zmieniającym się świecie, sukces często kojarzony jest przede wszystkim z rozwojem kariery, czy mnożącymi się na koncie zerami. Jednak, jak uważa Inessa Kim – dyplomowana Instruktorka NeuroGrafiki, prawdziwe uwalnianie potencjału biznesowego zaczyna się od zrozumienia, czym sukces jest dla nas samych.
- Nie ma jednoznacznej definicji sukcesu. Jedna osoba sukces odnaleźć może w roli rodzica – patrząc,
jak dziecko dorasta i zaczyna wykorzystywać narzędzia, które mu przekazała. Dla kogoś innego sukcesem będzie wystawa obrazów w znanej galerii sztuki – podkreśla Inessa Kim, dyplomowana Instruktorka NeuroGrafiki. Kluczowym jest, aby nie stawiać znaku równości między sukcesem a bogactwem finansowym. Aby osiągnąć sukces w jakiejkolwiek dziedzinie, trzeba przede wszystkim wejść w stan harmonii i szczęścia, zarówno w relacjach z samym sobą, jak i ze światem zewnętrznym.
Rola samooceny w drodze do sukcesu
Zdaniem Inessy Kim, poczucie własnej wartości odgrywa ogromną rolę w osiąganiu sukcesu. Wiele osób nie docenia swoich umiejętności i talentów, co prowadzi do frustracji i braku pewności siebie. - Zacznijmy od spisania rzeczy, które nie tylko potrafimy robić dobrze, ale które wnoszą coś dobrego do życia innych ludzi i jednocześnie sprawiają nam przyjemność. A jeżeli na dodatek znajdą się osoby, które będą chciały nam za to zapłacić, to wtedy można powiedzieć, że znaleźliśmy IKIGAI, który według Japończyków jest sekretem do długiego i szczęśliwego życia. Pomyślmy, ile jest na tym świecie osób, które nie potrafią robić tego, co my potrafimy i doceńmy siebie – radzi Inessa Kim.
Według ekspertki każdy z nas ma unikalne talenty i umiejętności, które mogą prowadzić do sukcesu, jeżeli będą odpowiednio rozwijane i pielęgnowane. - Uważam, że nie ma ani jednej osoby na tej ziemi, której w ogóle nic się nie udało. To my sami zbyt często nie doceniamy tego, co potrafimy zrobić, umniejszamy swoim osiągnięciom. - Według Inessy Kim, brak wiary w siebie może wpędzić nas w błędne koło – nieustannie sami utwierdzamy się w przekonaniu, że czegoś nie potrafimy, a sukces jest poza naszym zasięgiem.
Wsparcie od rodziny i bliskich może znacząco wpłynąć na rozwój poczucia własnej wartości i pewności siebie. Inessa Kim podkreśla, że wsparcie, jakie otrzymała od swoich rodziców, było kluczowe w jej rozwoju osobistym i zawodowym. - Rodzice wpoili mi, że jestem mądra i zaradna. Kiedy, już po wyprowadzce za granicę dzwoniłam czasem do nich by się wypłakać, jak coś mi tam nie wychodziło, mama mówiła mi: “Kto sobie z tym poradzi, jeśli nie ty?” – wspomina ekspertka.
NeuroGrafika może pomóc uwolnić potencjał
Jednak nie wszyscy dostajemy w dzieciństwie wystarczająco dużo wsparcia, nie wszyscy uczeni jesteśmy pewności siebie niezbędnej do osiągania sukcesów. Obok tradycyjnych form pomocy psychologicznej Inessa Kim zwraca uwagę na unikalną metodę, jaką jest NeuroGrafika, w procesie uwalniania potencjału zarówno biznesowego, jak i życiowego. - NeuroGrafika to narzędzie, które pozwala na pracę ze sobą w sposób kreatywny. Odpowiedzi na wszystkie pytania kryją się w nas samych. NeuroGrafika pomaga nam uspokoić i ustrukturyzować pędzące myśli, wydobyć z głębin naszej podświadomości drzemiące w nas piękno i zaprowadzić nas do wymarzonej przyszłości – wyjaśnia Inessa Kim, Instruktorka NeuroGrafiki, która najpierw metodę tę przetestowała na sobie, a teraz skutecznie pomaga innym w odkrywaniu ich talentów i wzmacnianiu ich wiary we własne możliwości.
- Jak zauważają moi studenci (a jest ich już ponad tysiąc), potrafię tak dmuchnąć w skrzydła, że dolatują do swoich celów, a potem nawet sami się dziwią, że to zrobili – śmieje się ekspertka. - I to jest właśnie mój IKIGAI… - dodaje.
Istnieje wiele metod, które mogą pomóc nam uwolnić nasz potencjał biznesowy. Najważniejsze jest jednak zidentyfikowanie swoich mocnych stron i konsekwentna praca nad ich rozwijaniem. - Nie każdy musi być przedsiębiorczy, nie dla każdego sukcesem musi być posiadanie własnego biznesu, jednak każdy z nas może, a nawet powinien, odkrywać i pielęgnować swoje unikalne talenty – mówi Inessa Kim. - Praktyki takie jak NeuroGrafika mogą pomóc w poznawaniu i wzmacnianiu naszych wewnętrznych zasobów oraz w tworzeniu odpowiednich połączeń neuronowych. Istotne jest również rozwijanie umiejętności samopomocy i regularne praktykowanie technik wzmacniających poczucie własnej wartości.

Warsztaty pierrnikowe z fundacją Gryfne Bajtle
Czym różni się kariera zawodowa osób neuroatypowych od pozostałych?
Jak budować zespoły IT otwarte na zmiany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.