Koniec roku początkiem drogi do osiągnięcia celów
Ostatni miesiąc w kalendarzu to nie tylko czas przygotowań do świąt. To również okres refleksji nad minionym rokiem i postanowieniami noworocznymi, które wyznaczaliśmy sobie 12 miesięcy temu. Początkowy entuzjazm szybko przechodzi, a wraz z nim motywacja do dotrzymania własnych obietnic i zrealizowania zamierzonych celów. O tym, jak planować cele na nowy rok, opowiada Karolina Karolczak, autorka #celomanii.
Konkretne rozwiązania
Przede wszystkim należy postawić jasne cele. Sprecyzowanie ich to początek właściwej drogi do ich osiągnięcia. Przykładowo zamiast „schudnę”, lepiej jest postanowić „do czerwca będę ważyć 60 kg” lub zamiast „nauczę się języka hiszpańskiego”, „Do końca marca opanuję poziom podstawowy języka hiszpańskiego”. Droga z samej definicji jest konkretnym przejściem z punktu A do punktu B. Aby ją sobie ułatwić, należy rozpisać przystanki, które potwierdzą, że to właściwa trasa. Jeśli celem jest schudnięcie, to składa się ono z różnych zadań do wykonania, których wypisanie i zrealizowanie przybliża do celu. Zatem pozbycie się wagi składać się będzie m.in. z obrania właściwej diety, uprawiania aktywności fizycznej. Te zadania można również rozbić na punkty, które należy spełnić. I tak jeśli w schudnięciu ma pomóc sport, należy wybrać jaki, zapisać się na trening, przesiąść się na rower czy ustalić normę 1000 kroków dziennie. To , co wybierzemy, zależy od naszych preferencji i możliwości. Jak widać, droga do celu składa się z wielu czynników, a najważniejsze jest ich jasne ustalenie.
Marzenia odzwierciedleniem siebie
To, co chcemy osiągnąć, powinno odzwierciedlać nasze pragnienia i dotyczyć sfer, które są dla nas ważne. W ustaleniu tego pomaga samokoncept, czyli zbiór przekonań na własny temat. W nim zawarty jest samoideał, który stanowi wizję własnej osoby w najlepszym wydaniu. Zapisanie myśli, tego, „kim chcę być”, „co chcę mieć” itp. w danym okresie nie tylko ułatwia zrealizowanie celów, ale wręcz jest niezbędne do tego, by były one dla nas satysfakcjonujące. Na przykład jeśli nauka nowego języka będzie wymuszona przez inne osoby, to jasne jest, że nauka każdego nowego słówka czy zasad gramatycznych będzie jedynie męką i przysporzy wiele przykrości. Natomiast spełnienie marzenia z dzieciństwa – nauka gry na gitarze będzie niosła radość z każdego opanowanego akordu, a opanowanie gry będzie nie tylko satysfakcjonujące, ale i łatwe. Warto zatem sobie uzmysłowić, że cele, które nas nie odzwierciedlają, będą nie tylko trudne do zrealizowania, ale również przysporzą nam niepotrzebnych zmartwień.
Wyznaczenie ważnych obszarów
Nie można być ideałem pod każdym względem. Cele na każdy rok powinny być wyznaczone w ważnych dla każdego strefach. Spełniać się można w różnych obszarach życia, np. w relacjach rodzinnych, poprzez rozwój intelektualny lub duchowy, rozwój kariery czy realizowanie się w hobby. Wyznaczenie stref z pewnością wiąże się z ideą samokonceptu. Analiza ważnych obszarów i przypisanie im celów (głównego i na niego się składających) to właściwa droga nie tylko do realizacji, ale również satysfakcji.
By za rok nie obudzić się z myślą, że kolejne postanowienia noworoczne nie zostały spełnione, warto ustalić terminy sprawdzania własnych postępów. Na przykład co miesiąc mamy mieć za sobą jeden ważny krok do przodu (lub kilka mniejszych), który prowadzi do osiągnięcia celu. Samodyscyplina jest niezwykle istotna. Co może pomóc w jej zachowaniu? Zapisanie w kalendarzu podsumowania lub ustawienie przypomnienia w telefonie, który mamy zawsze pod ręką.
Kontakt dla mediów:
Inga Ryfka
Account Executive
+48 790 393 471
i.ryfka@agencjafaceit.pl
Karolina Karolczak – autorka programu, dzięki któremu definiujesz i realizujesz cele #celomania oraz techniki samokonceptu, nazywana „Trenerką Gwiazd” , Dyrektor Merytoryczny Brian Tracy International. Z jej pomocą klienci realizują cele szybciej i sprawniej, niż mieliby to robić sami. Prowadzi kanał YouTube "Karolina od celów", który cieszy się rosnącym zainteresowaniem: https://www.youtube.com/channel/UCDIRELB2U9AfxWoS3cn9HTQ
Warsztaty pierrnikowe z fundacją Gryfne Bajtle
Czym różni się kariera zawodowa osób neuroatypowych od pozostałych?
Jak budować zespoły IT otwarte na zmiany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.