Uratowana przez nauczycielkę – jak wpływ pedagoga może odmienić życie
Rozwój i wychowanie dziecka to bardzo złożony proces, na który mają wpływ nie tylko rodzice, ale również najbliższe środowisko i szkoła. Mimo iż rodzina ma największe znaczenie dla zdrowia psychicznego dziecka, to miejsce nauki, jako drugi dom stanowi równie istotny element kształcenia i rozwoju. Przekazywanie wiedzy to nie jedyne zadanie nauczyciela. Zawód wychowawcy zgodnie z definicją wiąże się również z wychowywaniem i opieką nad uczniami. Często nie zdajemy sobie sprawy jak ważną rolę pełni nauczyciel w życiu każdego ucznia. Historia Lidii Pozanskiej - polskiej artystki LiMaVii pokazuje, jak relacja między uczniem a nauczycielem może wpłynąć na dalsze losy życiowe.
Lidia Pozanska jako DDA, czyli Dorosłe Dziecko Alkoholika miała wyjątkowo trudne i ciężkie dzieciństwo. Często była świadkiem przemocy i kłótni, co powodowało wieczny strach i lęk przed powrotem do domu. Obecność alkoholu i agresji sprawiała, że Lidia jako mała dziewczynka czuła się odpowiedzialna za bezpieczeństwo członków rodziny. Była pozbawiona sielankowego i beztroskiego dzieciństwa, a jej dom stanowił źródło stresu i niepokoju. Dodatkowo kontrola kuratora, który zagroził odesłaniem jej do domu dziecka, jeśli nie poprawi ocen i zachowania, stanowiła kolejne utrudnienie, które spadło na młodą dziewczynę.
Nauczyciel jako inspiracja życiowa
Lidia będąc w ostatniej klasie gimnazjum doświadczyła rozwodu rodziców, co wiązało się również z przeprowadzką do innego miasta. Jako 13-latka nie chciała porzucać bliskich przyjaciół i nauczycieli tuż przed końcem gimnazjum. Relacje nawiązane w szkole, pełne wartości, wsparcia i zrozumienia nie mogły być od tak zaprzepaszczone. Pani Małgosia, nauczycielka biologii i chemii, a także mama jej przyjaciółki z klasy, wiedząc w jak ciężkiej sytuacji znalazła się Lidia, postanowiła przygarnąć ją do siebie na ostatnim roku szkoły i pomóc pokonać bieżące przeszkody. W trakcie rocznego pobytu u wychowawcy, Lidia nabrała chęci życia i poprawiła swoje oceny w nauce. Zdawała sobie sprawę, że jedynym rozwiązaniem wyjścia na prostą jest poświęcenie się szkole. Lidia, w tych trudnych chwilach życiowych, miała ogromne wsparcie nie tylko u nauczycielki chemii, ale również wszystkich pedagogów i kochającej mamy Uli. Dzięki temu miała do nich ogromnych szacunek.
- Ten rok z pewnością odmienił moje życie. Pragnę publicznie wraz z moją rodziną podziękować Państwu Małgorzacie i Leszkowi Ługin za ten szlachetny gest, który jeszcze dzisiaj zapiera dech i wywołuje łzy wzruszenia. Dziękuję również mojej mamie za ogromne wsparcie, która w tamtym czasie była w trójce klasowej. Wpływ nauczycieli oraz to ile wkładają serca w przekazywanie wiedzy i jak ciepłe relacje nawiązują z uczniami, uświadomiło mi, jak ważny jest to zawód i w tym momencie postanowiłam sama kształcić się w kierunku pedagogicznym w przyszłości. Jest młodzież, która niestety lekceważy nauczycieli i ich nie szanuje. Myślę, że tak było, jest i będzie, oby jak najmniej, jednak jest to proces złożony, ale wszystko jest możliwe. Dodatkowo coraz mniej widać pedagogów, którzy poza dzieleniem się wiedzą, martwią się życiową sytuacją ucznia i naprawdę chcą pomóc młodym osobom. Ja na szczęście spotkałam na swojej drodze takiego anioła stróża w postaci Pani Małgosi, która uświadomiła mi, że mam ogromny wpływ na swoje życie i szansę na spełnienie marzeń, pomimo problemów rodzinnych. Dzięki temu doświadczeniu dziś prowadzę własną szkołę językową, a nawet jako LiMaVii wydałam swój pierwszy singiel, który jest zapowiedzią płyty, gdyż muzyka zawsze była moją pasją – mówi Lidia Pozanska.
W dzisiejszych czasach młode osoby większość dnia spędzają w szkołach i to właśnie nauczyciele, poza obowiązkowym programem nauczania, przekazują im wiedzę również w tematyce społecznej. Pokazują im co jest dobre, a co złe, uczą zachowań, empatii, starają się wychować uczniów na dobrych ludzi. Na przykładzie Lidii pedagog może być wzorcem i inspiracją w dalszym rozwoju. Lidia kochając języki obce, ukończyła filologię angielską wraz z przygotowaniem pedagogicznym i po 6 latach pracy w różnych placówkach językowych, zapragnęła otworzyć własną działalność. Mając tak ciężką i traumatyczną historię nie poddała się i przy pomocy wsparcia nauczycieli rozwinęła skrzydła w świecie edukacyjnym.
- Życie z rodzicem, który zmaga się z problemami psychicznymi, uzależnieniami jest dla dziecka źródłem ogromnego stresu. Taki rodzic ma ograniczoną zdolność regulowania emocji u swojego potomka. Dzieci potrzebują dorosłych, którym mogą zaufać, potrzebują bezpiecznego miejsca. Nauczyciel może pełnić bardzo ważną rolę w życiu ucznia. Może zapewnić mu bezpieczną, ciepłą relację, która jest jednym z fundamentów poczucia własnej wartości. Wychowawca może pokazać dziecku, że wierzy w jego możliwości, docenia i chwali za wszystko co się da pochwalić. Dzieci mają możliwość porozmawiania z kimś kto je wysłucha, wyrażenia emocji, a co za tym idzie, uniknięcia poczucia przytłoczenia nimi – mówi Magdalena Żurawska, psycholog.
Warsztaty pierrnikowe z fundacją Gryfne Bajtle
Czym różni się kariera zawodowa osób neuroatypowych od pozostałych?
Jak budować zespoły IT otwarte na zmiany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.