Wyzwanie dla rodzica pracującego: pogodzić home office z opieką nad dziećmi
Wielu rodziców przeszło na tryb pracy zdalnej, co stanowiło dla nich nie lada wyzwanie. Zwłaszcza, gdy jednocześnie musieli pogodzić obowiązki zawodowe z opieką nad dziećmi. Dla większości było to sytuacją dotychczas nieznaną, tym więcej stresu wzbudzała myśl o takim rozwiązaniu. Jednak dzięki dobrej organizacji czasu i współpracy, ale przede wszystkim umiejętności odpuszczania sobie – nie zawsze da się działać na 100% - wszystko jest możliwe.
Wielu rodziców przekonało się do pracy zdalnej i chętniej działa w tym systemie, choć wiele firm zdecydowało się również na powrót do biur. Ale home office stał się także dobrym rozwiązaniem na przykład podczas choroby dziecka, zamiast brania dnia wolnego.
- Praca zdalna pozwala na elastyczność w działaniu, ale warto zachować we wszystkim ustalony porządek, włączać dzieci w planowanie harmonogramu dnia. Dzięki temu łatwiej będzie nam zachować równowagę między życiem zawodowym, a prywatnym. Przełoży się to na większą efektywność i skupienie na określonych zadaniach do wykonania, a dzieciom pozwoli to łatwiej zrozumieć zaistniałą sytuację, w której rodzice choć siedzą w domu nie mogą się z nimi bawić przez cały dzień – przekonuje Katarzyna Richter, międzynarodowy specjalista z obszaru HR i komunikacji międzykulturowej.
Równoczesne opiekowanie się dziećmi i praca z domu może wydawać się trudne do wykonania, wzbudzając przy tym dużo lęku i niepotrzebnego stresu. Jednak bycie dobrym pracownikiem i spełnionym rodzicem jest możliwe, jeśli trochę przeorganizujemy nasz plan dnia i podzielimy obowiązki.
Po pierwsze: poświęć dziecku czas
Każdego dnia rano przypomnij dzieciom o tym, że pomimo siedzenia w domu w określonych godzinach będziesz jednak „w pracy”. Ustalcie harmonogram dnia uwzględniający przerwy na wspólną zabawę i spacery oraz czas dla rodziców na skupienie się. Jeśli to możliwe, przed rozpoczęciem pracy postaraj się przeznaczyć pół godziny na wspólną zabawę z dziećmi, dzięki czemu zostanie zaspokojona waszą potrzeba bliskości i uwagi, a także odstresujesz się przed czekającymi na ciebie wyzwaniami. Zaciekawione zabawą maluchy to także szansa
na chwilę spokoju i możliwość dłuższego skupienia się na zadaniach.
- Podstawą efektywnej pracy jest rutyna. To również ona daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Dlatego decydując się na pracę z domu warto ustalić plan dnia dla całej rodziny. Przed otwarciem laptopa przygotujmy dzieci tak samo, jak w każdy dzień przedszkola. Powtarzalne czynności: higiena, śniadanie, ubieranie się, zabawa pozwolą nam uniknąć niepotrzebnych nerwów i zamieszania, a dzieci otrzymają sygnał „Wszystko pod kontrolą”- mówi Marzena Martyniak, specjalistka zajmująca się inteligencją emocjonalną, założycielka Instytutu Rozwoju Emocji.
Po drugie: przygotuj sobie miejsce pracy
Nie każdy rodzic posiada osobny gabinet, w którym mógłby spokojnie pracować. Dlatego warto wygospodarować sobie przestrzeń, w której będzie miejsce na laptopa i niezbędne do pracy elementy. Pozwoli to nam na oddzielenie pracy, od życia prywatnego, a także zasygnalizuje dzieciom, że rodzic przebywający w tym obszarze jest w pracy i nie może teraz się bawić.
- W ostatnich miesiącach całe nasze życie 24/7 zaczęło toczyć się w jednej i tej samej przestrzeni. W drodze
do domu wiele osób miało dla siebie chwilę, by się wyciszyć, odstresować. Teraz na nowo musimy kształtować swoje drobne rytuały, które pozwolą nam chociaż trochę oddzielić te dwa obszary i się zrelaksować. Jednym
z nich może być schowanie laptopa do szuflady po skończonej pracy aby podczas czasu dla rodziny nie myśleć
o obowiązkach zawodowych – mówi Katarzyna Richter.
Po trzecie: podziel się obowiązkami
Łączenie pracy z opieką nad dziećmi jest nie lada wyzwaniem, dlatego nie rób wszystkiego sama - podzielcie się domowymi obowiązkami ze swoim partnerem. Ustalcie harmonogram działań, aby każde z was wiedziało,
co ma robić. Jeśli nie ma takiej możliwości, to bez wahania poproś o pomoc bliskich – dziadków, siostrę,
a nawet przyjaciółkę. Zabranie dzieci chociażby na krótki spacer pozwoli ci na wyciszenie i koncentrację podczas wykonywania pracy. Łatwiej też prowadzić telekonferencję, gdy twoja uwaga nie jest rozproszona między wypowiedź szefa, a pytania dziecka.
Po czwarte: rozłóż pracę na etapy
Nie da się być maksymalnie skupionym na pracy i wykonywać je z taką samą efektywnością, jak w biurze, gdy łączymy ją z opieką nad dzieckiem. Siłą rzeczy nasza uwaga staje się podzielona. Dlatego dobrym pomysłem będzie dzielenie pracy na etapy przeplatane przerwami na zabawę lub spacer z dzieckiem. Postaraj się planować zadania tak, aby zacząć od najważniejszych spraw, ale nie przejmuj się jeśli będziesz zmuszona zmienić kolejność lub czas trwania pracy. Ustal priorytety i stopniowo je realizuj.
- Warto pamiętać, że bycie zaangażowanym, solidnym pracownikiem, którego cenią współpracownicy i szef jest bardzo ważne. Ale wykonywanie obowiązków zawodowych w systemie pracy zdalnej nie powinno trwać 24/7. Ważne by postawić sobie pewne granice, a po pracy się „wyłączyć” i poświęcić czas dla rodziny i rozwijanie swoich pasji - podsumowuje Katarzyna Richter.
Po piąte: wyloguj rozpraszacze
Pracując w domu warto wyłączyć powiadomienia emaili oraz mediów społecznościowych, które nie są nam potrzebne do realizacji obowiązków zawodowych. Pozwoli to nam zwiększyć naszą efektywność w wykonywaniu obowiązków zawodowych. Dobrym pomysłem będzie również działanie zgodnie z kalendarzem zadań, w którym z góry określimy czas na realizację poszczególnych zadań i tylko na nich będziemy się koncentrować w tym momencie. Zaplanowane punkty potraktujmy jednak elastycznie - nic się nie stanie, jeśli zmienimy ich kolejność lub przełożymy na kolejny dzień.
Łączenie pracy zdalnej z opieką nad dziećmi bywa trudne, wymagające, często kosztuje nas dużo stresu
i reorganizacji planu dnia. Ale nie jest niemożliwe do wykonania. Często jest to kwestia ustalenia nowych zasad, stworzenia harmonogramu dnia, wyciszenia się, ale także nie brania na siebie zbyt wielu zadań i umiejętnego proszenia o pomoc. Czasem po prostu nie da się robić wszystkiego na 100 % i to też jest ok.
Warsztaty pierrnikowe z fundacją Gryfne Bajtle
Czym różni się kariera zawodowa osób neuroatypowych od pozostałych?
Jak budować zespoły IT otwarte na zmiany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.