Różne oblicza miłości i jeden wspólny mianownik W filmach dokumentalnych Durex
Czy burzliwy romans może przerodzić się w pełne wzajemnego szacunku małżeństwo? Czy przedkładanie potrzeb partnera nad własne faktycznie jest możliwe? Czy w świeżym i dynamicznym związku, tworzonym przez dwójkę młodych osób, jest miejsce na szczerą rozmowę o potrzebach i pragnieniach łóżkowych? Czy będąc rodzicami można pozostać spontanicznymi i zakochanymi w sobie kochankami? Na wszystkie te pytania odpowiedź brzmi „tak”, a udowadniają to historie par, opowiedziane w filmach dokumentalnych stworzonych w ramach kampanii Durex „Głośni w łóżku”.
- Seria filmów dokumentalnych to uchylenie rąbka tajemnicy, a tak naprawdę pokazanie światu tego, co on doskonale wie – tylko nie zawsze chce się do tego przyznawać. – mówi Bartosz Dombrowski, reżyser powstałych na potrzeby kampanii Durex „Głośni w łóżku” materiałów wideo.
Cztery odcinki opowiadające historie czterech różnych par w subtelny, ale jednocześnie intymny i pełen emocji sposób oddają hołd komunikacji i dopasowaniu. Pokazują, że są one ważne w każdym typie relacji – u młodych i starszych stażem par, u tych bezdzietnych i posiadających dzieci oraz w związkach jednopłciowych i różnopłciowych. Pokazują, że zawsze warto rozmawiać i dążyć do idealnego dopasowania, którego samo poszukiwanie może być pełną rozkoszy przygodą.
- Seria filmów dokumentalnych to ostatnia faza kampanii „Głośni w łóżku”. Na tym etapie pragniemy podkreślić cały przekaz projektu oraz misję Durex, które polegają na zachęceniu do rozmowy o seksie oraz odkrywaniu wzajemnych potrzeb i pragnień. Chcieliśmy przedstawić tę ideę w przystępny oraz jak najbardziej realistyczny sposób, dlatego postawiliśmy na filmy dokumentalne. Aby patrząc na prawdziwych ludzi i zapoznając się z ich historiami miłosnymi, widzowie zrozumieli rolę, jaką pełni komunikacja w związku. – wyjaśnia Magdalena Pichelska – Fedorczuk, Wellbeing Category Manager.
Od romansu do rodziny
Pierwszy odcinek, który na YouTube’owym kanale marki Durex będzie można obejrzeć 14 września, to opowieść o historii miłośnej Ani i Manolo – rodzicach wychowujących 2,5-letnią córeczkę. Mimo wielu obowiązków potrafią oni znaleźć czas dla siebie, być spontaniczni oraz tworzyć pełen miłości i namiętności związek.
Najpierw seks, potem cała reszta?
Agnieszka i Bartek to bohaterowie drugiego odcinka, dostępnego na YouTube’ie od 17 września. Ich historię miłosną zapoczątkował gorący romans, który przerodził się w dojrzały związek. Para ta jest dowodem na to, że otwarcie się przed drugą osobą przynosi same korzyści. Z kochanków można stać się małżeństwem, a dziki seks może zamienić się w sensualne, sprawiające jeszcze więcej satysfakcji zbliżenie.
Kiedy emocje sięgają zenitu
Trzeci odcinek opowie o Oli i Antku. Tę dwójkę zakochanych osób będzie można zobaczyć na ekranach 21 września. W kilkuminutowym filmie z ich udziałem będzie wiele zwrotów akcji – bohaterowie od namiętnych scen będą przechodzić do pełnych emocji kłótni, co odzwierciedli funkcjonowanie ich związku na co dzień. Nie zawsze jest kolorowo i nie wszystko, co powie i zrobi jedna strona, musi podobać się drugiej. Tak bywa w świeżych związkach, ale ważne, by tak jak Ola i Antek – o wszystkim rozmawiać.
Miłość to stan umysłu
Ostatni film dokumentalny, który będzie można obejrzeć 24 września, przedstawi historię relacji Jakuba i Dawida. Historię pary z ponad 10-letnim stażem i opowieść o wierności oraz pięknym uczuciu, w którym na pierwszym miejscu stawiane są potrzeby drugiej połowy.
- Jednym z największych problemów polskich filmów o miłości jest to, że bohaterowie ze sobą nie rozmawiają. W każdej relacji – także tej intymnej – rozmowa powinna być absolutną podstawą. Durex skutecznie o tym przypomina. – mówią specjaliści zajmujący się kinem i twórcy kanału @Sfilmowani.
Każdy odcinek to nie tylko inna, wyjątkowa historia miłosna, przekazująca tak ważny komunikat w niezwykle przystępny i lekki sposób. To także efektowna produkcja, w której zadbano o najmniejszy szczegół – ruch kamery oraz światło są swego rodzaju bohaterami każdego z filmów i współgrają z emocjami par. W odpowiednich momentach, obiektyw zbliża się do zakochanych, by dać widzom możliwość poczucia więzi, jaka jest między bohaterami. Są również ujęcia z dalszej odległości – podczas momentów, w których para, by czuć się maksymalnie swobodnie i komfortowo, była niejako odosobniona.
Dźwięki i muzyka odgrywają równie ważną rolę. Poszczególne utwory, a także odgłosy natury czy oddechów i pocałunków to zabiegi maksymalnie wprowadzające w nastrój, a nawet dopowiadające coś do przedstawianej historii.
W filmach można dostrzec również opakowania prezerwatyw z linii Durex Invisible, która jest nieodłącznym elementem kampanii Durex „Głośni w łóżku”. Linia ma pomóc parom w odnalezieniu idealnego dopasowania, a w jej skład wchodzą cztery warianty prezerwatyw: Durex Invisible supercienkie, Durex Invisible powiększone, Durex Invisible dopasowane i Durex Invisible dodatkowo nawilżane. Wszystkie są cieńsze niż klasyczne propozycje marki oraz umożliwiają odpowiednie dopasowanie rozmiaru i poziomu nawilżenia do własnych potrzeb.
Tak, jak bohaterowie serii filmów dokumentalnych Durex, i Wy rozmawiajcie o swoich potrzebach oraz pragnieniach. Otwarta komunikacja może poprawić nie tylko życie intymne, ale też zbudować lub zwiększyć zaufanie, jakimi się darzycie. Zawsze bądźcie „Głośni w łóżku”.
Link do teasera: https://youtu.be/QjlxPnngkmE
Prawo do przyjemności: VI Konferencja Sekson Fundacji Avalon (26-27.10.2024)
Życie pełne (intymnych) doznań
Tour de Pologne w Środzie Wielkopolskiej! Wspólnie kibicujmy na niebiesko
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.