Seks kobiety po 40 roku życia
Menopauza już po 40-tce?
Pierwsze objawy klimakterium mogą pojawić się krótko po 40-tce. W tym czasie zaczyna się stopniowe wygaszanie czynności jajników i powolne zmniejszanie się ilości wydzielanych hormonów (progesteronu i estrogenów). Wraz z wahaniem poziomu hormonów możesz zaobserwować objawy, które do tej pory nie występowały tak często. Należą do nich m.in. zaburzenia miesiączkowania, uderzenia gorąca czy wahania nastroju. A to wszystko może wpływać na zmniejszoną ochotę na seks. Warto więc zrobić wszystko, aby zmiany zachodzące w naszym organizmie nie odebrały nam radości ze zbliżeń. Dlaczego? Ponieważ właśnie mając 40 lat+ nie mamy już tylu kompleksów, znamy dobrze swoje ciała, wiemy, jakie mamy potrzeby seksualne i co nas w łóżku podnieca i sprawia przyjemność. A to jest doskonała recepta na najlepsze seksualne doznania. Co więc robić, by w pełni się w nimi cieszyć?
Zerwij z nałogami
Jeśli nadal palisz, najwyższa pora pożegnać się z tym nałogiem. I to nie tylko z myślą o swoim zdrowiu i samopoczucie, ale także dla dobra twojego życia seksualnego. Układ krwionośny palących kobiet nie dostarcza wystarczającej ilości krwi do narządów płciowych, które w efekcie są mniej wrażliwe. Nikotyna negatywnie wpływa na nawilżenie pochwy i zmniejsza produkcję estrogenu.
Jest jeszcze jedna rzecz – w ciągu kilku dni po odstawieniu papierosów, zmysł węchu się poprawia. To oznacza, że będziesz bardziej czuła na bodźce węchowe również w sypialni. Może warto więc zapalić świece o pobudzającym zmysły zapachu?
Częściej się ruszaj
Codzienna aktywność fizyczna wpływa na ukrwienie ciała. A niestety po 40-tce krew zaczyna wolniej krążyć w żyłach i masz jej o ok. 10 proc. mniej niż gdy miałaś 20 lat. Ćwiczenia pozwalają także wyrównać krążenie, czyli zapewniają dobre dotlenienie wszystkich narządów, oraz rozwijają mięśnie Kegla. Wreszcie, uprawianie sportu stymuluje produkcję tzw. hormonów szczęścia, endorfin, które mają wpływ na poprawienie samopoczucia, które może być gorsze pod wpływem zachodzących w wiekiem zmian hormonalnych. Co więcej - analizy poziomu hormonów wykazują, że po 20 minutach od intensywnego treningu kobiety osiągają „gotowość do seksu”. Także – do dzieła! Wybierz dowolną aktywność fizyczną, która sprawia ci przyjemność – np. fitness, joga czy szybki marsz – i powtarzaj ją co najmniej 3 razy w tygodniu.
Wspomóż dobre samopoczucie
Aby mieć siłę i ochotę seks warto powtrzymać pierwsze objawy menopauzy również za pomocą skutecznych suplementów diety. W łagodzeniu skutków menopauzy wspomoże nas suplement diety Femiflamax. Znajdujący się w nim ekstrakt z czerwonej koniczyny zawierający izoflawonoidy, łagodzi dolegliwości związane z okresem menopauzy, takie jak: uderzenia gorąca, pocenie nocne, zaburzenia snu i nastroju. Dodatek czarnego pieprzu to źródło piperyny, które w naturalny sposób spala tkankę tłuszczową. Zawarty we Femiflamax kwas foliowy przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia, a magnez pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego. W składzie znajdziemy również witaminy B6, które przyczyniają się do regulacji czynności hormonalnej.
Femiflamax to preparat ze zmikronizowanymi (zmniejszonymi) cząsteczkami, dzięki czemu składniki są lepiej wchłanialne, co pozwala na zmniejszenie dziennej dawki do tylko 1 tabletki! Zapewnia wysoką jakość oraz efektywność działania suplementu.
Realizuj się niezależnie od wieku
Seks w każdym wieku może przynosić ogromną rozkosz. Teraz, gdy jesteś już dojrzała, masz za sobą mnóstwo doświadczeń i lepiej znasz siebie oraz swoje potrzeby, może on być naprawdę wyjątkowy. Daj sobie szansę na dobre samopoczucie i ciesz się każdą sferą życia.
www.lagodnamenopauza.pl
Prawo do przyjemności: VI Konferencja Sekson Fundacji Avalon (26-27.10.2024)
Życie pełne (intymnych) doznań
Tour de Pologne w Środzie Wielkopolskiej! Wspólnie kibicujmy na niebiesko
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.