Sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa z Oranżadą Hellena
Czasy beztroskiego dzieciństwa dla wielu Polaków miały smak oranżady. Charakterystyczny landrynkowy smak towarzyszył pokoleniom rodaków podczas różnych zabaw i gier. Do świetnej rozrywki wystarczyło niewiele. Tak może być i teraz! Wystarczy sięgnąć po kultową Oranżadę Hellenę, która niezmienne gwarantuje radość i niezapomniane słodkie chwile.
W latach 80. czy 90. nie było tabletów, smartfonów, a rynek zabawek był mocno okrojony w porównaniu do dzisiejszego. Do szczęścia wystarczyło niewiele, a czasy dzieciństwa wiele osób nadal przywołuje z wielką nostalgią. Wygłupy na trzepaku, zabawa w klasy, dwa ognie, chowanego, gra w kapsle… Te rozrywki nadal mogą budzić wielkie emocje i bawić małych i dużych! Warto zaprosić do domu kultową Oranżadę Hellena, by w jej towarzystwie „odkopać” wspomnienia i spędzić kolejne niezapomniane chwile z najbliższymi.
Oranżada Hellena wnosi dobrą zabawę, łączy kolejne pokolenia, integruje, a do tego świetnie smakuje, gasi pragnienie i naturalnie orzeźwia. Jest idealnym kompanem do zabaw. Pozawala przenieść się w czasie i wspólnie cieszyć się rozrywkami, które nie straciły na aktualności. Kto dorosły nie pamięta słynnej gry w kapsle? Jej wariantów jest mnóstwo, a każdy z nich potrafi zaangażować całą rodzinę na długie godziny. Niepozorna zatyczka od butelki daje mnóstwo możliwości i tyle samo radości. Wystarczy położyć kapsel na płaskiej powierzchni do góry nogami, poruszyć wyobraźnię i… pstryknąć! Zasady ogranicza jedynie wyobraźnia.
Można pokusić się o odwzorowanie zasad klasycznej odmiany gry w kapsle – z narysowanym torem, na którym rywalizację toczą tzw. kolarze (nawiązanie do Wyścigów Pokoju). Pstryknięciem przesuwają kapsel do przodu w kierunku mety, uważając jednocześnie, by nie przegrać poprzez wypchnięcie kapsla z trasy. Inną odmianą zabawy jest wariant z „piłką nożną”. Na krawędzi stołu należy ustalić przestrzeń bramki, środek to będzie boisko, a kapsle są piłkami, które mają trafić do wyznaczonej bramki. Kapsle mogą też być zawodnikami, wtedy do ich wnętrza trzeba włożyć własnoręcznie zrobione kolorowe karteczki z nazwiskami piłkarzy i ich numerami – Cristiano Ronaldo, Robert Lewandowski, a może Lionel Messi? Na takie boisko piłkarskie może wejść każdy! Wariantem dla fanów motoryzacji jest wersja żużlowa. Zawodnicy zamiast strzelać gole muszą kilkukrotnie okrążyć wytyczony tor. Ten, który pierwszy dojedzie do mety - zwycięża. A może gra w kapsle z elementami zbijaka, polegająca na strącaniu innych graczy z planszy? Tu uwaga, aby nie zrzucić „swoich” – za to są ujemne punkty. Kolejna propozycja to rzucanie kapslami w stronę ściany – pionek, który będzie bliżej ściany wygrywa i zabiera innym graczom po kapslu.
Oryginalna, landrynkowa Oranżada Hellena ma swoich zagorzałych fanów niezależnie od wieku. Wszystkim im gwarantuje niepowtarzalny smak, niesamowite emocje, doskonałą zabawę i… musujące bąbelki. Do tego nie zawiera sztucznych barwników i oferowana jest w trzech wariantach: czerwonym, białym i żółtym. I co ważne… jest dostępna w butelkach zamykanych na… kapsel!
Nie śmieć w majówkę! - apel Operacji Czysta Rzeka
Majówkowy piknik w Elektrowni Powiśle
Cook Story w nowej odsłonie – teraz jeszcze bardziej smart
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
Wokalista ma sporo muzycznych planów na najbliższe miesiące, szykuje bowiem oryginalny projekt solowy. Już niebawem premierę będzie miał jego najnowszy utwór. Właśnie realizowany jest teledysk. Wojciech „Łozo” Łozowski cieszy się na ten nowy etap swojej kariery i choć teraz o wiele spraw będzie musiał zadbać sam, to jednak bez wahania stawia czoła nowym wyzwaniom i wierzy, że to jest właśnie jego czas. Na autorskiej płycie znajdą się piosenki, które tworzył przez kilka ostatnich lat.
Psychologia
Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.
Konsument
Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.