SOS Wioski Dziecięce: Alarmujące dane ws. pieczy zastępczej
Rodzice SOS pilnie poszukiwani! Dane dotyczące pieczy zastępczej w Polsce są alarmujące. Znacznie rośnie liczba dzieci kierowanych do pieczy zastępczej. W 2022 roku Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce otrzymało ponad 700 zapytań o możliwość przyjęcia dzieci do opieki zastępczej. Ze względu na brak kandydatów na zastępczych Rodziców SOS, organizacja mogła przyjąć ich tylko 75.
Alarmujące dane
W 2021 roku do polskiej pieczy zastępczej trafiło 13 463 dzieci, czyli o 2 153 więcej niż w 2020 roku*. Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce w 2022 roku otrzymało aż 727 zgłoszeń z prośbą o przyjęcie dzieci do opieki zastępczej. Niektóre zgłoszenia wielokrotnie się powtarzały, co oznacza, że bardzo długo nie można było znaleźć miejsca dla dzieci w całym systemie. Organizacja przyjęła ich jedynie 75. Ze względu na pilną potrzebę zapewnienia dzieciom czasowej pieczy zastępczej, było to możliwe także dzięki otwarciu placówek interwencyjnych m.in. w Biłgoraju, Siedlcach czy Kraśniku.
- To był taki czas, kiedy nie było tygodnia, w którym nie zadzwoniłby telefon czy nie przyszedłby e-mail z takim zapytaniem czy mamy wolne miejsca i czy możemy przyjąć dzieci. Widząc, jak duża jest skala przyjęć dzieci do pieczy, uruchomiliśmy placówkę interwencyjną. Te dzieci zwykle są zabierane od opiekunów w sytuacjach kryzysowych, bardzo dramatycznych, czasami w środku nocy – tłumaczy Dariusz Krysiak, dyrektor programu SOS Wiosek Dziecięcych Kraśnik.
W całej Polsce, a więc również w Stowarzyszeniu, brakuje kandydatów, którzy mogliby utworzyć nowe rodzinne formy pieczy zastępczej.
- Idealną sytuacją byłby powrót dzieci do rodziny biologicznej, ale nie zawsze jest to możliwe. Często te dzieci trafiają do innej formy opieki. My w 2022 roku przyjęliśmy sześcioro dzieci z placówki interwencyjnej do naszych Rodzin SOS. Natomiast, żeby pomóc większej liczbie dzieci, potrzebni są nowi Rodzice SOS, których cały czas szukamy – dodaje Dariusz Krysiak.
Kim są Rodzice SOS?
Mama SOS lub Rodzice SOS to osoby, które stają się opiekunami dla kilkorga osieroconych, opuszczonych bądź pozbawionych opieki rodziców biologicznych dzieci. Ich głównym zadaniem jest stworzenie dla nich domu, nauka samodzielności, dbanie o edukację, rozwój i zdrowie.
- Dzieci potrzebują przede wszystkim uwagi, miłości, cierpliwości i tego, żeby ktoś po prostu był obok. Kiedy mi moje najstarsze dziecko powiedziało: „Ciociu, ja najbardziej jestem Ci wdzięczny za to, że zawsze na mnie czekałaś, gdy wracałem ze szkoły”. Czy to jest tak dużo? Przecież każdy może być w domu i czekać na dziecko. A reszta…? Ze wsparciem specjalistów z SOS Wiosek Dziecięcych da się pokonać wszystkie trudności – mówi Katarzyna Sobczuk-Wójciszyn, Mama SOS z Wioski Dziecięcej w Biłgoraju.
Praca Rodzica SOS to niewątpliwie duże obciążenie, ale także ogromna satysfakcja. – To jest naprawdę poruszające, gdy pokazujesz młodemu człowiekowi świat, uczysz go nowych rzeczy i widzisz, jak wyrasta na wartościowego człowieka. Naszym dzieciom się to udało i jest to bardzo budujące – mówi Tomasz Wójciszyn, Tata SOS z Wioski Dziecięcej w Biłgoraju. - Mamy ogromny wpływ na to, jak ułoży się życie tych dzieci. Jeśli im pomogłeś, to chyba nie ma nic ważniejszego – dodaje Katarzyna Sobczuk-Wójciszyn.
W życiu Rodziców SOS jest też czas na odpoczynek, odreagowanie i rozwijanie swoich pasji. W Stowarzyszeniu pracują Rodzice SOS, którzy dużo podróżują, chodzą po górach, fotografują; jest też m.in. Mama SOS, która przebiegła sześć maratonów. – Bieganie pomaga w pracy rodzica zastępczego. To mi przynosi wolność. Wychodzę z domu – mam naprawdę super warunki, bo nasza Wioska jest położona w małej miejscowości, blisko lasu i blisko stadionu. Zakładam strój sportowy i wiem, że to jest mój czas – mogę posłuchać swojej muzyki, dźwięków przyrody czy porozmawiać z koleżanką. To poczucie wolności, swobody, przestrzeni – mówi Dorota Nowaczyk, Mama SOS z Wioski Dziecięcej w Karlinie.
Rodzice SOS: Jakie są wymagania?
By zostać Rodzicem SOS, należy spełnić pewne wymogi formalne, m.in. musi być to osoba, która nie jest i nie była pozbawiona władzy rodzicielskiej, nie ma ograniczonej władzy rodzicielskiej i przede wszystkim jest zdolna do sprawowania właściwej opieki nad dzieckiem. Opiekunem może zostać zarówno osoba niepozostająca w związku małżeńskim, jak i małżeństwo. Mogą być to osoby bezdzietne, ale także mające własne dzieci.
Kandydaci muszą przejść szkolenie przygotowujące do tej funkcji, uzyskać świadectwo ukończenia szkolenia oraz uzyskać zaświadczenie kwalifikacyjne od organizatora pieczy zastępczej. Można to jednak zrobić już w trakcie procesu rekrutacyjnego.
- W naszym kilkuetapowym procesie rekrutacji Rodziców SOS dajemy kandydatom czas na podzielenie się wątpliwościami i zadanie pytań. W dalszej kolejności zapraszamy kandydatów do badań psychologicznych, a po upewnieniu się, że mają odpowiednią motywację i predyspozycje, dajemy szansę praktycznego przygotowania się do tej wyjątkowej i wymagającej roli w jednej z naszych SOS Wiosek Dziecięcych – tłumaczy Monika Zarzeczna, koordynatorka HR w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Rodzice SOS muszą być też gotowi na przeprowadzkę do jednej z czterech SOS Wiosek Dziecięcych w Biłgoraju, Kraśniku, Siedlcach lub w Karlinie. Stowarzyszenie oferuje m.in. dom na terenie Wioski, wsparcie profesjonalnego zespołu psychologiczno-pedagogicznego, pomoc asystenta rodziny w prowadzeniu domu i opiece nad dziećmi, wieloletnią współpracę, motywujące wynagrodzenie i możliwość korzystania z dni wolnych.
Osoby zainteresowane pracą Rodzica SOS są proszone o przesłanie CV na adres e-mail: rodzice@sos-wd.org lub poprzez formularz na stronie wioskisos.org.
Przekaż 1,5% podatku
Możesz wesprzeć Stowarzyszenie przekazując swoje 1,5% podatku na rzecz podopiecznych SOS Wiosek Dziecięcych, wpisując nr KRS 0000 056 901 w odpowiednią rubrykę formularza PIT.
* https://www.gov.pl/web/rodzina/informacja-rady-ministrow-o-realizacji-w-roku-2021-ustawy-z-dnia-9-czerwca-2011-r-o-wspieraniu-rodziny-i-systemie-pieczy-zastepczej

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.