Starbucks rozszerza ofertę o świeżo wypiekane croissanty i cynamonki
Wychodząc naprzeciw potrzebom Gości, którzy poszukują niezwykle świeżych i wysokiej jakości produktów, Starbucks Polska rozszerza ofertę kawiarni i wprowadza do sprzedaży świeżo wypiekane każdego dnia croissanty i cynamonki, bazujące na prawdziwym cieście francuskim. Produkty dostarczane będą przez firmę Bridor należącą do portfolio francuskiej grupy Le Duff.
Od tego tygodnia Goście Starbucks będą mogli poczuć się, jak w paryskiej kawiarni. To wszystko za sprawą dopiero co wprowadzonych świeżych wypieków, które nie tylko roztaczają niesamowite zapachy, ale też idealnie komponują się z kubkiem aromatycznej kawy. To propozycja marki skierowana szczególnie do tych z Gości, dla których najważniejsze są jakość i świeżość produktów. Świeże wypieki dostępne w kawiarniach Starbucks, wśród których znajdują się m.in. chrupiące maślane croissanty w wersji klasycznej lub z nadzieniem o smaku malinowym czy orzechowo-czekoladowym, a także mini cynamonki, pochodzić będą od firmy Bridor – producenta wyrobów piekarniczych z wieloletnią tradycją – specjalizującej się w wielowarstwowym listkowym cieście francuskim, do wykonania którego używa prawdziwego masła.
- Zaraz po współpracy z Glovo i wprowadzeniu bezkontaktowej dostawy naszych produktów, świeże wypieki są kolejnym z elementów naszej strategii rozwoju na ten rok, której celem jest przygotowanie oferty na każdą porę dnia. Zależy nam, aby nasi Goście – także Ci najbardziej wymagający – mogli znaleźć w niej coś dla siebie zawsze, kiedy tego potrzebują. Świeże croissanty i cynamonki sprawdzają się idealnie jako pyszne śniadanie, ale też gorąca i sycąca przekąska w ciągu dnia – mówi Vedran Modrić, Dyrektor Regionalny Starbucks Polska.
- Decyzja o rozszerzeniu oferty była poprzedzona prawie 9-miesięcznym testem w wybranych lokalizacjach, który wykazał, że nasi Goście bardzo chwalą sobie smak oraz zapach świeżych croissantów i cynamonek, które bariści wypiekają bezpośrednio na ich oczach. Sprawia to, że atmosfera w naszych kawiarniach jest jeszcze bardziej ciepła, a nasze unikalne doświadczenie, tzw. Starbucks Experience, nabiera bardziej wyrazistego charakteru – mówi Krzysztof Bernaś, District Manager Starbucks.
Najnowsze obostrzenia
Choć obecnie, w związku z nowymi obostrzeniami, kawiarnie Starbucks otwarte są wyłącznie w opcji na wynos, klienci nadal mogą umilić sobie jesienny czas i cieszyć się smakiem gorących wypieków o każdej porze dnia, w drodze do pracy czy we własnym domu. Niekoniecznie muszą z niego wychodzić – wystarczy, że zainstalują aplikację Glovo, w której wybrane produkty marki, w tym rozpływające się w ustach croissanty i cynamonki, dostępne są w bezkontaktowej dostawie.
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.