Światowy Dzień Chleba w Biedronce
Hill+Knowlton Strategies
Plac Konesera
03-736 Warszawa
biuroprasowe|hkstrategies.com| |biuroprasowe|hkstrategies.com
+48 22 536 38 00
hkstrategies.pl
Żytnie, pszenne czy mieszane? Kwaśne czy słodkie? Jakie jest ulubione pieczywo Polaków? 16 października obchodzimy Światowy Dzień Chleba. Z tej okazji Biedronka przygotowała jedyną w swoim rodzaju mapę polskich smaków związanych z pieczywem
Polacy nie wyobrażają sobie dnia bez kromki świeżego chleba lub chrupiącej bułki. Spożywanie pieczywa to jedna z naszych kulinarnych tradycji i silnie zakorzeniony zwyczaj. Od początku 2020 roku klienci Biedronki kupili ponad 324 miliony kajzerek i ponad 83 miliony sztuk chleba pszenno-żytniego. Popularnością cieszą się też bułki poznańskie, które wybierane były prawie 72 miliony razy. Klienci kochają chleby rodzinny i słowiański, których to kupili odpowiednio ponad 9,5 miliona oraz 6,7 miliona.
Biedronka jest największą siecią sklepów w Polsce, dopasowuje jednak swoją ofertę do regionalnych preferencji klientów. Ważne jest dla nas, by każdy mógł znaleźć swój ulubiony rodzaj pieczywa na półkach naszej sieci – bez względu czy jest to pieczywo pakowane, wypiekane na miejscu czy dostarczane przez lokalne piekarnie - Michał Szajewski, kupiec odpowiedzialny za pieczywo regionalne w sieci Biedronka
Trzy składniki – tyle wystarczy do produkcji prawdziwego pieczywa. Są nimi woda i mąka, z których przygotowuje się zakwas oraz sól. Przepis jest prosty jednak efekty mogą się wielce różnić. Chleb przyjmować może różne formy, każdy może znaleźć dokładnie taki jaki mu odpowiada. Zapraszamy na podróż po smakowej mapie Polski!
Mieszkańcy Podlasia na przykład chętnie wybierają pieczywo żytnie i kwaśne, zwykle foremkowe. Chleb sprzedawany zwykle jest bez posypki, chociaż posypka z ziarnami jest popularna na chlebach specjalnych. Na wschodzie województwa warmińsko-mazurskiego dominuje pieczywo żytnie, ciężkie i kwaśne. Im bardziej na zachód tym popularniejsze są chleby mieszane żytnio-pszenne z co raz większym udziałem mąki pszennej. Mieszkańcy Krainy Wielkich Jezior preferują bardziej posypkę z ziaren niż z mąki. Pieczywo sprzedawane na Pomorzu jest zwykle lekkie, mieszane, bez posypki z mąki. Tradycyjne dodatki to maślanka, smalec i ziemniaki. Z kolei pomorzanie zachodni wybierają zwykle wypieki mieszane, popularne są tutaj miękkie chleby. W przeciwieństwie do wschodniej części Pomorza preferowana jest tu posypka z mąki. Ponadto chętnie spożywane jest pieczywo wieloziarniste, ale nie ciężkie.
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.