Komunikaty PR

Szkoła w Chmurze zdała egzamin dojrzałości!

2024-05-29  |  01:00
Biuro prasowe

Bez opóźnień i z zegarmistrzowską precyzją zorganizowano największe matury i egzaminy ósmoklasisty. Do Warszawy i Poznania przyjechało 3,8 tys. maturzystów i 1,5 tys. ósmoklasistów. Otylia Dziadosz-Bolak była przewodnicząca jednej z największych sal egzaminacyjnych w Szkole w Chmurze. Codzienną organizację egzaminów opisuje jako precyzyjnie zaplanowane przedsięwzięcie. 

- Zarówno ja, jak i mój zespół zaczynamy dzień wcześnie rano, by wszystko przebiegało sprawnie - mówi Otylia Dziadosz-Bolak, przewodnicząca zespołu nadzorującego. - Mój zespół już szkolił się właściwie kilka miesięcy wcześniej. Kulminacja takich szkoleń była w marcu, kiedy blisko 800 osób szkoliło się, aby sprawnie przeprowadzić to wydarzenie. Także ilość zespołów, która doprowadza do tego finału jest naprawdę olbrzymia. Poprzez team maturalny, poprzez team nauczycieli, poprzez team logistykę, poprzez team wsparcia takiego technicznego. Bez tych wszystkich grup nie byłoby tego jednego dnia, tych trzech godzin jednego dnia. 

- Myślę, że praca, którą tutaj włożył zespół maturalny, ale i cała Szkoła w Chmurze, to jest po prostu coś kosmicznego. Ogrom przygotowań, postawienie tych dwóch dużych sal i zagospodarowanie dobrze obiektu, to jest wielkie przedsięwzięcie - mówi Marcin Brocki, członek zespołu nadzorującego.

ZOBACZ: DZIEŃ PRZEWODNICZĄCEJ NAJWIĘKSZEJ SALI EGZAMINACYJNEJ 

 

To, co wyróżnia egzaminy Szkoły w Chmurze, to nie sama skala przedsięwzięcia, ale nieskrywany entuzjazm młodych ludzi i ich rodziców. Jedni i drudzy do egzaminów podchodzili z uśmiechem i dystansem jednocześnie.

- Zaledwie 41 proc. naszych absolwentów w przeprowadzonej przez nas ankiecie wskazało, że egzamin maturalny będzie mieć kluczowy wpływ na ich sukces zawodowy - mówi Michał Cieśla, z Fundacji “Szkoła w Chmurze”. - A jednocześnie aż 95 proc. z nich zdecydowało się go napisać. Ważne jest, że wiele osób stawiało sobie świadomie cel na poziomie własnych umiejętności. Nie życzyliśmy im samych piątek ,a zdania egzaminów na poziomie, z którego sami będą zadowoleni.  

ISTNIEJE (NIE)ZWYKŁA SZKOŁA
Szkoła w Chmurze jest alternatywą dla klasycznej szkoły. Oferuje uczniom wsparcie w ramach edukacji domowej przywracając radość z uczenia się i organizowanie nauki we własnym rytmie. Zapewnia wsparcie nauczycieli, warsztatowców i psychologów, jednak akcent postawiony jest na samodzielną pracę ucznia w zdobywaniu wiedzy. Ta weryfikowana jest egzaminami klasyfikacyjnymi z każdego przedmiotu.

- W Szkole w Chmurze zdawanie egzaminów pisemnych i ustnych nie jest nowością. Taka mała matura z każdego przedmiotu jest w każdym roku. Można powiedzieć, że nasi uczniowie uczą się w modelu znanym ze studiów. Jednak bliżej im do doktoratu niż samego licencjatu. Bardzo mocno stawiamy na indywidualną pracę każdego ucznia, poszukiwanie źródeł i ich weryfikowanie. Oczywiście, wszystko na poziomie określonym w podstawie programowej. Jednak ważne jest to, że nasi uczniowie uczą się w ten sposób jak się uczyć. Jesteśmy przekonani, że ta umiejętność zostanie im na przyszłość i pozwoli lepiej odnaleźć się w zmieniającym się świecie - podkreśla Michał Cieśla.

Szkoła w Chmurze to idealne miejsce dla uczniów, którzy chcą wziąć pełną odpowiedzialność za swoją edukację, rozwijać swoje pasje oraz zdobywać kompetencje potrzebne w XXI wieku. W tym modelu uczą się dzieci i młodzież na poziomie Szkoły Podstawowej oraz Liceum. Obecnie jest ich ok. 28 tysięcy. Szkoła w Chmurze ma już także blisko 5 tys. absolwentów. W ubiegłym roku egzaminy maturalne napisało ponad 720 uczniów. W tym roku jest ich już niemal 6 razy więcej! Co znajdują w Szkole w Chmurze? 

 

- Od kilku lat coraz większa grupa rodziców, ale i samych uczniów ma świadomość wyboru. Poza edukacją w tradycyjnej szkole rejonowej czy placówką niepubliczną zapewniającą zajęcia stacjonarne, istnieje także Szkoła w Chmurze. Nie należy tego mylić z edukacją zdalną czy edukacją online. To model oparty na spełnianiu obowiązku szkolnego poza szkołą. To tzw. edukacja domowa, chociaż z siedzeniem w domu ma niewiele wspólnego - mówi Michał Cieśla, Fundacja Szkoła w Chmurze. - To uwolnienie czasu na pasje i aktywności, które w tradycyjnym modelu nie są możliwe. Szkoła zapewnia wsparcie nauczycieli i warsztatowców, miejsca spotkań czy tematyczne centra, gdzie można eksperymentować. Jest też sztab psychologów zapewniających wsparcie uczniom oraz rodzicom. Placówka ma także podpisane porozumienia z uczelniami wyższymi, dzięki czemu jej uczniowie mogą brać udział w zajęciach organizowanych na wybranych uniwersytetach. 

 

Kolejni dołączają do Szkoły w Chmurze

Szkoła w Chmurze ma obecnie swoje placówki zarejestrowane w Warszawie, Poznaniu i Katowicach. Otwarta jest jednak na uczniów z całej Polski. Rekrutacja potrwa do wyczerpania miejsce. Jak zapisać się do Szkoły w Chmurze? Na początek należy wypełnić formularz dostępny na stronie https://szkolawchmurze.org/formularz. 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dziecko BRAK ZDJĘCIA
2024-07-23 | 13:00

Pepco rusza w wakacyjną trasę razem z Happy Bus

Pełne atrakcji autobusy Fundacji Happy Kids już po raz czternasty wyruszyły w wakacyjną trasę po Polsce, by zapewnić dzieciom ze wsi i małych miasteczek niezapomniane wrażenia. W tym roku Happy Busy zawitają do kilkudziesięciu
Dziecko Żywienie małego dziecka na wakacjach – 5 ważnych wskazówek od psychologa i ped
2024-07-23 | 09:00

Żywienie małego dziecka na wakacjach – 5 ważnych wskazówek od psychologa i ped

Wakacyjny wyjazd to czas beztroski i odpoczynku dla całej rodziny, często to także okazja do kulinarnych eksperymentów, próbowania i poznawania nowych smaków. Jednak,
Dziecko Połowa Polaków chce zmiany określenia „urlop macierzyński” na neutralne
2024-07-16 | 12:00

Połowa Polaków chce zmiany określenia „urlop macierzyński” na neutralne

Tylko ⅕ Polaków nie widzi potrzeby zmiany nazwy „urlop macierzyński”, a ⅖ jest zdania, że sugeruje ona, że czas opieki nad niemowlęciem jest czasem odpoczynku.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.