Bartek Barczyk na 10-lecie budynku Filharmonii – za nami wernisaż prac cenionego
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
4 września 2024 roku o godzinie 19.00 w Galerii Poziom 4 Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie odbył się wyjątkowy wernisaż prac Bartka Barczyka, będący swoistym hołdem dla dekady działalności tego ikonicznego budynku, ale też manifestem artysty od lat z nim związanym poprzez fotografię. Wydarzenie, które przyciągnęło wielu miłośników sztuki, architektury i muzyki, otworzyło wystawę Bartek Barczyk na 10-lecie budynku Filharmonii, którą można oglądać do 22 września b.r.
Filharmonia w Szczecinie przez ostatnią dekadę stała się nie tylko symbolem nowoczesności, ikonicznej architektury, ale także ważnym ośrodkiem kulturalnym miasta. Poza koncertami organizowane są tu bowiem znaczące dla jego życia wydarzenia kulturalne, kształtujące wrażliwość na muzykę i sztukę mieszkańców oraz gości. Nic więc dziwnego, że stała się ona miejscem, w którym zorganizowano niezwykłą wystawę fotografii Bartka Barczyka, który przez dziesięć ostatnich lat wraz ze swym obiektywem uwieczniał najważniejsze momenty z jej życia. Dnia 4 września bieżącego roku wraz z artystą mogliśmy uczestniczyć w jej wernisażu.
Głównym punktem wieczoru było otwarcie wystawy fotograficznej autorstwa Bartka Barczyka, cenionego fotografa, który od lat dokumentuje artystyczne życie Filharmonii. Jego prace, starannie wyselekcjonowane na tę jubileuszową okazję, przenoszą widza w podróż przez dziesięć lat pełnych muzyki, emocji i niezwykłych chwil uchwyconych w kadrach. Zdjęcia Barczyka ukazują zarówno monumentalność nowoczesnej bryły budynku, zaprojektowanego przez hiszpańską pracownię Estudio Barozzi Veiga, jak i subtelne detale jego wnętrz.
Sam fotograf mówi o nim z poetycką wręcz wrażliwością, która wyróżnia jego prace:
- Z wieży Bazyliki Archikatedralnej Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie wygląda jak żaglowiec na bezkresnym oceanie. Z tej perspektywy mam wrażenie, że to piękny sen. Tym bardziej czuję majestat niebios, kiedy otwieram oczy i znajduję się w holu. To jak wędrówka po chmurach. Ziemia z tej perspektywy tworzy bajkowe obrazy, które mogą konkurować tylko z muzyką płynącą ze złotej sali.
Podczas wernisażu zwiedzający mieli okazję podziwiać nie tylko architektoniczne piękno Filharmonii, ale również ujęcia z unikalnych momentów związanych z wydarzeniami artystycznymi, które miały miejsce w jej wnętrzach. Fotografie przedstawiały między innymi znakomitych artystów, takich jak Krzysztof Penderecki, Zygmunt Krauze, Alena Baeva, Szymon Nehring czy Steve Vai. Nie zabrakło także ujęć zza kulis, które ukazywały przygotowania do koncertów i pracę osób tworzących to wyjątkowe miejsce.
O tym, jak ważną rolę odegrał artysta i jego subiektywny, tętniący artystycznym pulsem obraz Filharmonii w Szczecinie, świadczy także fakt, że w trakcie uroczystości przemawiał nowy dyrektor Filharmonii w Szczecinie, Przemysław Neumann, podkreślając wielopłaszczyznowość sztuki i jej role we współczesnym świecie. Jubileuszowa wystawa, której mecenasem została firma Wiśniowski, stała się więc nie tylko podsumowaniem dziesięciu lat istnienia budynku Filharmonii, ale również refleksją nad tym, jak architektura i sztuka mogą współistnieć, tworząc przestrzeń symbiozy, sprzyjającą rozwojowi kultury. Wydarzenie było także okazją do spotkania z samym autorem zdjęć, Bartkiem Barczykiem, który opowiadał o swojej pracy oraz inspiracjach, jakie czerpał z unikalnej atmosfery Filharmonii. Partnerem wystawy była agencja OKK! PR, która na co dzień współpracuje z fotografem.
- Nasz agencja specjalizuje się w komunikacji branży architektonicznej i designu, dlatego każdy obiekt czy wnętrze jest dla nas istotnym punktem do snucia jego historii. Gdy historia ta ma artystyczne jestestwo, nabiera szczególnego znaczenia. Dlatego wielkim zaszczytem była dla nas możliwość wspierania tego wydarzenia – mówi Olga Kisiel-Konopka, dyrektor zarządzająca OKK! PR.
Wystawa potrwa do 22 września 2024 roku, w soboty i niedziele zapraszamy w godzinach 12.00 – 16.00. Wybrane fotografie będą częścią publikacji dokumentującej ostatnie 10 lat działalności Filharmonii w Szczecinie, której premiera zaplanowana jest na jesień tego roku. Wydarzenie to z pewnością na długo pozostanie w pamięci uczestników jako ważny moment w historii tej instytucji, która nieustannie kształtuje kulturalny krajobraz Szczecina.
Dodatkowe informacje:
https://filharmonia.szczecin.pl/pl
https://bartekbarczyk.art
AAF: Teoria Mnogości. Abstrakcja w OFF Piotrkowska Center
W październiku serce europejskiej sztuki współczesnej zabije w Wilnie
Druga edycja Konkursu Anioły Rzemiosła – „Dajmy skrzydła talentom”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Tancerka przyznaje, że jakiś czas temu odkryła swoją nową pasję i z przyjemnością próbuje sił w aktorstwie. Postanowiła zamienić parkiet taneczny na teatralną scenę i jak podkreśla, czuje się teraz bardziej swobodnie i ma większe pole do popisu, bo nie musi się sztywno trzymać określonej choreografii, tylko bazuje na swojej kreatywności. Anna Głogowska nie ukrywa, że na początku nie miała odwagi stanąć ramię w ramię z zawodowymi aktorami, ale przekonała się, że też ma talent i sporo do zaoferowania.
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Żywienie
Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.