Białystok. "Puszcza" w nowej odsłonie Galerii na Płocie
Masz-Media Ida Marzenna Szwaczko
Waszyngtona 18/213
15-269 Białystok
maszmedia|wp.pl | |maszmedia|wp.pl
693400464
www.maszmedia.pl
Malownicze leśne krajobrazy, realistyczne zdjęcia ptaków i zwierząt - tak wygląda kolejna edycja „Galerii na płocie”. Stanowi ją kilkadziesiąt najnowszych prac pasjonata Puszczy Białowieskiej, fotografika – Krzysztofa Onikijuka.
„Uliczna”galeria to pomysł Zespołu Szkół Społecznych Fundacji Edukacji „Fabryczna 10” na przerwanie codziennej rutyny i nudy - bo trudno spodziewać się, że na ogrodzeniu przy małej uliczce naprzeciw szkoły, na wyciągnięcie ręki, roztoczą się pejzaże Podlasia.
- Galeria to niezwykła, bo nigdy nie zamyka sal wystawowych - jest otwarta cały rok, 24 godziny na dobę, można ją zwiedzać za darmo. Od początków istnienia galeria cieszy się niesłabnącym powodzeniem - każdy, kto przechodzi ulicą Fabryczną może podziwiać zdjęcia; zdarza się, że odwiedzają ją całe wycieczki ze szkół i innych instytucji – mówi Marta Białobrzeska, dyrektorka ZSS przy Fabrycznej.
Spirytus movens projektu jest pasjonat fotografii i właściciel studia rysunkowego Kuba Studio, Jarosław Skubich. To jego talentowi artystycznemu i bezinteresownemu zaangażowaniu galeria zawdzięcza swój oryginalny kształt.
- W tym roku wystawę stanowią najnowsze prace fotografika, przyrodnika i ornitologa Krzysztofa Onikijuka, zauroczonego Puszczą Białowieską, którą od wielu lat z pasją fotografuje - mówi Jarosław Skubich. – My, jako okazjonalni turyści, skazani jesteśmy jedynie na ułamek bogactwa Puszczy, a dzięki tym zdjęciom odwiedzamy jej serce - miejsca bajkowe, niedostępne, takie, gdzie nie ma ścieżek turystycznych. Zobaczymy mieszkańców lasu, zarejestrowanych na zdjęciach z czatowni, jak i z nagłych spotkań. Ten świat jest dziewiczy i mamy nadzieję, że taki pozostanie na pokolenia, obroni się przed złym losem, bo nawet szczątkowe wycinki drzew tworzą głębokie rany.
Krzysztof Onikijuk to jeden z ulubionych autorów, zarówno organizatorów galerii, jak i mieszkańców – w tym roku na ogrodzeniu przy Fabrycznej pojawiło się 47 najnowszych prac artysty.
- Chcę pokazać Puszczę - jak się ładnie starzeje i zapuszcza; jej mieszkańców i moich faworytów, czyli żubra i sóweczkę – mówi Krzysztof Onikijuk. – A to unikatowy las w skali Europy, ceniony i chroniony z największym zaangażowaniem - jest światowym dziedzictwem przyrody. Tę wyjątkowość tworzą różne gatunki zwierząt, ptaków czy grzybów, które mają tu swoją największą populację i ostoję. Takich, jak na przykład - rzadki gdzie indziej - dzięcioł trójpalczasty czy białogrzbiety. I właśnie to jest w fotografowaniu Puszczy fascynujące - ta niewiadoma, świadomość, że może cię czymś zaskoczyć. Trzeba tylko wczuć się, nauczyć jej słuchać i patrzeć, wtedy widzi się więcej. Ale fotografowanie przyrody nie jest łatwe, wymaga poświęceń, cierpliwości - czasem za dobrym zdjęciem trzeba się nachodzić.
Piątkowy wernisaż przy ul. Fabrycznej zwabił wielu amatorów fotografii, uczniów, ale także przypadkowych i nieprzypadkowych przechodniów.
Mecenasem wystawy – prócz ZSS przy Fabrycznej - jest Samodzielne Koło Terenowe nr 91 STO (czyli rodzice uczniów szkoły) oraz Fundacja Edukacji „Fabryczna 10”. Historia Galerii na Płocie sięga września 2005 r. i pierwszej wystawy fotografii Piotra Malczewskiego, zainspirowanej książką „Metafizyka prowincji” Jana Kamińskiego - pisarza, eseisty i nauczyciela języka polskiego w Społecznym Liceum Ogólnokształcącym STO. Od tego czasu swoje zdjęcia w galerii może pokazać każdy, kto tylko zainteresuje nimi organizatorów.

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.