Komunikaty PR

Białystok. "Puszcza" w nowej odsłonie Galerii na Płocie

2022-10-01  |  09:25
Biuro prasowe
Kontakt
Ida Szwaczko
Masz-Media Ida Marzenna Szwaczko

Waszyngtona 18/213
15-269 Białystok
maszmedia|wp.pl | |maszmedia|wp.pl
693400464
www.maszmedia.pl
Do pobrania docx ( 0.02 MB )

Malownicze leśne krajobrazy, realistyczne zdjęcia ptaków i zwierząt - tak wygląda kolejna edycja „Galerii na płocie”. Stanowi ją kilkadziesiąt najnowszych prac pasjonata Puszczy Białowieskiej, fotografika – Krzysztofa Onikijuka.

„Uliczna”galeria to pomysł Zespołu Szkół Społecznych Fundacji Edukacji „Fabryczna 10” na przerwanie codziennej rutyny i nudy - bo trudno spodziewać się, że na ogrodzeniu przy małej uliczce naprzeciw szkoły, na wyciągnięcie ręki, roztoczą się pejzaże Podlasia.

- Galeria to niezwykła, bo nigdy nie zamyka sal wystawowych - jest otwarta cały rok, 24 godziny na dobę, można ją zwiedzać za darmo. Od początków  istnienia galeria cieszy się niesłabnącym powodzeniem - każdy, kto przechodzi ulicą Fabryczną może podziwiać zdjęcia; zdarza się, że odwiedzają ją całe wycieczki ze szkół i innych instytucji – mówi Marta Białobrzeska, dyrektorka ZSS przy Fabrycznej.

Spirytus movens projektu jest pasjonat fotografii i właściciel studia rysunkowego Kuba Studio, Jarosław Skubich. To jego talentowi artystycznemu i bezinteresownemu zaangażowaniu galeria zawdzięcza swój oryginalny kształt.

- W tym roku wystawę stanowią najnowsze prace fotografika, przyrodnika i ornitologa Krzysztofa Onikijuka, zauroczonego Puszczą Białowieską, którą od wielu lat z pasją fotografuje - mówi Jarosław Skubich. –  My, jako okazjonalni turyści, skazani jesteśmy jedynie na ułamek bogactwa Puszczy, a dzięki tym zdjęciom odwiedzamy jej serce - miejsca bajkowe, niedostępne, takie, gdzie nie ma ścieżek turystycznych. Zobaczymy mieszkańców lasu, zarejestrowanych na zdjęciach z czatowni, jak i z nagłych spotkań. Ten świat jest dziewiczy i mamy nadzieję, że taki pozostanie na pokolenia, obroni się przed złym losem, bo nawet szczątkowe wycinki drzew tworzą głębokie rany. 

Krzysztof Onikijuk to jeden z ulubionych autorów, zarówno organizatorów galerii, jak i mieszkańców – w tym roku na ogrodzeniu przy Fabrycznej pojawiło się 47 najnowszych prac artysty.

- Chcę pokazać Puszczę - jak się ładnie starzeje i zapuszcza; jej mieszkańców i moich faworytów, czyli żubra i sóweczkę – mówi Krzysztof Onikijuk. – A to unikatowy las w skali Europy, ceniony i chroniony z największym zaangażowaniem - jest światowym dziedzictwem przyrody. Tę wyjątkowość tworzą różne gatunki zwierząt, ptaków czy grzybów, które mają tu swoją największą populację i ostoję. Takich, jak na przykład - rzadki gdzie indziej - dzięcioł trójpalczasty czy białogrzbiety. I właśnie to jest w fotografowaniu Puszczy fascynujące - ta niewiadoma, świadomość, że może cię czymś zaskoczyć. Trzeba tylko wczuć się, nauczyć jej słuchać i patrzeć, wtedy widzi się więcej. Ale fotografowanie przyrody nie jest łatwe, wymaga poświęceń, cierpliwości - czasem za dobrym zdjęciem trzeba się nachodzić.

Piątkowy wernisaż przy ul. Fabrycznej zwabił wielu amatorów fotografii, uczniów, ale także przypadkowych i nieprzypadkowych przechodniów.

Mecenasem wystawy – prócz ZSS przy Fabrycznej - jest Samodzielne Koło Terenowe nr 91 STO (czyli rodzice uczniów szkoły) oraz Fundacja Edukacji „Fabryczna 10”. Historia Galerii na Płocie sięga września 2005 r. i pierwszej wystawy fotografii Piotra Malczewskiego, zainspirowanej książką „Metafizyka prowincji” Jana Kamińskiego - pisarza, eseisty i nauczyciela języka polskiego w Społecznym Liceum Ogólnokształcącym STO. Od tego czasu swoje zdjęcia w galerii może pokazać każdy, kto tylko zainteresuje nimi organizatorów.

 

 

 

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Masz-Media Ida Marzenna Szwaczko
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sztuka Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania Biuro prasowe
2024-12-23 | 15:54

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Anna Libera, AWA WSCHO z cyklu Strasznie nam się tu podoba! Muzeum Warszawy. fot. M. Matyjaszewski, A. Sulej   Muzeum Warszawy, Rynek Starego Miasta 42,
Sztuka Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni
2024-12-17 | 10:45

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

W najbliższą sobotę 21 grudnia w zabytkowej Elektrowni Karola Scheiblera w otoczeniu choinek oraz klimatycznych lampek odbędzie się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Chóru
Sztuka NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
2024-12-10 | 12:00

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA    Grobowce w formie kaplicy w stylu neomauretańskim z wielobarwnej cegły, małej neoklasycystycznej

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Regionalne – Mazowieckie

Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku

Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.

Problemy społeczne

Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie

Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.