Dekada Buntu. Polska sztuka lat 80. Wystawa i aukcja
Bunt przeciwko systemowi i walka o wolność. Napięcia polityczne i ostre reakcje władzy. Lata 80. w historii Polski to niezwykle trudny czas. To też okres, w którym powstawała niesamowita, wręcz partyzancka sztuka przepełniona skrajnymi emocjami. W kwietniu w DESA Unicum zobaczyć można będzie wystawę poświęconą najważniejszym twórcom tego okresu. Wśród nich m.in. Łukasz Korolkiewicz, Jarosław Modzelewski, Ryszard Woźniak, Ryszard Grzyb i Leon Tarasewicz. Wszystkie obiekty można oglądać do 8 kwietnia. Tego dnia zostaną zlicytowane.
Szara rzeczywistość, fatalny stan gospodarki i codzienna walka o przetrwanie. Gdy społeczeństwo ogarniało przygnębienie i brak perspektyw, artyści postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Przystąpili do tworzenia nieoficjalnego obiegu sztuki. Wernisaże i wystawy organizowali w prywatnych mieszkaniach, tworzyli grupy dyskusyjne i sympozja poświęcone sztuce. Walczyli z cenzurą i przywracali wiarę w lepsze jutro poprzez kolor i ironiczny żart. Na kwietniowej wystawie i aukcji pojawią się między innymi prace członków legendarnej Gruppy. Ideą, która stała za ich wspólnymi działaniami, była potrzeba „odczarowania” szarej rzeczywistości i odreagowania napiętej sytuacji społeczno-politycznej w Polsce. Prace członków Gruppy były niezwykle charakterystyczne – zamaszyste, kolorowe i przepełnione ekspresją.
Zamiast zbędnego gadulstwa – celny, absurdalny dowcip, ironia, która wynika z przemyślanego ujęcia formy. Jedną z najciekawszych prac prezentowanych na wystawie i aukcji jest „Podusia” Ryszarda Grzyba. Podobnie jak innych członków Gruppy, jego twórczość wyróżniała nowa, wywrotowa estetyka i porzucenie artystycznych konwenansów. W latach 80. ważne miejsce w sztuce artysty zajmowały obrazy przedstawiające zwierzęta oraz hybrydyczne, jakby totemiczne stwory. Na obrazie widzimy tajemnicze stworzenie z szeroko otwartą paszczą. Pojawi się również wyjątkowy obraz Jarosława Modzelewskiego. To twórca, który wykształcił niezwykle charakterystyczny sposób obrazowania, z jednej strony osadzony jest on w realizmie, ma również surrealistyczne zabarwienie. W DESA Unicum zobaczyć można będzie jego intrygujący obraz „Fala”. To niesamowita, abstrakcyjna praca, z której wyrasta metaforyczny czerwony „sowiecki pazur”. Z kolei Paweł Kowalewski pod koniec lat 80. wykonywał szczególnego rodzaju obiekty. To małe rzeźby z modeliny zamknięte w szklanych gablotach. Są one ironicznym spojrzeniem Kowalewskiego na świat oraz czasy, w których przyszło mu żyć. Prezentowana na wystawie praca „Wyłupione oko Boga" to forma przestrzenna przedstawiająca szeroko otwarte oko wpatrzone w dal. Zobaczyć i wylicytować można będzie również twórczość pozostałych członków grupy, Jarosława Modzelewskiego, Marka Sobczyka i Ryszarda Woźniaka. Pojawi się również twórczość członków Grupy Wprost – Leszka Sobockiego, Jacka Waltosia, Zbyluta Grzywacza i Macieja Bieniasza, a także grupy Łódź Kaliska.
W tym okresie twórczość polskich artystów zaczęła być zauważana za granicą. Druga połowa lat 80. to dla Leona Tarasewicza okres licznych zagranicznych wystaw. Jego dzieła pokazywane były m.in. w Szwecji, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. W tym czasie prace Tarasewicza stawały się coraz bardziej abstrakcyjne. W sposób regularny komponował elementy na płótnach, które wypełniał powtarzającymi się motywami. W centrum jego zainteresowań znalazł się kolor, faktura oraz światło. Twórczość artysty nosiła znamiona wielkiej prostoty oraz subtelności. Najchętniej sięgał po kolory podstawowe, często stosował w ramach jednej pracy barwy dopełniające.
Na wystawie i aukcji pojawią się również prace innych, najwybitniejszych twórców działających w dekadzie buntu. Wśród nich m.in. Łukasz Korolkiewicz, Zbylut Grzywacz, Krzysztof M. Bednarski, Edward Dwurnik, Andrzej Konwerski, Tadeusz Boruta, Jan Dobkowski i Zdzisław Nitka. 8 kwietnia o godzinie 19 zostaną zlicytowane w największym polskim domu aukcyjnym przy ul. Pięknej 1A. Licytować można będzie online, przez aplikację oraz telefonicznie i przez zlecenie stałe. Aukcja transmitowana będzie na żywo w kanałach społecznościowych DESA Unicum.
Wystawa „Dekada buntu. Polska sztuka lat 80.”: 31 marca-8 kwietnia, 2021, godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i godz. 11-16 (sobota), Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa, wstęp wolny
Aukcja „Dekada buntu. Polska sztuka lat 80.”: 8 kwietnia 2021, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa
desa.pl/pl/aukcje-dziel-sztuki/dekada-buntu-polska-sztuka-lat-80-8-kwietnia-2021/

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.