Komunikaty PR

Edward Dwurnik. Podróż zaangażowana

2020-10-07  |  11:00
Biuro prasowe

Edward Dwurnik był wybitnym twórcą niebojącym się narazić nikomu. Uchodził za skandalistę, który zniszczył na oczach publiczności własne dzieło. Stworzył ponad 8 tysięcy obrazów i trzy razy tyle rysunków oraz szkiców. W DESA Unicum, zobaczyć można jedną z największych od śmierci legendarnego artysty w 2018 roku wystawę poświęconą jego twórczości. Pojawiło się na niej kilkadziesiąt dzieł Edwarda Dwurnika z różnych okresów jego życia. Wszystkie pójdą pod młotek 13 października.

 

Był najbardziej rozpoznawalnym polskim malarzem przełomu wieków. Wzbudzał ogromną sympatię, każdego, kto go poznał. Był też skandalistą, który bardzo chętnie udzielał kontrowersyjnych wywiadów. Jeden z jego obrazów wisiał w pałacu prezydenckim. W 2003 roku Dwurnik własnoręcznie pociął swoje dzieło na oczach zdziwionych widzów. Płótno przedstawiało bohaterki licznych romansów artysty. Jego uwodzące bezpośredniością prace rozsiane są po całym świecie. Nieposkromiona ekspresja wyrazu sprawia, że twórczość Edwarda Dwurnika składająca się z rozbudowanych cykli hipnotyzuje szczerością spojrzenia. To wyjątkowe serie, które prowadzą widzów przez całe życie artysty. Na wystawie w DESA Unicum pojawiły się między innymi  prace pochodzące z jego najważniejszych cykli. 

 

„Podróże autostopem” to cykl rozpoczęty w 1966 roku wyjazdem na Dolny Śląsk. Z biegiem lat seria stała się nieodłączną częścią niezwykle bogatej twórczości Edwarda Dwurnika. To zazwyczaj widoki polskich miast uchwycone z lotu ptaka. Krajobrazy są pozbawione linii horyzontu i wypełnione architekturą oraz ludźmi. Artysta wybierał punkty charakterystyczne dla przedstawianych miejsc, jednak nie pozostawał wierny ani topografii, ani perspektywie. Niczym za pomocą sznurka zagęszczał i rozluźniał miejski krajobraz, tworząc dzieła będące syntezą magii i realności. Dzięki temu, prace łączą w sobie cechy dokumentu i malarstwa symbolicznego. Oddają atmosferę polskiej rzeczywistości. Reporterskie spojrzenie malarza nie pozbawia ich jednak poczucia humoru oraz subtelnego dowcipu, wyrażanego poprzez absurd i groteskę. Z tego cyklu pochodzą m.in. prace „Münster V”, „Listopadowe zabawy”, „Folwark” i „Gitarzystki w Zamościu”. Wszystkie pojawiły się na październikowej wystawie. Rozwinięciem tej serii były słynne błękitne miasta Dwurnika. Na wystawie zobaczyć można pochodzące z niej dzieło „Idealne miasto – Warszawa”.  

 

Z kolei „Robotnicy” to seria prac powstała w reakcji na bieżące wydarzenia, które malarz obserwował w latach 1975-91. Wówczas uwaga Dwurnika skupiła się na strajkujących pracownikach zakładów. Płótna z tego okresu, uważanego za jeden z najważniejszych w dorobku artysty, przepełnione są dramatyzmem. Autor, mimo że, jak sam mówił, nie angażował się w sprawy polityczne, bezpośrednio doświadczał trudów codzienności. Prezentowana w DESA Unicum praca „Mamy przywódcę”  pokazuje jedno z najważniejszych wydarzeń walki o upadek komunizmu. Strajki w Stoczni Gdańskiej zostały upamiętnione przez Dwurnika w charakterystyczny dla całej serii, ekspresyjny sposób.

 

Prace Edwarda Dwurnika powstałe w latach 90. znacząco różniły się od wcześniejszej twórczości artysty. To właśnie wtedy najpełniej rozwinęło się i objawiło jego zaangażowanie w aktualne sprawy polityczno-społeczne. Cyklem „Niech żyje wojna!” rozpoczął pracę nad obrazami-komentarzami do wydarzeń już nie tylko w kraju, ale i na świecie. Na wystawie pojawił się obraz z tej wyjątkowej serii. W latach 90. Dwurnik malował też widoki morskie utrzymane w błękitnej tonacji. Inspiracją dla nich była czynność oczyszczania obrazu ze świeżej farby, która pozostawia smugi na płótnie. Za szkice natomiast posłużyły Dwurnikowi fotografie z wakacji nad Bałtykiem. Na wystawie zobaczyć można niesamowite, ogromne niebieskie dzieło „2109” z cyklu „Błękitny”. Łącznie zaprezentowanych zostało blisko 40 prac Edwarda Dwurnika. 13 października zostaną zlicytowane w największym polskim domu aukcyjnym przy ul. Pięknej 1A. Licytować można będzie online, przez aplikację oraz telefonicznie i przez zlecenie stałe. Aukcja transmitowana będzie na żywo w kanałach społecznościowych DESA Unicum.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sztuka Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania Biuro prasowe
2024-12-23 | 15:54

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Anna Libera, AWA WSCHO z cyklu Strasznie nam się tu podoba! Muzeum Warszawy. fot. M. Matyjaszewski, A. Sulej   Muzeum Warszawy, Rynek Starego Miasta 42,
Sztuka Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni
2024-12-17 | 10:45

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

W najbliższą sobotę 21 grudnia w zabytkowej Elektrowni Karola Scheiblera w otoczeniu choinek oraz klimatycznych lampek odbędzie się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Chóru
Sztuka NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
2024-12-10 | 12:00

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA    Grobowce w formie kaplicy w stylu neomauretańskim z wielobarwnej cegły, małej neoklasycystycznej

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Prawo

Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.