„JOURNEY” – WYSTAWA PRAC WOJCIECHA BREWKI W OFFIE
„JOURNEY” – WYSTAWA PRAC WOJCIECHA BREWKI W OFFIE
Od momentu, w którym postanowił zamienić szarość codzienności na barwy sztuki, minęło dziesięć lat pełnych pasji, zaangażowania i fascynujących prac. Podczas wystawy Wojciecha Brewki zatytułowanej „Journey” miłośnicy sztuki odkryją, jak malarz, kolorysta i twórca wielkich murali dekonstruuje rzeczywistość, nadaje jej nowy kontekst i inspiruje do działania. Otwarcie wystawy odbędzie się 29 września o godz. 19.00, w restauracji Drukarnia Skład Wina & Chleba w OFF Piotrkowska Center.
Wojciech Brewka zyskał uznanie w świecie sztuki dzięki własnej technice dekonstrukcji zarówno portretu, jak i animalistyki, jako gatunku malarstwa. Na kontrastowych tłach autor umieszcza wizerunki zwierząt w zaskakującym, kampowym, ironicznym, społecznym kontekście. Choć malarstwo stało się głównym zajęciem artysty dopiero dekadę temu, to już teraz jego dzieła osiągają rekordowe kwoty na aukcjach młodej sztuki i cieszą się ogromnym powodzeniem wśród kolekcjonerów.
Wiele jego prac wpisuje się w nurt edukacji równościowej i ekologicznej, a sam autor aktywnie wspiera inicjatywy charytatywne. Jego murale, takie jak „Przytulaśny Miś” czy mural dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, stają się symbolem ważnych kampanii społecznych.
Wystawa „Journey” obejmuje wybrane dzieła z pięciu cykli prac artysty. Są to portrety zarówno zwierząt, jak i ludzi, portrety zabawek po przejściach, czaszki oraz prace, które nawiązują do tzw. Pokolenia X – ludzi urodzonych w drugiej połowie XX wieku, którzy szukają sensu w życiu. – Obrazy prezentowane na ekspozycji to odważne, jaskrawe barwy i motywy, street-artowa estetyka, która na pierwszy rzut oka może wydawać się radosna i pełna optymizmu, ale w głównej warstwie ukrywa głębokie znaczenie. Prace Wojciecha Brewki dotykają tego, co nas otacza, oraz emocji i wyzwań, z którymi mierzymy się w codziennym życiu. W jego świecie zabawek, zwierząt i pop-kultury nic nie jest jednoznaczne – mówi Łukasz Kowalewski, organizator wystawy i zaprasza na wernisaż, który odbędzie się 29 września o godzinie 19.00 w restauracji Drukarnia Skład Wina & Chleba w OFF Piotrkowska Center. Będzie to również okazja, aby spotkać się z samym artystą i zdobyć jego autograf na katalogach z pracami z wystawy. Wystawę będzie można oglądać do listopada, przez cały tydzień od poniedziałku do niedzieli, w godzinach 9.00-22.00.

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki
Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.
Transport
Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.
Dziecko
Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.