Kolory i kształty szkła. Wystawa designu użytkowego w budynku Rektyfikacji Warsz
Muzeum Polskiej Wódki rusza z nowym wydarzeniem, czasową wystawą „Kropla Koloru – Barwy Wódki”. Muzeum zaprasza do świata koloru i formy, na spotkanie z barwną historią polskich trunków w terminie od 27 lipca do 21 sierpnia 2022 roku, w godzinach pracy obiektu! Podczas zwiedzania będzie okazja do obejrzenia dotąd nieeksponowanych zbiorów Muzeum Polskiej Wódki.
Wystawa „Kropla Koloru – Barwy Wódki” została umiejscowiona w wyjątkowym miejscu – dawnej kotłowni, która niegdyś obsługiwała działające w budynku kolumny rektyfikacyjne. Do dziś możemy podziwiać oryginalne elementy wyposażenia – zachowało się aż 5 oryginalnych kotłów. Na ich pokrywach można odnaleźć tabliczki znamionowe zawierające dane producentów. Dzięki nim wiemy, że najmłodszy z nich wyprodukowano w 1959 r. w Sosnowieckich Zakładach Budowy Kotłów, a najstarszy powstał w 1937 r. w firmie W. Fitzner z Siemianowic Śląskich.
Przenieśmy się w świat koloru i formy
„Większość przedmiotów, z którymi mamy w życiu do czynienia to rzeczy, które mają przede wszystkim działać i spełniać swoją funkcję. Jeśli jednak zatrzymamy się na chwilę i spojrzymy bliżej, okaże się, że nawet najmniejszy, najbardziej niepozorny przedmiot może skrywać walory estetyczne. Może się podobać. Tak będzie również w przypadku butelki wódki” – opowiada przewodniczka Agnieszka Honkowicz, kuratorka wystawy.
W ramach wystawy będzie można zobaczyć przedwojenne wyroby ze szkła pół-białego, charakteryzujące się lekkim zabarwieniem o różnej intensywności. Te dobrze nam znane przeźroczyste butelki na dobre zawitały na polskim rynku w okresie PRL-u. Współczesny design użytkowy szklanej butelki i możliwości technologiczne otwierają całkiem nową przestrzeń, w której funkcjonalność idzie w parze z aspektem wizualnym. Forma, w jakiej zamyka się Polska Wódka, zmieniała się na przestrzeni lat wielokrotnie, przyjmując różne pojemności i zdobienia.
„Wydawałoby się, że butelka to prosty i trywialny przedmiot, tymczasem butelki polskich wódek jak najbardziej można traktować w kategoriach eksponatu – przekazują nam wiele informacji o dawnych możliwościach technicznych, fabrykach, upodobaniach konsumentów i wytwórcach szkła niejednokrotnie wykazujących duże zdolności artystyczne” – dodaje Agnieszka Honkowicz.
Stałe atrakcje i nowe możliwości
„Celem Muzeum Polskiej Wódki jest edukacja i wzmacnianie świadomości Polskiej Wódki, chronionego oznaczenia geograficznego, wśród Polaków i gości zagranicznych. Tu właśnie pokazujemy ponad 500-letnią historię i tradycję Polskiej Wódki, jako nieodłącznego elementu naszej kultury oraz obyczajów” – mówi Andrzej Szumowski, prezes Stowarzyszenia Polska Wódka, twórca idei Muzeum.
Przestrzeń Muzeum Polskiej Wódki daje wiele możliwości. W ofercie znajdziemy nowoczesną, interaktywną formę zwiedzania w wersji Standard, Premium, VIP oraz edukacyjny program Akademia Polskiej Wódki, spersonalizowane szkolenia i wiele innych atrakcji wartych odkrycia. Już z końcem lipca dołączy do nich barwna i bogata opowieść o naczyniach do przechowywania Polskiej Wódki, w której szkło to dopiero początek.
„Muzeum Polskiej Wódki to zwieńczenie kilku lat pracy na rzecz stworzenia niepowtarzalnego miejsca na mapie atrakcji turystycznych Warszawy, dzielnicy i wreszcie Placu Konesera. Wystawa czasowa zaś jest niepowtarzalną okazją do celebracji tego osiągnięcia, połączonej z podziewaniem unikalnych eksponatów, które nie znalazły się w stałej kolekcji” – zapowiada Agnieszka Rynecka, dyrektor zarządzająca Muzeum.
Wystawa „Krople koloru – Barwy Wódki” z pewnością pozwoli na nowo odkryć historię Polskiej Wódki w całej swojej palecie tonów i zabarwień i sprawi, że wizyta w Muzeum na długo zapadnie w pamięć.
Kiedy? 27.07-21.08, wystawa otwarta w godzinach pracy Muzeum
Gdzie? Scena Kotłownia – Muzeum Polskiej Wódki, Plac Konesera 1, 03-736 Warszawa
Jak? Bilety dostępne tylko w Recepcji Muzeum. Bilet normalny - 15 zł, bilet ulgowy (dla studentów i seniorów, dostępny od wtorku do czwartku) - 10 zł
Wystawa pod patronatem Stowarzyszenia Polska Wódka
Więcej informacji na stronie Muzeum Polskiej Wódki: https://muzeumpolskiejwodki.pl/
Polub nas na Facebooku: www.facebook.com/MuzeumPolskiejWodki
Śledź nas na Instagramie: https://www.instagram.com/polishvodkamuseum/?hl=pl

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.