„Królewskie opowieści” w niedzielnym poranku z teatrem dla najmłodszych
„Królewskie opowieści” w niedzielnym poranku z teatrem dla najmłodszych
W najbliższą niedzielę scena Małego Rynku Jazzowego w Manufakturze zostanie przejęta przez teatr 3GramyKultury, który zagra sztukę „Królewskie Opowieści”. To niepowtarzalna okazja, by dzieci mogły zanurzyć się w fascynującym świecie i spędziły magiczne chwile, oglądając utalentowanych aktorów.
Mały Rynek Jazzowy w Manufakturze, 16 lipca (niedziela), 11:00
„Królewskie opowieści” to spektakl pełen magii i przygód, którzy przeniesie widzów do odległej, baśniowej krainy. Historia rozgrywa się w szczęśliwym królestwie, gdzie nie wszyscy czują się jednak spełnieni. Główna bohaterka – wróżka – zmagając się z poczuciem odrzucenia, pragnie zemsty i postanawia skomplikować życie mieszkańców. Czy jej plan się powiedzie? O tym widzowie przekonają się już w niedzielę.
Dzieci z pewnością pokochają tę magiczną opowieść o sile miłości, akceptacji i wierzeniu we własne możliwości. Przedstawienie, oprócz przekazywania pozytywnych wartości, zawiera też wiele walorów artystycznych – jest pełne pięknych piosenek, barwnie napisanych postaci i zawiera mnóstwo zabawnych tekstów, które pozostaną w pamięci na długo.
Teatr 3GramyKultury znany jest z różnorodnych spektakli komediowych, muzycznych oraz improwizowanych. Powstał w 2018 roku z inicjatywy aktorskiego małżeństwa Patrycji Zywert-Szypki i Grzegorza Szypka. Na swoim koncie mają już setki zagranicznych występów, wielkie produkcje musicalowe w teatrach w całej Polsce, a także współprace z wieloma reżyserami. Idea jest bardzo szlachetna – założyciele chcą by każdy miał teatr na wyciągnięcie ręki, dlatego zjawiają się w najróżniejszych miejscach.
Tydzień później, 23 lipca Teatr Barnaby zaprezentuje bajkę pt: „O Piecuchu najwspanialszym na świecie”. Lipcowe spotkania z teatrem zamknie Teatr Akademia Wyobraźni, który przedstawi bajkę „O Ignasiu, który nie lubił szkoły”.
Spektakle odbywają się w specjalnie przygotowanej strefie, z siedziskami i pufami, na małym rynku (między Starbucksem a Whiskey in The Jar), wstęp na wszystkie spektakle jest bezpłatny, sztuki nadają się nawet dla najmłodszych widzów - obecność obowiązkowa! Po przedstawieniu zapraszamy do naszych restauracji, które przygotowały menu dziecięce!
Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania
Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni
NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.