Listopad pod znakiem polskiego dziedzictwa narodowego - wystawa w DESA Unicum
Listopad to miesiąc, w którym więcej niż zwykle myślimy o Polsce i doceniamy jej historię. To najlepszy moment, aby wybrać się na wystawę polskiej sztuki podczas jesiennego spaceru. W DESA Unicum odwiedzać można ekspozycję „Dawna Rzeczpospolita”, na której, wśród portretów ważnych dla Polski osobistości, znalazły się także przedmioty codziennego użytku z XVII i XVIII wieku. Warto zwrócić szczególną uwagę na obrus wykonany na ucztę koronacyjną Augusta II Mocnego w Krakowie w 1697 roku.
Portrety historycznych postaci
Na wystawie w DESA Unicum znalazło się kilka wyjątkowych portretów, m.in. księcia Józefa Poniatowskiego, Jana III Sobieskiego czy Fryderyka Wettyna, syna króla Augusta III. Wśród nich nie mogło zabraknąć także wizerunku Mikołaja Kopernika, w związku z trwającym rokiem kopernikańskim. Malarskie portrety astronoma to rzadkość, dlatego warto skorzystać z okazji i zobaczyć ten unikatowy obraz. Jedną z ciekawszych prac jest także „Alegoria Wzroku” („Zmysł wzroku”) Louisa de Silvestre’a, nadwornego malarza Augusta II i III, datowany przed 1722 r.
Przedmioty prosto z dworu królewskiego
Dla wszystkich, których interesuje codzienność dworska i patrycjuszowska sprzed 300 albo 400 lat, wystawa w DESA Unicum to prawdziwa gratka. Na ekspozycji znalazło się wiele przedmiotów rzemiosła artystycznego, w tym pasy kontuszowe z drugiej połowy XVIII wieku, XVII-wieczne łyżki i rzadko spotykane na rynku srebrne kufle monetowe, odwołujące się do ważnych wydarzeń historycznych. Obecność aż 6 egzemplarzy na jednej wystawie to duża rzadkość – kufle stanowiły w swoich czasach wyznacznik statusu, porównywalny obecnie z zegarkami marki Rolex czy samochodami Maybach. Prawdziwym unikatem jest obrus z serwetami wykonany na ucztę koronacyjną Augusta II Mocnego w 1697 roku. O dawnej świetności szlacheckich rodów przypominają także serwis z herbem Lubomirskich oraz waza z talerzami z herbem Leszczyńskich.
To już trzecia edycja wystawy „Dawna Rzeczpospolita”, na której można podziwiać unikatowe obiekty, w dużej mierze nowożytne, ale także XIX-wieczne. Na dużej ekspozycji znalazło się ponad 70 obiektów z różnych kategorii: malarstwa, grafiki, tkaniny, rzemiosła artystycznego oraz map.
Wystawa w DESA Unicum potrwa do 9 listopada. Odwiedzać ją można bezpłatnie od poniedziałku do piątku w godzinach 11-19 oraz w soboty od godz. 11 do 16.

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki
Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.
Transport
Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.
Dziecko
Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.