Komunikaty PR

Nowa galeria sztuki w Łodzi już otwarta

2020-12-15  |  09:45

Tajemnicza księga Wojnicza, kopie rysunków Leonarda da Vinci i inne unikatowe prace – nowe miejsce na artystycznej mapie Łodzi zostało otwarte przy ulicy Piotrkowskiej, w pobliżu jarmarku świątecznego. W Galerii Goldenmark na miłośników sztuki i kolekcjonerów czekają wyjątkowe obrazy giclée, ikonografie, fotografie oraz wydawnictwa artystyczne. Co ciekawe – galeria ma także swoją wirtualną odsłonę.

 

Galeria Goldenmark powstała z myślą o osobach poszukujących piękna oraz oryginalności, a także z myślą o kolekcjonerach. Znajdziemy ją w Łodzi, przy ulicy Piotrkowskiej 126, gdzie wszyscy wielbiciele sztuki mają możliwość obcować z pracami artystów w kameralnej atmosferze, przy zachowaniu reżimu sanitarnego i najwyższych norm bezpieczeństwa.

 

Ekspozycja z unikatowymi dziełami

 

W Galerii Goldenmark na odwiedzających czekają niezwykle interesujące i wyjątkowe dzieła. Jednym z nich z całą pewnością jest wierna kopia owianego tajemnicą Manuskryptu Wojnicza – dostępnego wyłącznie w bibliotece w Yale. W galerii przy ul. Piotrkowskiej znajdziemy także, m. in. kopię naukową rysunków anatomicznych Leonarda da Vinci oraz największą stacjonarną ekspozycję prac fotografika Dariusza Klimczaka, związanego z województwem łódzkim. Na szczególną uwagę zasługuje również ostatni w skali świata egzemplarz fotografii artystycznej – autorstwa, docenionej przez słynną galerię Saatchi Art, Nikoliny Petolas.

 

Kolekcja sztuki tworzona bez końca

 

Ambicją pomysłodawców Galerii Goldenmark było odejście od tradycyjnego modelu salonów wystawowych, prezentujących zamknięte kolekcje dzieł sztuki: - Nie chcemy zamykać się w prostym, z góry ustalonym schemacie. Nasi odbiorcy sami snują swoją opowieść o tym, czym sztuka jest właśnie dla nich. Dzięki temu nasza kolekcja nie jest zamknięta, a tworzona w sposób ciągły – zarówno przez artystów, jak i kolekcjonerów – mówi Wojciech Kaźmierczak, prezes zarządu Goldenmark SA.

 

Międzynarodowe grono artystów

 

Twórcy Galerii Goldenmark na początku zaprosili do współpracy niewielką grupę artystów, których łączy otwartość i nowatorskie podejście, a jednocześnie klasyczne spojrzenie na sztukę. W gronie twórców znaleźli się malarze – Jarosław Jaśnikowski, Marcin Kołpanowicz i Agata Buczek oraz fotografowie – Dariusz Klimczak i Tommy Ingberg. W kolekcji Goldenmark znajdziemy również dzieła Nikoliny Petolas, uznanej artystki z Chorwacji, która w niezwykły sposób łączy w swojej pracy malarstwo z fotografią.

 

Limitowane serie prac

 

Kolekcja, którą znajdziemy w Galerii Goldenmark zawiera obrazy giclée, inkografie, fotografie i wydawnictwa artystyczne. O wyjątkowości wszystkich dzieł świadczą nie tylko ich niezwykli autorzy, ale również limitowane nakłady i krótkie serie: - Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z obrazem wykonanym w technice giclée, czy tzw. artprintem obrazu lub fotografii artystycznej, każdy z nich powstaje w limitowanym, sygnowanym przez artystę nakładzie, niekiedy z unikalnym elementem, dodanym przez artystę w trakcie wydruku – tłumaczy Marcin Lenar, opiekun projektu Galerii Goldenmark.

 

Stacjonarne galerie Goldenmark znajdują się obecnie w Łodzi oraz w Katowicach (przy ul. Młyńskiej 17), ale pomysłodawcy projektu planują otwarcie kolejnych obiektów również w innych polskich miastach. Galerię można odwiedzać również wirtualnie – poprzez stronę internetową: www.goldenmark.com/pl/galeria-goldenmark. 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sztuka Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania Biuro prasowe
2024-12-23 | 15:54

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Anna Libera, AWA WSCHO z cyklu Strasznie nam się tu podoba! Muzeum Warszawy. fot. M. Matyjaszewski, A. Sulej   Muzeum Warszawy, Rynek Starego Miasta 42,
Sztuka Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni
2024-12-17 | 10:45

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

W najbliższą sobotę 21 grudnia w zabytkowej Elektrowni Karola Scheiblera w otoczeniu choinek oraz klimatycznych lampek odbędzie się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Chóru
Sztuka NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
2024-12-10 | 12:00

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA    Grobowce w formie kaplicy w stylu neomauretańskim z wielobarwnej cegły, małej neoklasycystycznej

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Prawo

Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.