Ogromny świetlny kalejdoskop na rynku Manufaktury – Light Move Festiwal
![Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1456761174.png)
Tradycyjnie Manufaktura włącza się w trasę Light Move Festiwalu. Tym razem, na Rynku Włókniarek Łódzkich stanie monumentalna instalacja świetlno-muzyczna, która rozświetli zabytkowe, ceglane budynki.
Festiwal Światła
29.09 – 01.10, rynek Manufaktury
W najbliższy weekend cała Łódź, a więc i Manufaktura zabłyśnie milionem kolorów - to wszystko za sprawą Light Move Festival. W ramach wydarzenia towarzyszącego, na rynku Manufaktury goście obejrzą ogromną instalację świetlno-muzyczną, która rozbłyśnie tuż po zmroku – obok zabytkowego budynku Elektrowni, która ponad sto lat temu rozświetlała ciemne zakamarki fabrycznych hal Poznańskiego. Imponująca konstrukcja o wysokości ponad 8 metrów i średnicy 27 metrów przeniesie wszystkich uczestników show do bajecznego świata kalejdoskopu barw. Niesamowitemu pokazowi świetlnemu towarzyszyć będzie wybrzmiewająca z głośników muzyka z motywem przewodnim - „Prząśniczką” Stanisława Moniuszki. Skoro obchodzimy w tym toku 600-lecie miasta, będzie to wykonanie na wskroś łódzkiej formacji muzycznej – Grohman Orchestra i raperów: Green, Kliford, Zorak i Lilu.
Dodatkową atrakcją, która będzie towarzyszyć festiwalowi jest ManuEye – ogromna karuzela, która stanęła na rynku Manufaktury. Diabelski Młyn mierzy 30 metrów, a w 20 stylizowanych gondolach zmieści się łącznie 80 osób. Koło porusza się z prędkością „turystyczną” – nie ma więc powodów, by obawiać się, że jest to rozrywka zbyt ekstremalna. Z góry widoczna jest piękna panorama miasta, która robi ogromne wrażenie zarówno przy świetle dnia, jak i nocą. Nie ma ograniczeń wiekowych, lecz dzieci poniżej 8. roku życia muszą korzystać z atrakcji pod opieką dorosłych. Koło młyńskie kręci się od 12 do 21 w ciągu tygodnia, a w weekendy do 22. Bilet ulgowy kosztuje 25 zł, normalny – 20 zł. W tej cenie możemy liczyć aż na trzy obroty.
Rewia – kolorowe antidotum na szarą codzienność
![Znamy laureatów konkursu Design by Śliwka Nałęczowska 2024!](/files/_uploaded/glownekonf_973997273,w_225,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Znamy laureatów konkursu Design by Śliwka Nałęczowska 2024!
![Centrum Riviera zaprasza na wystawę w ramach Gdynia Design Days](/files/_uploaded/glownekonf_2142549488,w_226,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera zaprasza na wystawę w ramach Gdynia Design Days
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.