Rekordy w antykwariatach: najcenniejsze książki idą pod młotek
-
Rynek kolekcjonerskich książek wyraźnie wzmocnił się w ubiegłym roku, ale nowe rekordy mogą zostać pobite już w weekend. 19 i 20 czerwca od godz. 10.00 ruszą internetowe licytacje krakowskiego antykwariatu Suszek Books, a w katalogu przewijają się m.in. Lem, Wyspiański i Słowacki.
- Rynek bibliofilski w Polsce znacznie się rozwinął w 2020 roku, a wszystko wskazuje na to, że trend wzrostowy utrzyma się na wysokim poziomie. Od stycznia naszym klientom udało się pobić kilka rekordów, a najwyższe ceny notowaliśmy na pierwodrukach Wyspiańskiego
- komentuje Łukasz Suszek.
Podczas nadchodzącej aukcji licytowana będzie pozycja komentowana przez ekspertów jako jedna z najpiękniejszych prac ilustracyjnych - „Iliada” Homera, którą swoimi rysunkami uzupełnił Stanisław Wyspiański.
Wydana w 1903 r. we Lwowie pozycja posiada aż 11 ilustracji artysty, a także zaprojektowaną przez niego okładkę z monogramem i secesyjnymi dzwonkami. Zachowana w doskonałym stanie pozycja posiada cenę wywoławczą na poziomie 2500 zł, przy czym warto dodać, że w wydaniu znajduje się zarówno poetycki przekład autorstwa Juliusza Słowackiego, jak również tekst grecki.
Kolekcjoner ocenia po okładce!
- Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku pierwszych wydań Sienkiewicza, których ceny poszybowały wręcz pod niebo, oraz przedwojennych opraw wydawniczych projektowanych przez najlepszych polskich grafików - np. Atelier Girs-Barcz - i wykonywanych przez genialnych introligatorów jak Radziszewski, Jahoda. Szczególnie doceniany jest kunszt Radziszewskiego, którego oprawy trafiły w końcu na aukcje antykwariatów wyspecjalizowanych w obrocie sztuką - dodaje Łukasz Suszek.
Ze względu na efektowną oprawę autorstwa Franciszka Joachima Radziszewskiego od ceny 1200 zł licytowane będą też trzy tomy listów Stanisława Przybyszewskiego, legendarnego twórcy okresu Młodej Polski. Wydanie zawiera ponad 1700 listów pisarza przygotowanych do druku jeszcze przed wojną.
Lem zaprocentuje w przyszłości
Podczas sobotnio-niedzielnej aukcji kolekcjonerzy rywalizować będą również o najrzadsze egzemplarze powieści Stanisława Lema, m.in. jego książkowy debiut z początku lat 50.
Pochodzący z pierwszego wydania egzemplarz „Astronautów” licytowany będzie od 1000 zł, choć nie jako jedyna rzadka pozycja autora. Z ceną wywoławczą 2000 zł pod młotek trafi również młodsze o trzy lata pierwsze wydanie „Sezamu”, którego ręczna, wysoce artystyczna oprawa sygnowana jest przez Jacka Tylkowskiego, autorytet w dziedzinie introligatorstwa.
- Ręcznie wykonywane oprawy są dziełami sztuki. Jako takie zdobywają coraz większą popularność i stanowią coraz częściej obiekt inwestycyjny - czytamy w katalogu Suszek Books.
Jako że w kontekście rynkowym za jedno z kluczowych kryteriów uznaje się rzadkość w obiegu, warto dodać, że „Sezam” Stanisława Lema doczekał się ze względów politycznych wyłącznie dwóch wydań.
Dwudniowa aukcja antykwariatu Suszek Books odbędzie się 19 i 20 czerwca od godz. 10.00.
Internetowy katalog znajduje się na stronie: https://suszek.onebid.pl/pl/auction/-/1642

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.