Świetlny i muzyczny rozmach po raz 13. Light.Move.Festival. już za trzy tygodnie
Świetlny i muzyczny rozmach po raz 13.
Light.Move.Festival. już za trzy tygodnie!
Piękno łódzkiej architektury podkreślone zachwycającymi animacjami, widowiskowe projekcje, poruszające instalacje i pierwsza w historii festiwalu prezentacja wewnątrz budynku, czyli prawdziwa rewolucja w programie LMF. Do tego muzyczne przystanki – jesienią Light.Move.Festival. po raz trzynasty zaprosi tłumy na wieczorne spacery w baśniowej scenografii spiętej hasłem „Szukając szczęścia”. Od 29 września Łódź będzie najjaśniejszym miastem w Polsce.
Jak co roku, organizatorzy Light.Move.Festival. – Fundacja Lux Pro Monumentis – zaprosili do współpracy twórców, którzy po mistrzowsku budują atmosferę, wykorzystując sztukę światła do podkreślenia piękna miejskiej architektury.
- W roku 600-lecia miasta i 200-lecia ulicy Piotrkowskiej proponujemy wyjątkową odsłonę festiwalu i Piotrkowskiej. Animacje i mappingi będą wyświetlane aż na 6-ciu budynkach w pierzei ulicy, czyli Piotrkowska 53, 71, 90, 99, 147 i 149. Obraz dopełni wyjątkowa iluminacja i dźwięki muzyki. Symboliczne urodziny Łodzi podkreślimy instalacją składająca się z 600 łódek płynących ulicą Piotrkowską – mówi Beata Konieczniak, dyrektor artystyczna festiwalu.
EC1 będzie ważnym punktem na mapie LMF. Charakterystyczna chłodnia kominowa stanie się płótnem dla opowieści wizualnych artysty, którego mapping odda niepowtarzalny charakter miejsca. Nie zabraknie spektakularnych iluminacji postindustrialnych rzeźb, które dodatkowo wzbogacą wizualną przestrzeń dawnej elektrowni. Tegoroczną nowością na festiwalowej mapie będzie projekt, który widzowie zobaczą wewnątrz budynku EC1, w Hali Maszyn.
– To będzie naprawdę mocne uderzenie i rewolucja w programie festiwalowym. Po raz pierwszy zaprosimy publiczność do wnętrza budynku, a dokładnie do Hali Maszyn – symbolicznego serca EC1, gdzie pokażemy fantastyczną prezentację „Sense(s)” autorstwa francuskiej artystki Leslie Epsztein, która oferuje prawdziwie immersyjne doznania i zaangażowanie wszystkich zmysłów – wyjaśnia Beata Konieczniak i podkreśla, że rozświetlenie wnętrza to absolutna nowość i inne podejście do tworzenia świetlnych opowieści.
Wyjątkowo ciekawie zapowiada się praca tajskiej grupy Decide Kit, znanej na świecie z tworzenia mappingów i animacji. Artyści swój projekt zaprezentują na bogato zdobionej, eklektycznej kamienicy przy Piotrkowskiej 71, należącej kiedyś do Juliusza Pfeiffera. Jak podkreślają twórcy, chcą by ich świetlna opowieść o nadziei i szczęściu „Light.Hope.Happiness” uszczęśliwiła przechodniów.
Największą projekcję przygotuje z kolei hiszpańska grupa Romera Diseño e Infografia, specjalizująca się w tworzeniu projektów wizualnych dla telewizji, muzeów oraz koncertów. Artyści z Madrytu zaprezentują niezwykle architektoniczny mapping, który ozdobi dwie kamienice przy Piotrkowskiej 147/149, podkreślając ich wyjątkowe piękno.
Wśród instalacji na uwagę zasługuje praca Daniela Kurniczaka, którą będzie można podziwiać w Parku Sienkiewicza. Kurniczak to nie tylko artysta wizualny, ale także kompozytor i producent muzyczny, który występował na międzynarodowych festiwalach, jak Space Ibiza w Hiszpanii, holenderskim GLOW, Festiwalu Światła w Berlinie czy Light Night Leeds w Anglii. Za pomocą swojej interaktywnej instalacji kamiennego kręgu „The Super Magic Stone Circle” zabierze widzów do innego świata, wypełnionego światłem i muzyką.
– 29 września wystartuje kolejny Light.Move.Festival. – wyjątkowy, bo odbywający się w 600-lecie naszego Miasta. To będą trzy dni wspaniałej zabawy i kolejna okazja, by odwiedzić nasze Miasto. Także już dziś zapraszam turystów z całej Polski i nie tylko do odwiedzenia Łodzi w ten magiczny weekend i magiczny rok obchodów. Widowiskowe mappingi, intrygujące instalacje i fascynujące świetlne opowieści z najdalszych zakątków świata stworzą kilkukilometrową, wielobarwną ścieżkę. Na ulicy Piotrkowskiej zobaczymy 6 multimedialnych mappinów, które ożywią fasady wielkomiejskich kamienic. Tradycyjnie już festiwal zawita do łódzkich parków, w tym roku będą to parki Sienkiewicza i Moniuszki. Listę adresów LMF uzupełni też m.in. EC1, które w tym roku wyjątkowo udostępni swoje wnętrza na świetlne pokazy i animacje – mówi Hanna Zdanowska, Prezydent Miasta Łodzi.
Light.Move.Festival. od lat uznawany jest za jedno z ważniejszych tego typu wydarzeń w Europie. Co roku przyciąga tłumy pasjonatów magii światła z kraju i zagranicy. Za sprawą wielkoformatowych projekcji, animacji, przestrzennych instalacji i projektów performatywnych przez trzy wieczory przekształca imponujące łódzkie budynki w dzieła sztuki, a skwery i zieleńce w galerie kinetycznej sztuki światła. Tegoroczna, trzynasta edycja LMF odbędzie się między 29 września a 1 października.
Oprócz części głównej LMF ART, na program festiwalu złożą się: sekcja MUSIC, czyli przystanki muzyczne w świetlnej oprawie oraz blok EDU.
Organizatorem festiwalu jest Fundacja Lux Pro Monumentis. Partnerem Głównym jest Miasto Łódź.
__
Fundacja Lux Pro Monumentis od kilkunastu lat promuje i rozświetla miasto Łódź, podkreślając jego charakterystyczną architekturę za sprawą Light.Move.Festival.

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.