Komunikaty PR

Sztuka potrzebuje specjalnej oprawy płynącej z wnętrza

2022-12-19  |  16:00
Biuro prasowe

Za sukcesem organizowanej wystawy stoi przede wszystkim autor przedstawionych na niej prac oraz kurator wystawy, który określa jej temat i narrację oraz dobiera dzieła. Osobą odpowiedzialną za aranżację przestrzeni, w której znajdzie się ekspozycja jest natomiast architekt dedykowany wystawie. Jest on odpowiedzialny za finalny efekt wizualny ekspozycji. Często to właśnie zaaranżowanie przestrzeni oraz sama przestrzeń galerii decyduje o sukcesie artystycznego wydarzenia.

Piękno, na które składa się wiele etapów

Organizacja wystaw sztuki to bardzo złożony proces. Rozpoczyna się on od ustalenia ogólnej koncepcji, która musi być bardzo przemyślana i okraszona wielkim skupieniem. Po ustaleniach, które są po stronie kuratora wystawy, czyli m.in. dobór dzieł i rozmowy z twórcami, nadchodzi moment, gdy ster przy organizacji wystawy przejmuje tzw. architekt wystawy. Jego zadaniem jest umiejętne przeniesienie założonego wcześniej planu w przepiękną ekspozycję dzieł. Stanowisko to wiąże się nierozłącznie z posiadaniem trójwymiarowej wyobraźni przestrzennej oraz umiejętnością szukania nietuzinkowych rozwiązań, jak również z odpowiedzialnością za to, by dzieła, które znajdą się w galerii sztuki, doskonale odnalazły się w przestrzeni. Z kolei dedykowane na ekspozycję wnętrza muszą podkreślić wyjątkowość i charakter prac. 

- Niesamowitym uczuciem w mojej pracy jest to, że jej efekt finalny potrafi zaskoczyć samych artystów. Gdy gościmy ich na wernisażu lub czasem przed oficjalnym otwarciem wydarzenia, autorzy prac są zachwyceni, tym w jaki sposób ich artystyczna spuścizna wybrzmiewa w zaaranżowanych przez nas przestrzeniach. Taka sytuacja miała miejsce również ostatnio, gdy pracowaliśmy nad wystawą „Przestrzeń pełna wyobraźni. Olbiński, Sętowski, Kukowski”. W tym przypadku mamy okazję być świadkiem zjawiska, w którym sztuka oddziałuje na miejsce i odwrotnie – przestrzeń Tichauer Art Gallery oddziałuje na sztukę. Tutaj mamy do czynienia również z procesem, gdzie prace trzech wybitnych polskich surrealistów ostatnich dekad rezonują między sobą, m.in. dużymi formatami i głębokim przesłaniem. Jestem dumny z naszego zespołu, który zbudował potężne passe-partout architektoniczne, w którym po prostu zanurzona jest sztuka – mówi Robert Kwiatek, osoba odpowiedzialna za aranżacje przestrzeni, w których organizowane są wystawy sztuki w Tichauer Art Gallery w Tychach.

Technicznie zaplecze sztuki

Połączenie obrazu z przestrzenią tworzy niesamowitą magię, którą uczestnicy wystawy mogą poczuć na własnej skórze. Za estetycznymi wrażeniami odbiorców stoi osoba, która musi zadbać o techniczne zaplecze ekspozycji. Zaprojektowany plan przestrzeni jest specjalnie dedykowany do danej ekspozycji. Także światło, które pada na obrazy czy rzeźby, jest efektem jej pracy. Dba ona również o opiekę i koordynację, często bardzo cennych, dzieł sztuki od ich przyjazdu do wyjazdu z galerii.

- Ostatnio lubię wracać do słów mistrza Rafała Olbińskiego, którego prace gościmy na aktualnej wystawie. Artysta w piękny sposób ujął to, że sztuka to coś więcej niż obraz. To coś, co  dzieje się pomiędzy widzem, a pracą artysty. Obraz jest katalizatorem pewnych przeżyć, które uruchamiają się w głowie. Przestrzeń, za którą jestem odpowiedzialny ma służyć temu, by te odczucia, były jak najbardziej wyraziste. Przyznam, że industrialne wnętrza, zachowane z niebywałą starannością, Browaru Obywatelskiego w Tychach, w których znajduje się Tichauer Art Gallery, sprzyjają temu efektowi – podsumowuje Robert Kwiatek.

Odkrycie gry świateł

Podczas poprzedniej wystawy „Beksiński na Śląsku” w Tichauer Art Gallery zaobserwowano ogromny wpływ oświetlenia przestrzeni na efekt ekspozycji. Zostały podświetlone nie tylko obrazy, ale również światłem podkreślono piękną, industrialną przestrzeń, w której się znajdowały. To spowodowało, że krytycy sztuki i odwiedzający galerię docenili nie tylko wybór artystów czy ich prac, ale również zagospodarowanie przestrzenne wystawy.

- Browar Obywatelski w Tychach, gdzie znajduje się Tichauer Art Gallery to wyjątkowe miejsce na kulturalnej mapie Polski, galerię wyróżnia unikatowa architektura oraz bezkompromisowa dbałość o szczegóły i detale. Cały obiekt jest wpisany na Szlak Zabytków Techniki jako jeden z piękniejszych obiektów postindustrialnych w Europie. Mariaż niebanalnej przestrzeni oraz umiejętności osoby, którą w Tichauer Art Gallery z dumą nazywamy architektem wystawy, to sukces naszych projektów, jak i to, co wyróżnia nas spośród innych galerii - mówi Anna Będkowska, wiceprezes Zarządu Tichauer.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sztuka Z powierza na papier. Marcin Giba o wyjątkowej sztuce uwieczniania natury Biuro prasowe
2024-07-19 | 10:50

Z powierza na papier. Marcin Giba o wyjątkowej sztuce uwieczniania natury

Marcin Giba to znany polski fotograf, którego prace zyskały szerokie uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Unikalne podejście do fotografii, zdolność uchwycenia
Sztuka Wybitnie inny mural #hellendż: nowa atrakcja turystyczna na mapie stolicy
2024-07-17 | 14:20

Wybitnie inny mural #hellendż: nowa atrakcja turystyczna na mapie stolicy

Murale, czyli wielkoformatowe grafiki malowane bezpośrednio na ścianach budynków, stały się integralnym elementem architektonicznego krajobrazu wielu polskich miast. Warszawa
Sztuka Elektrownia Powiśle z Kawai Art Gallery – pierwszą galerią pop-art w Polsce
2024-07-17 | 10:38

Elektrownia Powiśle z Kawai Art Gallery – pierwszą galerią pop-art w Polsce

W Elektrowni Powiśle została otwarta nowa kreatywna przestrzeń – Kawai Art Gallery. Na powierzchni 73 mkw. można podziwiać dzieła najbardziej znanych współczesnych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.